Platyna nr 76: Uncharted 4 A Thief's End. Wszystko na temat trofeów zostało już powiedziane, napiszę tylko że przeszedłem kampanię dwa razy (normal i crushing) a speedrun zrobiłem sposobem. W multi grałem z ciekawości, tylko dla trofeów. Nie ma bata żeby mnie to wciągnęło oraz na bank oleję trofea, które pewnie dodadzą z DLC, chyba że będzie to jakiś fabularny epizod typu Left Behind. Gra wspaniała, grafika cudowna, tytuł 10/10 a trudność platyny 2/10.