-
Postów
95 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez vAHeR
-
I tak to by były śmieszne pieniądze za tak GENIALNĄ GRĘ Oby tylko można było przenieść sejwy xd
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
vAHeR odpowiedział(a) na Figuś temat w Xbox Series X|S
Już chciałem prosić Cię o sprawdzenie, ponieważ odpaliłem raz jeszcze, i dalej się krzaczyło, ale... Postanowiłem jeszcze testowo ustawić konsolę w tryb 60Hz i sukces - rwanie ustało. Czyli coś 120Hz psuje ten tytuł... Problem rozwiązany, można gierkę w spokoju odłożyć na kupę wstydu i ograć na święta -
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
vAHeR odpowiedział(a) na Figuś temat w Xbox Series X|S
Pytanie: Grał ktoś może we From Dust na XSX? Kupiłem jakiś czas temu, lecz przy próbie uruchomienia, gra zaczyna działać niczym Cities Skylines II na przeciętnym komputerze... tzn fps'y można policzyć na palcach obu rąk. Widziałem jakiś gameplay z x360, i tam aż takich spadków nie było, więc raczej nie w optymalizacji jest przyczyna. Szukałem porad w necie, ale jedynie co znalazłem, to sposoby wyczyszczenie kurzu z konsoli... Pisałem jakiś czas temat o tym w temacie gry, ale jako iż ten jest w dziale PC, nikt nie odpowiedział... W sumie można było się tego spodziewać -
Haha! Czuję się jak Indiana Jones, odkopując ten temat Ludziska, takie pytanie. Kupiłem na XSX From Dust, bo mam sentyment do Pana Erica. Ale pojawił się problem: Gra klatkuje gorzej niż większość obecnych gier na premierę. Na oko dalekie to jest od 30 fpsów. Sprawdziłem jakiś archiwalny filmik na yt, na którymś ktoś gra na x360 i tam gra chodzi znacznie lepiej. Szukałem na google, lecz tam odsyła do sposób czyszczenia xklocka... Jak to u Was działa? Ew. czy mógłby ktoś sprawdzić, jak ta gierka chodzi na xs? EDIT: Problem rozwiązany - Wystarczyło przełączyć konsolę w tryb 60Hz.
-
Mały spoiler:
-
IMHO w Berserii warto zwiększyć poziom trudności. Podstawowy szybko staje się banalny. Btw, dla mnie Berseria jest najlepszą częścią Talesów. Kapitalna załoga, ciekawa fabuła bez fabularnych zamulaczy, a także przyjemny, choć dość chaotyczny system walki. Natomiast w Vesperię nie udało mi się wkręcić. Sam początek historii pachnie sztampowym jrpgiem na kilometr. I nie czuję tego systemu walki, mimo, iż w Symphoni jakoś go przebolałem.
-
Ten build mi mocno zbrzydł. Już w podstawce, po podlevelowaniu drzewka netrunnera gra robiła się banalna. Grając na hardzie musiałem się powstrzymywać, żeby wszystkich wrogów nie spalić samym spojrzeniem. Za to do samego końca, mnóstwo frajdy dawała mi zabawa rewolwerem i strzelanie po ścianach, żeby uzyskać premię obrażeń za rykoszety
-
Szkoda, że nie wydali jakiejś wersji deluxe z ost. Uwielbiam takie klimaty, i już po 30 minutach spędzonych w grze, chętnie kupiłbym tę ścieżkę na bandcampie " w ciemno" A początek SoS jest faktycznie spokojny, wręcz relaksujący. Ciekawe, czy utrzyma równy poziom przez resztę czasu. Chained Echoes zaczynało się IMHO ciekawiej, lecz niestety druga gry połowa nie została tak dopieszczona jak początkowe godziny.
-
W przypadku Bleacha, chętnie zobaczyłbym jakieś fillerowe zakończenie tej bajki. Przecież gorszego niż oryginalne nie daliby rady zrobić, prawda?
-
Szkoda, że kwadratowi nie wypuścili patcha z tymi usprawnieniami na PC ( nie wiem czy spaczowaną wersję dostał już switch). Random encountery w tych starszych grach zabijają we mnie chęć do grania w nie...
