
Treść opublikowana przez ping
-
Zakupy growe!
Wjechały mi wczoraj PRZEŁOMOWE zakupy. Przełomowe, bo wzbogaciłem się o platformę, którą zawsze chciałem mieć, ale nie było okazji do zakupu. Póki co wszystko czeka w moim MAGAZYNIE, ale zamierzam niedługo wysłać ten bajzel do Polski (pewnie na gwiazdkę wpadnie). Gry elektroniczne Game Boy i Dual Screen. Część jak widać rozyebana (Gameboye Pocket z wylanym ekranikiem). Plan jest taki, żeby zostawić sobie kolory, których nie mam, a resztę sprzedać celem amortyzacji kosztów. Zestaw gier na gry elektroniczne Game Boy. Dubelki się sprzeda (pokemony japońskie jednak ludzie kupują, zwłaszcza greeny...), a czego nie mam, to poleci do kolekcji. 2x Stick do Dreamcasta. Wyszło jakieś 150zł za sztukę, w europie znaleźć taki za 200zł to duży kłopot. PC ENGINE DUO R zawsze chciałem tego skurczybyka, ale jest to trudno dostępny sprzęt. Już nawet zacząłem zbierać parę lat temu gierki na to, więc cieszy fakt, że konsola wreszcie wleci pod dach. Tutaj zwyklak PC Engine, w zasadzie sztuka dla sztuki, żeby w kartoniku ładnie wyglądał. Set Dreamcasta z grami. Kupiony dla Residentów, Sticka i japońskiej klawiatury+myszy.
-
Emulatory w nowych wersjach! (svn, wip, beta)
Jak by kogoś interesowało - zamierzony przeze mnie efekt można osiągnąć przy użyciu retroarch. Klikam spację i wszystko szybko leci. Do tego widescreen hack, w niektórych grach świetnie się sprawdzający
-
SNES Classic
Potwierdziłem zamówienie w Ultimie Możecie anulować swoje - jak PINGER kupił, to znaczy że na pewno będzie ogólnodostępne po taniości. Jak bym nie kupił, byłoby odwrotnie. Sprawdza się zawsze.
-
Shmupsy
Jak lubisz Raidena to tak. Ja lubię, jednak preferuję stare Raideny w 2D. Caladriusa wziąłem - nie jest to gra, którą mam ochotę masterować, po prostu raidenopodobny shmup (ta sama ekipa robiła, stąd podobieństwo) tyle że z lżejszym settingiem. Polecam Gareggę, tam sam scoring system rozkminić to jest masa zabawy. Chociaż nie wiem jak wypada wersja na nowsze konsole - na PCB-ka niestety żal mi kasy (~7-8k pln), ale Saturnowa wersja sprawia wrażenie arcade perfect i to nią się bawię.
-
Persona 5
Ja sobie darowałem wyłudzanie i otwieranie skrzynek (to akurat pod koniec gry). Przedmioty też o kant dupy można rozbić - w P4 questy jednak były bardziej skomplikowane, tutaj jest liniówka i nie potrzebujesz żadnych przedmiotów.
-
Zakupy growe!
Tukan już ogarnięty, prawdopodobnie ogra gierkę na swojej konsoli GOTY firma, region lock na handheldzie
-
Zakupy growe!
Jak coś, to dam 80 z wliczoną wysyłką - mój 3DS odpala wszystko
-
Zakupy growe!
Na Allegro oczywiście. Zdążyłem przed jakimś mirasem zarobasem :). Gry po 15zł/szt. Był jeszcze Kingdom Hearts ale spekulant zdążył dokonać zakupu.
-
Zakupy growe!
60zł + 11zł za wysyłkę kurierem inpost. Mam nadzieję, że nie przepłaciłem.
-
Zakupy growe!
Polski się ściąga jako łatkę chyba.
-
Emulatory w nowych wersjach! (svn, wip, beta)
No a po co mam płacić za finala stemowego, jak gierki leżą na półce Suikoden 1+2, Wild Arms 1+2, Legend of Dragoon, Chrono Cross - to tak na początek. Finala 7 mam na PS4 więc jest przyspieszenie, ósemkę i dziewiątkę chciałbym na emulatorku.
-
Emulatory w nowych wersjach! (svn, wip, beta)
Próbowałem wczoraj na ePSXe, ale ustawiając frame limiter na max 200fps i próbując go wyłączyć/włączyć skrótem klawiszowym nic się nie działo. Do dupy z takim graniem.
