-
Postów
31 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez madafakaz
-
http://www.youtube.com/watch?v=0U9RhHrf_bw
-
Castlevania zmierza na PC
-
gra nie jest zła, typowy średniak. system walki jest znośny , z ładnie zrobionymi finisherami . niestety czasami praca kamery zawodzi i nie wiadomo co się dzieje, zwłaszcza w zamkniętych lokacjach. reklamowanego "remiksowania wspomnień" jest za mało - po 50% gry uświadczyłem tego tylko dwa razy.
-
zostało Ci jeszcze pięć leveli do przejścia.
-
właśnie ukończyłem Gunslinger więc coś napiszę, może ktoś jeszcze pamięta o tym tytule cell shadingowa grafika daje radę, gra wygląda bardzo ładnie . otoczenie niestety jest dość monotonne i mimo sporej ilości detali sprawia wrażenie robionego na zasadzie "kopiuj, wklej". gameplay prosty i przyjemny, chociaż mało zróżnicowany. feeling podczas strzelania odpowiedni , szkoda tylko , że nie ma za bardzo z czego strzelać. trzy rodzaje rewolwerów (które różnią się tylko wyglądem) , dwie strzelby i dwa shotguny + dynamit. wyraźnie brakuje jakiegoś urozmaicenia jak chociażby noże do rzucania czy coś z lunetą. największy plus to fabuła, a raczej sposób jej prowadzenia. dużo autentycznych postaci z epoki i nawiązań do znanych westernów. grę przechodzi się w ok 6-7 h na normalu.
-
dodatek trwa ok godziny . szału nie ma i nie jest jakoś specjalnie strasznie. nie ma co się nastawiać na budowanie napięcia itp, zamiast tego co chwilę screamery. co do fabuły i zakończenia
-
ja polecam góra rewolwer + dół shotgun z modem "acid bath", który spowalnia nekro .
-
ja całą grę przechodziłem z kombinacją rewolwer+shotgun z acid bath , też nie było mocnych
-
trudno się nie zgodzić z XM. czekam cały czas na jakiś ukłon w stronę graczy pamiętających hity capcomu z psx/ps2 . szkoda, że japończyków stać tylko na swego rodzaju trollowanie ankietami na najbardziej wyczekiwany remake czy przebąkiwanie o resecie seri RE...
-
Timmy nie gram w ogóle w kooperacji , więc może masz rację z tymi schizami. oby, bo to może choć trochę uratować ten tytuł. co do skryptów to zdania nie zmienię, na kolana nie powalają niestety, ogólnie nie można powiedzieć, że gra to crap bo to nadal dość solidna gra akcji. w drugą stronę nie można bronić na siłę tego tytułu , tylko dlatego, że to DeadSpace...
-
Jeśli to Ci się najbardziej podobało w dwójce to trójke możesz sobie z czystym sumieniem odpuścić.
-
jeszcze co do replayability, po przejściu dostajemy trzy nowe tryby gry. w poprzednich częściach po napisach końcowych od razu uruchamiałem new game bądź new game+, w przypadku tej odsłony trzeba być naprawdę zawziętym, żeby jeszcze raz się przez nią przedzierać. tak jak napisał Bansai, gra może mieć potencjał w kooperacji bo jako typowa sięczka powinna się sprawdzić.
-
właśnie ukończyłem (trochę ponad 16h) i mam mieszane uczucia. są klimatyczne momenty i lokacje ale przeplatają się z przydługim przedzieraniem się przez śnieg. fabuła w ogóle nie wciąga, w połowie już się nawet nie chce przerywników oglądać. kombinacji broni jest mnóstwo ale większości i tak się w ogóle nie używa. na plus misje poboczne , szkoda, że tak mało. ogólnie grę trzeba sobie dawkować w krótkich sesjach bo przy dłuższym posiedzeniach potrafi strasznie znudzić.
-
wprawdzie gram na PC ale pewnie jest podobnie na konsolach - w menu głównym masz wybór postaci , bez problemu powinieneś wrócić do starego sejwa.
-
dodatek Captain Scarlett kapitalny - duże mapy, nowi przeciwnicy (chociaż w większości są to wariacje tych z podstawowej gry) i "przeklęte" bronie . jest też fajne nawiązanie do Bioshocka
-
niestety , wszystko wypisane powyżej się zgadza. gra uproszczona jak tylko się da. mało ekwipunku, mało ulepszeń, jednym słowem mało wszystkiego. najbardziej denerwowało mnie , że trafienia w przeciwnika wydają się być całkowicie randomowe.
-
tak, można biegać i kończyć sidequesty. po przejściu gry dostajemy czwarty poziom trudności , gra na normal jest momentami wymagająca (zwłaszcza obie areny) więc pewie nazwa Nightmare nie jest przesadzona języki w grze :Eng, Rus, De, Spa, Fre, Ita, Pol
-
po przejściu masz możliwość NG+ albo pozostania w obecnej grze.
-
po niej są jeszcze dwie, dużo mniejsze krainy. odpuściłem fabułę, zabrałem się za side questy i arenę i już na liczniku ponad 16h.
-
mam już na liczniku ponad 11h i dopiero dotarłem do ostatniej krainy jeśli ktoś będzie szukał wszystkich przedmiotów gra spokojnie starczy na ponad 20h.
-
Gra jest świetna. duży otwarty świat, świetnie zaprojektowane puzzle i na moje oko bardziej dynamiczna walka niż w jedynce. z nowości mamy bronie (podstawowa i secondary) oraz części zbroji z różnymi atrybutami, co cieszy każda wygląda inaczej na bohaterze. jest też dużo rzeczy do zebrania dla maniaków lizania ścian oraz kilka questów pobocznych. pograłem dopiero kilka godzin ale na razie solidne 8/10.
-
nie ma coopa. ma być coś zapowiedzianym na sierpień dlc.
-
gra całkiem przyjemna. nastawiłem się na typową sieczkę ale o dziwo fabularnie jest nieźle , można się wkręcić wraz z upływem rozgrywki. nie mieżyłem czasu ale przejście to pewnie coś ok 6-7 h więc raczej standard. po nówkę mało kto sięgnie ale używkę można spokonie kupować.