-
Staram się grać z konsekwencjami swoich wyborów w dialogach. Jak dojdzie do walki to trudno - lecę i patrzę co z tego wyniknie Do tej pory tylko raz złamałem tę zasadę, a dokładniej przy btw, nie wiem, czy trafiłem na jakiegoś buga, ale
-
Ludziska, ile zajeło Wam ukończenie pierwszego aktu? Aktualnie mam 40h na liczniku, a ziomek uświadomił mnie, że na HLTB w tym czasie ludzie kończą całą grę... A ja dopiero
-
Na golu po 20h napisali recenzję, więc ja, mając prawie 25h na liczniku chyba też już mogę coś o grze powiedzieć Niedawno odświeżyłem rdr'a dwójeczkę. Może dlatego animacje nie robią na mnie aż takiego wrażenia
-
Cloud save też mam wyłączone ( za długo trwało ich wysyłanie ;P), więc w tym przypadku raczej nie o to chodzi. btw, gierka sztosik, ale imho nie jest aż tak wybitna, i wydaje mi się, że ocena na MC spadnie do końca roku o parę puntków. Niesamowite wrażenie robi (niespotykana?) wolność w rozgrywce, aż nazbyt zachęca do kombinowania. I czasem okazuje się, że jednak nie możemy zrobić czegoś, co na logikę powinno być wykonywalne. I takie momenty "bolą" znacznie bardziej, niż w innych grach. Notatki i książki są przeciętne. I przeważnie za krótkie. Strona - dwie i koniec czytanki... Dialogi ( które są imho strawniejsze niż w Divinity) są po prostu ok, tak samo jak towarzysze ( ale wolałem tych z Pillars of Eternity) . Z tymi jakoś za łatwo się zaprzyjaźniamy. A i Astarion mnie męczy swoją osobowością i ciepłotą. Gdyby nie to, że to łotrzyk, to pewnie szybko bym go wyrzucił z głównego składu. Wiem wiem... "można zmienić dowolnie klasy postaci". No niby tak, tylko fabularnie on na tego łotra najlepiej pasuje, więc na ten moment zostaje... I styl graficzny też tak średnio tu pasuje. Jest trochę jak w Diablo III, tzn zbyt kolorowy i baśniowy, zważywszy na wydarzenia, jakie miewają tu miejsce. No i muzyka... Naprawdę chciałbym, żeby mi przypadła do gustu ( słucham ost od paru dni w wolnym czasie), lecz praktycznie żaden utwór nie zapada w pamięci. Co nie zmienia faktu, że złapał mnie syndrom " jeszcze jednej misji". Którego nie miałem od baardzooo dawnaaa. Bo ciągle jesteśmy zachęcani do eksporacji. Praktycznie w każdym kącie czeka na nas coś ciekawego - jakiś event, quest lub skarb Więc podsumowując - Gierka świetna, lecz do GOTY jej trochę jeszcze brakuje. Takie 8+/10
-
Coś się posypało po tym ostatnim Hotfixie, i sejwów nie czyta mi z wczoraj Btw, czy w Kryjówce Zhentarimów mieliście jakieś problemy techniczne? Np. notoryczne wywalanie do pulpitu lub inne crashe? ;p
-
Ogólnie ostatnio z czasem koniecznym na ukończenie większość jrpg na rynku, to producenci odlecieli. W tym roku pierwszy raz przysiadłem do Chrono Triggera i ... O Matko! Jakimś cudem w 95 można było stworzyć genialnego i kompletnego jrpg'a, który bez rushowania kończy się po 20h. Co poszło nie tak, że niemalże każdy jrpg jest pełen niepotrzebnych zapychaczy, które tylko marnują czas...
- 2 171 odpowiedzi
-
- 2
-
- play station 5
- jrpg
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A jeśli się miało przerwę w abo, to po ponownym zasubskrybowaniu gry xo i xsx stają się aktywne? Czy stracony jest do nich dostęp w ramach abo na wieki?
-
Ziomki, a jak wygląda sprawa z anulowanie/ wygaśnięciem XGP a grami z golda? Fakt, w ostatnim roku najniższej klasy tytuły tam wpadają, ale kiedyś ( w czasach x360) były chyba dopisywane do konta na stałe - nawet, jeśli się subskrypcja skończyła. A później gdzieś coś czytałem, że niektóre tak, niektóre nie... I już nie wiem jak to na ten moment wygląda...
-
@up Też od tego sztos serialu zacząłem, a dopiero później błyskawicznie wsiąknąłem w grę. Ponad 100h na liczniku, a dopiero skończyłem quest u Voodoo Boys, i teraz lecę spotkać się z Takamurą. Zaskoczyło mnie, po mimo licznych błędów, jak w tą grę świetnie się gra Nie mam porównania z wcześniejszą wersją, ale niby w patchu 1.61 na konsoli został zastosowany FSR 2.1, dzięki któremu tekstury są ostrzejsze I mimo, że na pc gierka mi śmiga w 2K na wymaksowanych detalach ( w 30fps, ale lubię to cinematic experience xd) to i tak ogrywam na konsoli i nie czuję graficznego dyskomfortu. Raz tylko pewien wodospad wyglądał, jakby był puszczony w 360p, ale to tyle- więcej grzechów nie pamiętam.
-
Dzięki kubicz za soundtrack z Frostpunk! Będzie słuchane
-
Właśnie ciekawiło mnie, czy kiedyś to było pisane lepiej, lecz teraz zmniejszyła się tolerancja na takie dłużyzny, czy też ostatnie wydarzenia w mandze są po prostu słabe...
-
Czy DBZ w wersji papierowej też był tak rozciągnięty?
-
TES: Oblivion GOTY do odebrania na GOG
-
Gloria Victis: Medieval MMORPG