jak dla mnie J-POP ssie, mimo posiadania oryginalnego dwupłytowego DVD z jej koncertem, nie mogłem wytrzymać dwóch utworów.
Od jakiegoś czasu staram się skompletować dyskografię Mad Capsule Markets, powoli idzie, jak na razie dorobiłem się 3 DVD i 2 CD, myślę też o zakupie oryginalnej płytki Wagdug Futuristic Unity, potem przyjdzie pewnie czas na szukanie ANNY's LTD, Bazra (jedną płytkę dorwałem na wyprzedaży, była przeceniona o połowę ze względu na nadłamane pudełko ) i Undown którego chętnie bym posłuchał. Eh, trzeba będzie się znowu wybrać za wielką wodę. Większość rzeczy które mnie interesują od dawna mam na dysku ale jednak to miłe uczucie kiedy kupuje i rozfoliowuje oryginał, nawet jeśli ma leżeć na półce.