Cowboy Bebop i Ninja Scroll to klasyka wysokiej próby, tak więc wart się z nią zapoznać. Hellsing OVA to pozycja obowiązkowa dla fana jatki. Samurai Champloo jest niezłe, ale nie jest to "klasyczna samurajka" (hip hop). Akira się zestarzał, Fate Zero jest mocno przegadane, tak więc bądź gotów. Howl's Moving Castle i Spirited Away to "typowe" produkcje Ghibli. Jeżeli lubisz ich poprzednie produkcje, to te również powinny ci się spodobać. Final Fantasy to przeciętniak, a Blood The Last Vampire i Vampire Hunter D są jak dla mnie produkcjami słabymi. Co do Evangeliona, to widziałem tylko serię TV. Anime jest dobre, ale główny bohater to tragedia (nastoletni emo).
Ze sławniejszych anime, poleciłbym jeszcze Black Lagoon (zwariowane kino akcji).