Wczoraj porządkowałem kolekcję gier i wrzuciłem do kartonu około 300 tytułów po które nigdy nie sięgnę. Głównie sportówki na pierwszą plejkę i jakieś popierdółki. Bezwartościowy plastik. Less is more. Czas pozbyć się śmieci i trzymać tylko to, do czego się wraca.