-
Emulatory w nowych wersjach! (svn, wip, beta)
Panowie eksperci od emulacji - istnieją jakieś emulatory pierwszego PlayStation z opcją turbo? Chciałbym odświeżyć sobie kilka jRPGów i o ile mogę je ograć na oryginalnym sprzęcie zapiętym pod CRT dla zintensyfikowania klimatu, tak wizja random encounterów co kilka kroków, w których ROZGRAMIAM przeciwników mnie odrzuca (strata godzin na powtarzające się walki, które nie stanowią żadnego wyzwania) - fajnie by było wrzucić przyspieszenie np. x4 i bezboleśnie przez to przebrnąć.
-
Wrzuć screena
60 klatek, 4K - całkiem ładna ta Forza 7. Szkoda tylko, że cholernie nudna - nie zmęczyłem wyścigu do końca.
-
Zakupy growe!
Street Fighter pod sticka do pogrania, Fallout żeby leżeć, YS-a preorderowałem w lutym (xD), Turtlesy bo były za pół darmo (70 czy tam 80zł).
- Persona 5
-
Persona 5
Poszło z gruzem. Teraz mam ochotę odświeżyć sobie wcześniejsze części. Jedynkę i jedną część dwójki (bo dwójka miała dwie części) zaliczyłem kilkanaście lat temu na psxie, a na półeczce czekają remake na PSP, których nigdy nie odpalałem, więc chyba za to się wezmę. Ewentualnie 3 FES na PS2 albo 4 Golden na Vitę. GOTY, mam nadzieję że szóstka pojawi się szybciej, bo między czwórką a piątką minęło ile? 9 lat? P5 = zayebiste dungeony, masa rzeczy do robienia, syndrom 'jeszcze jednego dnia'. Naprawdę poza Yakuzami nic mnie przez ostatnie lata tak nie wciągnęło, żebym marnował 100h przed konsolą.
-
Zakupy growe!
Labtec szczęściarz mieszka na Islandii jeśli dobrze się orientuje. Wpadnę może w grudniu na piwko To w Islandii nie mają urzędów celnych? Na pewno nie mają WER Warszawa. A mnie grabi WER Zabrze. Jak ktoś mieszka na dolnym śląsku to ma gwarancje sowitej zapłaty - bardzo skrupulatny urząd.
-
Zakupy growe!
Labtec szczęściarz mieszka na Islandii jeśli dobrze się orientuje. Wpadnę może w grudniu na piwko
-
Persona 5
Jak ktoś się nie brzydzi tej całej otoczki fantasy, cosplayów, fanów fantastyki, 'łeeeee' po zaliczeniu questa to może tak. Mi niestety wiedźmin kojarzy się z nerdowskimi dzieciakami, laropwcami, kucami i wszystkim tym czym gardzę, więc zdecydowanie nie jestem grupą docelową. Po prostu odrzuca mnie ten klimat i (pipi)zka wokół tego uniwersum - podobnie gardzę marvelem i spustami nad ich produkcjami - te materiały trafiają do określonej grupy docelowej (m.in. budzący uśmiech politowania 30-parolatkowie, którzy zbierają figurki superbohaterów i inne zabaweczki), a ja do niej nie należę. Z tego samego powodu nie jestem w stanie grać w większość jRPG, które teraz są przesycone lolitkami - gardzę nastoletnimi fanami mangi i anime, a oni są targetem. Persona 5 natomiast mi siadła. Była wyważona, fakt, momentami pojawiała się suchota z chińskiej bajki rodem, ale ogólnie GOTY 10 na 10.
- Persona 5
-
Persona 5
Ostatni dungeon, boss po bossie, ściany tekstu, niepotrzebne przedłużanie Dla mnie gierka o 20 godzin za długa, bo przez ostatnie 20 godzin dzieciaki gadały praktycznie w kółko to samo i czar zaczynał pryskać. Grę skończyłem na 98 levelu (łoooo) i cieszę się, że to już koniec - wreszcie mogę siąść do innej gry. Pomimo mojego marudzenia nadal twierdzę, że kasa wydana dobrze i kto nie grał ten pała.
-
Persona 5
Ponad 100h, ale praktycznie wszystko pękło. Platynę jednak sobie chyba daruję - rozyebać dodatkowego bossa na NG+ to jednak nie tak łatwo. Super gierka, chyba najbardziej opłacalny wydatek biorąc pod uwagę ile godzin grania na wysokim poziomie toto zapewnia. Inna sprawa, że końcówka mooooocno mnie wymęczyła.
-
Zakupy growe!
Chu.y z grami. MASYWNE organki. Kręcenie własnych brzmień to pewnie zabawa na długie miesiące. Zazdro.
-
Persona 5
Normal. Dla fabuły. Nie mam już zdrowia na żyłowanie i historie typu godzina bez save i wipe całego teamu. Kiedyś to była norma w jRPG. Ehhh Gagazet Mountain w FFX... Albo cała Tengai Makyou Ziria (pierwszy jRPG na CD), w którym grind to był główny cel zabawy.