Comiesięczny update - tym razem z grami na nowoczesne platformy zjechałem praktycznie do zera.
Ateliery trzeba brać blisko premiery, bo potem lubią cenowo szybować w górę. Spinoff Finala mnie kusił, długo się opierałem - w końcu kupiłem, więc zaraz wyląduje w passie/plusie lub będzie latał po 50zł.
W temacie retro nadal uzupełniamy braki.
Wpadły kolejne plejki w boxach, SCPH-5500 niestety ma zmęczone pudło, trzeba będzie poszukać ładniejszego egzemplarza.
Trafił się też całkowicie przypadkiem append disc do Maestromusic (gra, z kontrolerem-batutą).
Galaga '88 to moja ulubiona wersja tej strzelanki, Space Harrier na PC Engine również urywa głowę.
Dorwałem też trochę drogich już gier na PS2 - Splatter Action, Castlevania z serii Oretachi Gesen, secik SEGA Rally - za każdą trzeba już położyć parę stów. American Arcade pamiętam z listy gier startowych na PS2 publikowanej w PSXE, zawsze byłem ciekaw tych fliperków. Wpadła też pierwsza część Maximo - od lat mam dwójkę. To nie jest jakaś super rzadkość, jednak jakoś mi ta gra umykała...
Fightery też się uzupełniły - Darkstalkers Collection, Bloody Roar 3, dwie części KoFa... Cudowny strzał.
Tu już trochę gruzowisko. Japońskie wydania Silenta na plus. Samurai Western też.
Z PSX-em na grubo:
Brakująca gra z japońskimi dekotora, odjeżdżający już cenowo Strider 1+2, Tetris Plus ze swietnym adventure mode, składak z dwiema częściami Samurai Spirits/Shodown czy Rockman 3 (remaster famicomowej wersji, pozostałe części też muszę złapać), to nie są walające się wszędzie rzeczy.
Silver Case od Sudy51, Aconcagua - przygodówka z 'dużym' budżetem, która nigdy nie wyszła poza JP (na dniach pojawi się patch tłumaczący), Tenchu 2 są tu highlightami.
I tu już zbiórka mniej lub bardziej randomowych gierek. Przypadkowo wjechała gra na 3DO, z czego się cieszę bo na tę platformę mam raptem kilka tytułów.
Do następnego!