ping

Tylko NINTENDO. No i SEGUNIA, ale oni już nie są graczem .

Dobry gracz może zaliczyć gierkę w 10 godzin*

Czezky, ale zdajesz sobie sprawę, że dialogi, historia i wszystko było tworzone w języku angielskim, a potem to zlokalizowano na Polski z niestety miernym skutkiem? (lokalizacja jest bardzo kiepska)

CO ZA DZIEŃ DZISIAJ SZTOS

No i to rozumiem.

Wciąż 1000zł za dużo. Odtwarzacz Bluray kupisz już za dwie i pół stówki

Łatwiej spyierdolić przy większym zagęszczeniu zdechlaków, a przecież można nadal się wspinać dla lepszej wkrętki.

To jedna z dwóch map. Mniej więcej od połowy gry masz drugie tyle, a miejscówka jest bardziej soczysta jeśli chodzi o parkour (lepsze zagęszczenie budynków, skowyrniej się lata po dachach).

Bansai poczekaj aż Volatile zaczną Ci się do dupy dobierać, to zobaczysz co to znaczy szybko biegające Zombie. Ogólnie to co się momentami dzieje w nocy, jest nie do porównania ze 'spokojnym' dzionkiem .

Jakoś w 2007 przechadzając się akihabarą, stwierdziłem, że mam ochotę na limitowane PS2 do kolekcji. Znalazłem PS2 sakura, nówkę, wciąż zaplombowaną. Wysupłałem na nią 21000 yen + 5% tax (1/3 ówczesnej wartości PS3, więc uczciwa cena, na dzisiejsze złotówki zapłaciłem coś pod siedem stówek). Oczywiście chcąc zaoszczędzić miejsce w walizce, wypyierdoliłem karton wraz z papierami do kosza na śmieci. Konsolka wróciła ze mną do Polski goła. Dziś sobie po latach sprawdzam eBay: http://www.ebay.com/itm/Sony-PlayStation-2-PS2-JAP-NTSC-SAKURA-LIMITED-EDITION-BOXED-/301483642386?pt=UK_VideoGames_VideoGameConsoles_VideoGameConsoles&hash=item4631d34e12 Cóż, cena cały czas rośnie. Dziś miałbym sprzęt o wartości 3k. Bez pudełka jest warte znacznie mniej: http://www.ebay.com/itm/PS2-PLAYSTATION-2-CONSOLE-SYSTEM-SCPH-50000-Sakura-JAPANESE-GAME-free-shipping-/361141302964?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item5415b2f6b4 Pamiętajcie zbieracze, nie pozbywajcie się pudełek, nawet jeśli jesteście posiadaczami platformy, której pełno na rynku. Na szczęście moja biała PS2-ka z racing packa wciąż jest oryginalnie zapakowana

Moja kolekcja gier na next geny: Malutko, ale ze względu na świetne promocje na US XBL, mam nakupioną całą masę gierek w e-distro. Pudełko od GTA jak widać połamane - kurier nie dał rady .

Nie kolekcjonuje gier. To w co chce zagrać to gram i sprzedaje. Nie rozumiem nagonki na Platynowe wersje. Jak ktoś nie ma kasy to sobie kupi platynowa i zagra w nią tak samo jak ten, który kupił w wydaniu premierowym. A na forum słychać co chwile, uuu platyna, eee platyna. Też nie rozumiem. A jak coś jest wybitne, to i tak kupuję kilka wydań. Takie RE4 w japońskiej platynie ma dodatkową płytę z soundtrackiem. Yakuza opasłą płytę DVD z making of. Słabo? Mnie to urządza.

To nie jest pirat, ale wątpię, czy faktycznie stan bardzo dobry. Podejrzewam, że płyta po regeneracji, albo "zamglona" więc ktoś chce się pozbyć bo wtopił. Wątpię, żeby to była transakcja dla zysku, bo come on, ile by na tym zarobił po prowizji? 20zł? Polecam zakup wersji amerykańskiej, ja zazwyczaj kupuje je po 100-150zł i odkładam na bok, ot tak, żeby mieć. Plus jest taki, że mniejsze ryzyko wtopy (mniejsza kasa), no i save można wyeksportować do dwójki, potem do trójki (a ta wyszła tylko w USA, więc save PAL jest niekompatybilny) i tak dalej...

