skumajcie ta faze:
Siedze sobie u fryzjera na legalu, jest jakis tam dzien, jakas tam pora, niewazne. Laska mnie strzyze, a na telewizorku in front leci (o zgrozo) Viva Polska. Zarzucili teledysk, typiara w nim jakas wokal daje normalny wixa klip, wszystko byloby ok gdyby nie to, ze tak slucham tego i co slysze? Kurwa D'n'B ;b Noz prawie mnie z krzesla zrzucilo. Czy ktos moze mnei wtajemniczyc WTF? Nie dojrzalem dokladnie wykonawcy i tytulu (wiem ze jakis koles DJ z dupy).
DnB na vivie... masakra.