ja wydałem na razie tylko raz na sezon, a kolejny sezon kupiłem za hajs zarobiony w grze. I też wszystko spowodowane brakiem naprawde ciekawych gier na rynku. Grałem też kiedyś w world of tanks, ale tam w końcu trafia się na ścianę i fajnie by było zacząć regularnie płacić. To ja pierniczę taką grę.