Stachu

nooo, jeszcze menu było wporzo idea fajna, wykonanie fatalne. a muzyka to straszna kicha

gdyby nie FF to chyba przestałbym to ogladać. FB były fajnym pomysłem, ale FF są jeszcze lepsze. Dają większe pole do popisu twórcom i bardziej dzialaja na wyobraźnie. No i teraz nieważne co sie stanie i ile bedzie kolejnych sezonów. Jack, Kate i reeszta muszą przeżyć do samego końca. Chyba ,ze któryś z kolejnych sezonów będzie dotyczył bezposrednich wydarzeń PO tym co widzimy w obecnych FF? Czyli jakas akcja ratunkowa dla pozostałych itp...

Chyba przegapiłem odcinek, w którym była o tym mowa:] To, ze Sawyer znał ojca Jacka to wiem, to, że stary Locka doprowadził do śmierci rodziców Sawyera też wiem....ale jak to sie stało, że Jack i Clair sa spokrewnieni? Zeznania w sądzie... O bohaterstwie Kate i o tym, ze 'już jej nie kocha'

jakie 'niby'? wiele tracisz, doszukiwanie się tych 'niby smaczkow' bardziej mnie bawi niz sama fabuła:]

doszedłes do tego, ze 5 jest Sawyer po tym jak Hugo mowił do Jacka, ze popełnili bład wydostając się z wyspy? :] a co ma Hugo do tego kogo Kate wybrala? Raczej chodzilo o cos innego. No nie wykluczam, ze to Sawyer jest 5 ocalałym, chociaz niekoniecznie to on musiał lezeć w trumnie. a odcinek sredni na maxa i przypomnial filmy emitowane na tvn w cyklu 'prawdziwe historie' czy 'okruchy zycia' Zmułka straszna, ale niczego innego po historii Kate sie nie spodziewałem. Najwieszym boom odcinka było to, ze Kate opiekuje sie Aronem, co wydaje sie logiczne skoro Clair została na wyspie

akurat tego bym nie rozstrzygał, aż do konca emisji serialu

w samym pilocie najlepsze było intro<imo najlepsza wejsciowka obok tej z Dextera> i haselhof , ale to dlatego, ze darze knajtrajdera wielka sympatią. Troche kijowo dobrani aktorzy, ale ujęcia, OST i inne sprawy techniczne na naprawdę wyskoim poziomie. Na temat reszty wypowiem sie w przyszłosci. Na pewno ściągnę nastepnego epa edytka: gdzies czytalem, ze tego ma byc tu znacznie więcej, bo tworcy wzorowali sie poniekąt na transformersach. Ile w tym prawdy? nie mam pojecia

jest trzecie dno a sama fabuła ukazuje zupelnie nowe spojrzenie na ludzką egzystencję. Historia przybliża prawdziwe znaczenie miłości, życia, człowieczeństwa oraz śmiertelności.

z rozyebanym pyskiem jeszcze przejdzie, ale powaga. Ma chyba najbardziej denerwujacy ryj w serialu faktycznie 4 może być 'lepsza' niż 3. Nie wiem tylko czy to lepiej czy gorzej dla serialu. PB był genialny w swojej durnocie

ale za to smieszny

a sezon 4 bedzie o zemscie. Scofield jako samotny mściciel, yeah ten PB to taka druzyna A wspołczesnej telewizji.

ma ktoś napisy? na hataku nie ma

masz gust z dupy :] fakt, nie przeszkadzałoby jakby zrobili 4 sezon. Tylko ciekawe czy tworcy zdaja sobie sprawe z tego co robią i robią to specjalnie? A może kręcą PB z pełną powagą?

mi sie to auto w ogole nie widzi i zdecydowanie wolałbm starego kitta. No ale przynajmniej Haselhof sie przewinął w serialu:]

tez tak myslałem do połowy 3 sezonu. Co jak co, ale to nie PB, gdzie ucina sie głowy postaci, ktora nie cche juz grac w tym serialu, albo zapomina o waznych wątkach...

jej<ściana> :] powiem Ci Yacek, że chętnie bym zobaczył reedycję drużyny A:]

Nie wiem czy bez mojego osobistego idola Micza to bedzie to samo, ale przyznam ,ze mocno sie podjarałem trailerami. 2 godzinny pilot jest juz dostepny, osobiscie jesczze nie widziałem. Zapowiada się coś lepszego, tym bardziej, że serial jest produkowany nie przez byle kogo. Ma spory budżet, a głosu kittowi udziela sam Val Kilmer. pełnej wersji możecie szukać.... ...w NBC:]

to chyba dobry teat wieć pytam. sprawa moja dotyczy i dzieku i obrazu, wiec mam nadzieje ,ze ktos mi cos doradzi. Z powodu takiego, ze mam mały pokoj i względnie mało kasy chce kupić jakies lepsze głośniki i monitor do komputera, ale tak, zeby dało się słuchać muzyki jednocześnie pracując na komputerze i grając w gry na X360. Może nie jednocześnie, bo nie bede grał i pracował na kompie na raz:] Chodzi o to, zebym nie musiał kupowac osobno głosników do komputera i do Xboxa skoro i tak chce grać na monitorze od komputera. Da rade coś takiego zrobić z sensownym efektem?

ja nie chce ,zeby tworcy sili sie na jakies 'logiczne' naukowe wyjasnienia. Po prostu lost jest s-f i tyle. Wyspa jest miejscem poza realiami normalnego swiata na, ktorej moze wydarzyć sie wszystko. Szczegołowe wyjasnienia np. tego skąd sie wzieły duchy i jak mozna wyjasnić zakłocenia czasu są dla mnie zbędne

z pisma o grach stali sie pismem o 'nich samych'. Za duzo osobistych pierdoł

takich możliwości jakie ma Xbox1 z XBMC podłączonym do PC z internetem. Jak wymyslą cos takiego to kupie te konsolkę

maj nejm is Jara, Said Jara xd bez sensu troche, fakt. Bond z niego taki jak ze mnie Batman. Juz by Sawyer lepiej do tego pasował.

aa no to wszystko jasne. Wyglad jednostek, ktory imo jest fajny przesądza sprawe. jesteś kimś w rodzaju 'trolla'. starasz się wyjść na 'obeznanego w temacie' a tak naprawde wiesz niewiele, albo masz skrzywiony swiatopogląd i wciskasz go każdemu. Oceaniasz gre na podstawie wygladu jednostki, a to chyba wszystkich najmniej obchodzi. fakt, gry ktore najlepiej się sprzedają są (pipi)owe na maxa

dobrze Ci sie wydaje:]