Wydaje mi się, że koledzy uznali częste aktualizacje promocji za oczywiste i stąd brak informacji na stronie promocji, choć jak widać, niektórzy klienci byli zdezorientowani. Na pewno jest to doświadczenie dla nas i lekcja, którą odrobimy przed następną dużą promocją.
O ile dobrze pamiętam, na ponad 300 pozycji ręcznie i poza harmonogramem zmieniono trzy ceny na skutek nieporozumień na linii sklep - product manager - wydawca, a żadnej z tych gier nie ma nawet w Top20 najlepiej sprzedających się tytułów. Natomiast trochę cen zmieniło się automatycznie o północy według ustalonego jeszcze w listopadzie schematu i tu żadnej tajemnicy nie ma.
Tak czy siak, bierzemy na klatę krytykę dot. niejasnych komunikatów, szczególnie o czasie trwania konkretnych promocji. Muve digital się ciągle rozwija i obstawiam, że następnym razem pojawi się licznik albo, ja wiem, pasek ładowania pokazujący, jak bardzo trzeba spieszyć się z zakupem.