Możesz nagrać na CD (zakładając, że Twój napęd je czyta)/DVD i skopiować z poziomu mediaplayera do folderu gdzie trzymasz aplikacje (nie wiem jakiego masz dasha, w evoxie defaultowo było bodajże E:\APPS). Albo kablem sieciowym, crossowanym, łączysz się przez klienta FTP ze swoją konsolą (login:hasło to zazwyczaj xbox:xbox - na pewno w opcjach swojego dasha znajdziesz). Polecam jeszcze ustawić IP konsoli na sztywno.

Mini to sprzęt nie na moje łapy, choć gałkę ma zaje.bistą.

Miałem już kiedyś i o ile daje radę, tak nijak się ma do wersji z automatów (specjalnie brałem na premierę wersji PS3-kowej z nadzieją, że to konwersja) - zupełnie inna gra.

Przyszło kilka rzeczy: Przede wszystkim porządny pad do N64. Zamiennik, ale od Hori. Jakość wykonania na równi, bądź nawet przebijająca oryginalny kontroler. Gałka mega sztywniutka i prawdopodobnie skonstruowana ciut inaczej przez co nie wyrobi się tak jak oryginał. Dwa gameboye w kolorze limitowanym "Nintendo Person", dwie Pocketstacje - będę to gonił raczej dalej, ale jak nie będzie chętnych to zostanie w zbiorach. Clannad i Agarest Senki: Re-appearance na X360. Obie gry miałem daaawno temu, jakoś podczas ich premier, jednak byłem głupi i sprzedałem. Teraz do mnie wróciły, więc nadrobię, pewnie nadal mam gdzieś na dysku sejwy. Dwa Gyakuteny (1 i 3) na DS-a, bo sprzedałem na forumku trylogię chcąc kupić naruhodo collection na 3DSa - ponoć konwersja jest słaba, więc wracam do wersji na NDS, jeszcze tylko dwójka i będę miał całą kwadrologię. Initial D, Kingdom Hearts i Majin na PS3-jeczkę No i najważniejsze ZELDUNIA

Jak chcesz zrzucać gry z płyt, musisz wrzucić na konsolę px hdloader.

Sprawdziłem, działa bezproblemowo, jedyny minus to fakt, że konsola musi mieć dostęp do internetu więc granie w terenie średnio się sprawdza. Nareszcie będę mógł kupować tanie giereczki w regionie PAL...

pamiętam jak chciałeś mi ją sprzedać świetna giereczka, plusa nie będzie bo mi się skończyły.

Na splicie ucina część detali z pobocza, a co za tym idzie jest słabsza grafa.

http://www.ebay.com/itm/Upscale-Composite-AV-CVBS-L-R-Audio-HDMI-to-HDMI-720P-1080P-HD-Video-Converter-/130977328157?pt=US_Video_Cables_Adapters&hash=item1e7edb6c1d Taki. Oczywiście nie ma funkcji takich jak XRGB (generowanie scanlines, smoothing i tak dalej - come on, to sprzęt za 45 dolców ), ale przynajmniej eliminuje zakłócenia/ghosting/przekłamania, które mam w swoim LCDku jak podpinam cokolwiek analogowo. Uprzedzam, że sprzęt nie sprawia, że nagle gry wyglądają jak remastery HD, ale jak za taką cenę robi robotę. No i niestety nie ma możliwości podciągnięcia gammy, gry wyglądają ciemniej niż na CRT, ale to normalne bo jak podpinam analogowo stary sprzęt pod LCD to też tak jest, ot kineskop inaczej świeci.

Dziwię się, bo jest puszczana przez upscaler (konsola kablem RGB do upscalera, upscaler do TV przez HDMI) - masa staroci wygląda akceptowalnie, a tutaj straszne gó.wno rozmazane wychodzi. Zrobię jeszcze podejście z CRT, sprawdzałem gameplaye na youtube i wygląda w miarę płynnie, tyle że wersja z PS2. Xbox wiadomo, jest mocniejszy, ale takie Wreckless na PS2 chodziło znacznie płynniej (60 klatek) niż na Xboksie (30 klatek) pomimo gorszej grafy.