Spoko, tak tylko. Wiadomo licho nie spi. Warto też pozbyć się z siebie ładunku elektrostatycznego np dotykając kaloryfera czy czegoś uziemionego. Jak się ma pecha to iskra z ręki może też coś usmażyć.
No a jak ktoś jest "uzdolniony" to jak dostanie dwie stalowe kulki to jedną zgubi, a drugą zepsuje.
Hah, przypomniało mi się coś zabawnego. Przy czyszczeniu dualshocka powinęła się ręka i przerwałem śrubokrętem jedną ze ścieżek na płytce, chyba do L2. To wypełniłem przerwę ołówkiem i działa tak od ponad roku :p.