Wpadło trochę mniej lub bardziej kultowych rzeczy na pierwszą plejkę, których akurat nie miałem w zbiorach (a przynajmniej nie w tym regionie).
Remake Final Fantasy - w EU wyszło wydanie zbiorcze z jedynką i dwójką w jednym pudle, Japonia dostała osobne boxy. Dew Prism (Threads of Fate w USA) w ciekawej, kartonowej obwolucie - sporo czasu z tym action RPG lata temu spędziłem. Chrono Trigger to podobna sytuacja jak z pierwszym FF. Oprócz tego Pocket Fighter (ciekawy spin-off serii SF), Bomberman World, Rockman Battle & Chase - ścigałka z MegaManem nie wydana poza JP, Ehrgeiz (mam już w PALu i bebechy z automatu, więc czemu i nie japońca...), Time Crisis, Rockman/Megaman X4 - tu niestety sama płyta :(.
Tutaj dominują już klimaty arcade - Strikers 1945, rewelacyjny shmup od Psikyo, dwa Metal Slugi (jedynka niestety bez front covera, trzeba będzie zapolować...), Capcom Generations 2 czyli składak trzech części Ghosts'n'Goblins (rewelka!), Toshinden 2 Plus, Samurai Spirits (zbieram wszystko od SNK), Puzzle Bobble 3DX i Star Gladiator - 3D mordobicie od Capcom.
Wizardry... A raczej remake trzech pierwszych części :). Bardzo popularna w Japonii seria. Soul Hackers Devil Survivor, którego chyba nigdy nie ruszę (remake na 3DS czeka od lat), Soukagi - coś co mnie intrygowało od dawna, pamiętam zapowiedzi w prasie growej - wszyscy myśleli, że to jakiś kozacki jRPG od Square, a cóż, kwadratowi jedynie to wydali. Bushido Blade 2, Brigandine (super strategia turowa), Dragon Ball Z, Vigilante 8, brakująca w kolekcji Persona 2 (są dwie Persony 2 - Tsumi i Batsu), a na deser jedna z pierwszych VN, w które grałem - Neon Genesis Evangelion: Koutetsu no Girlfriend. Mam już na Satka, więc teraz dorzucam do kolekcji wersję PSXową.
A tutaj już pomniejsze pierdoły - brakujący Twilight Syndrome, Alundra której w japończyku jeszcze nie miałem, no i Crime Crackers - możliwe że się mylę, ale za grę odpowiadają twórcy serii Wild Arms.