Hmm... Nie bardzo wiem, co mam Ci odpisać. Czy odchodzą najlepsi writerzy? Wrócił HIV, cały czas jesteśmy w kontakcie z autorami, którzy ostatnimi czasy pisali mniej i namawiamy ich, aby wrócili na łamy. Wiesz, nie od nas (a również wcześniej nie od Ściery i Feniksa) zależało w wielu przypadkach, kto będzie pisał. 14 lat to kawał życia... Jedni wyjeżdżali, inny zakładali rodziny. Z drugiej strony chyba wypadałoby dać szansę dziennikarzom z młodszym stażem. Dla jednych ikoną jest np. Loki, ale dla tych, którzy dołączyli do pisma później, może być ktoś z "młodszej" ekipy, którego teksty czyta w każdym numerze.
Redakcja w Katowicach - na to nic nie poradzimy. Wydawnictwo mieści się w Warszawie i trudno byłoby być w stolicy i organizować pracę ludziom w Katowicach. Warto jednak dodać, że np. dla wielu autorów zmiana to niewielka, bo np. pracują z domu i podsyłają teksty. Tak samo zmiana ta nie ma znaczenia dla Czytelników - już z redakcją w Warszawie organizowany był kolportaż tego numeru i jak widać wszystko poszło OK - prenumerata rozeszła się, w kioskach numer jest . Co więcej, zauważ że jednak sporo dzieje się w stolicy - redaktorom obecnym w tym mieście łatwiej wyskoczyć na jakiś pokaz, spotkanie, niż dojeżdżać z Katowic.
Okładka - tutaj nie ma żadnej konkretnej wytycznej . Np. reakcje na tę okładkę były ciekawe - że żółty pasek lipa, że świetny; że po co ten tekst, a właśnie że dobrze, bo od razu widać, co w numerze. Gusta i guściki .
@Orson: jak wyżej. Chcieliśmy zobaczyć, jakie będą reakcje i są przeróżne. Zbieramy opinie, analizujemy. Jeśli 90 proc. Czytelników powie, że te zapowiedzi na okładkach to lipa, to nie będziemy tego na siłę pchać. Ale jeśli 80 proc. napisz - "o! Dobry pomysł, wygląda to nieźle" - to też jest jakiś komunikat zwrotny od Czytelników.