
Treść opublikowana przez ping
-
Zakupy growe!
Dałem plusa, ale sam bym takiego maszkarona nie kupił - za dużo niepotrzebnych, kurzących się (lub lądujących w wielkim boxie) pierdół. Chooy ze mnie nie kolekcjoner, tylko gierki
-
Super Mario Odyssey
Absolutnie genialny platformer będący świetnym dowodem na to, że wciąż mamy miejsce na 'duże' gry z tego gatunku. Dobrnięcie do finału nie stanowi wyzwania, jednak najważniejszy dla fanów hydraulika jest obszerny post-game, z którego wyciśnięcie wszystkich soków to dziesiątki godzin szampańskiej zabawy. Zdobywanie skrzętnie poukrywanych księżyców uwalnia wielkie pokłady satysfakcji i pomimo obejrzenia napisów końcowych, regularnie wracam do przeczesywania dostępnych w grze światów. No nie wiem jak można pluć na tak genialną produkcję. Prawie 300 księżyców zebranych. Ojjj chcę zrobić chociaż 90% gry.
-
HC ROOM'y
Ja mam current geny w salonie, a retro w pokoju retro i jest to najlepsze rozwiązanie, tyle że taki setup wymaga miejsca i zorganizowania. Podejrzewam, że Quake nie ma warunków lokalowych (może chłopak mieszka z rodzicami i ma do dyspozycji ten jeden pokój), więc radzi sobie tak jak może. W tym przypadku jednak stary LCD jest bardziej uniwersalny od starszego CRT-ka - nawet jak by zapiął jakąś magiczną przejściówką PS3/PS4 pod taki TV, to fonty miałby nie do rozczytania. Wystarczy że wiele gier PS4 stanowi nie lada problem w rozczytywaniu tekstu przy TV HD ready - na CRT musi być jedna wielka papka. Klimat bije z tego foto. Nie wiem czy wrzucałem zdjęcia na forume, ale za czasów pierwszego klocka standardem było granie w takich warunkach: A teraz wiadomo, cycuś glancuś telewizory za wielokrotność pensji zwykłego kowalskiego, sklejki z ikei, tysiące oryginałów na półkach i jaaazdddddddddda. Czasami chciałbym się cofnąć w czasie do TAMTYCH klimatów, ale tylko na tydzień Jednak Tekkenik, ciepły i tani koncernowy browar oraz grańsko godzinami z kumplami smakuje lepiej w NORZE niż sterylnym, nowoczesnym salonie przy szklaneczce 'szlachetnego' trunku.
-
Wrzuć screena
A widzisz, tak się składa, że główny wątek ukończyłem bez potrzeby grindowania. Może lepsze bronie mi wypadały. No i zawsze można zmienić poziom trudności - wiele sandboksów tego nie oferuje, a tu są aż trzy.
-
Wrzuć screena
*Jak w większości gier, które teraz wychodzą. Chcesz dynamicznej rozgrywki pozbawionej grindu i powtarzalnych czynności wykonywanych przez 50 godzin? Zacznij kupować shmupy i gry arcade.
-
Wrzuć screena
To zupełnie jak wiedźmin, tyle że mniej stulejarsko. W weekend wycalakowałem Asasyna i jest to doskonała gra wideo z gatunku sandboxowych.
-
Zakupy growe!
Tylko SWITCH. O, no i Autoszmata jeszcze dotarła. Za całe 95zł z wliczoną wysyłką.
-
Wrzuć screena
Odpaliłem sobie 'remaster' najbardziej dresiarskiej ścigałki ever. Mocno się toto zestarzało, ale wciąż wygląda całkiem OK jak na grę z PS2.
- Ubezpieczenia na życie + emeryturka
- Ubezpieczenia na życie + emeryturka
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Miałem jakiś czas temu regularnie opłacaną polisolokatę jako benefit od firmy, w której pracowałem. Gdy tylko pojawiła się możliwość zlikwidowania tego goowna, AVIVA zaproponowała mi pozostanie przy tejże formie oszczędzania. Wymiksowałem się z tego w mig, nawet mi powieka nie drgnęła. Odzyskanymi pieniędzmi nadpłaciłem hipotekę i w skali lat, uwzględniając inflację i inne (pipi)olo, wyszło mi to na dużo korzystniejsze rozwiązanie. Gdybym nie miał krechy w banku, to pewnie ulokowałbym te aktywa na koncie oszczędnościowym - nie po to, żeby zarobić na tym śmiesznym procencie, a po prostu żeby nie rozyebać tych pieniędzy na głupoty i składać na większy cel. Konto oszczędnościowe jest super, jeśli traktujemy je w kategorii skarbonki, a nie jako inwestycję.
-
Zakupy growe!
Takie tam duperele do backloga.
- 100 milionów bitcoinów
- 100 milionów bitcoinów
-
Zakupy growe!
Ostatnio coś często wpadają gierki z Limited Runa.
-
Zakupy growe!
Sezon drugi już do mnie leci. Świetne są te wirtualne kulki.
- theHunter Call of the wild
- 100 milionów bitcoinów
-
Zakupy growe!
O taki Raidenik wpadł. Seria legenda.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Muszą muszą, jeno najwidoczniej trzeba się im przypomnieć. Jak stopa pójdzie w górę to z pewnością sobie o mnie przypomną (BZWBK).
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Nie do końca zrozumiałeś, o co mi chodzi - przy zmianie 'w górę', zmieniają oprocentowanie. Przy zmianie 'w dół', nie robią tego. Większość machnie ręką, a bank zarabia.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Wibor 3M - zmiana +0,02% = bank od razu spocony wysyła nowy harmonogram rat, bo zwiększyła się o kilkanaście złotych w skali miesiąca. Wibor 3M - zmiana -0,01% = od miesięcy cisza xD. Jak pomnożymy przez ilość zakredytowanych klientów to jednak niezła sumka wyjdzie. Bankstery kur.wa
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
I na wakacje też w pytkę. Zwłaszcza w miejscach poza strefą euro (bo większość polskich banków liczy <waluta kraju> -> EUR -> PLN).
-
Zakupy growe!
Ahhhh....! Tylko Nintendo*
- PlayStation Plus vPS4