No ja juz dalem szanse wersji jap przy ktorej spedzilem pare godzin oblozony translatami, i stwierdzam ze sa:
na +:
+ mozna w dowolnym momencie zmieniac sie z gunnera w blademastera naciskajac R1, nosimy ze soba miecz, tarcze i guna.
+ fajnie sie tlucze potworki, jest dobry cyberpunkowy klimat no i feeling walki jak w MH
+ zeby zlootowac zwloki wystarczy raz "ugryzc" mieczem truchlo i nam instantowo zlootuje 3 itemy
+ jest lock on przy blade masterze (przy gunie sie wylacza) wiec napewno nowi gracze beda wdzieczni (ja tam sie przyzwyczailem do krecenia, ale na samym poczatku mh sralem na kamere z grubej rury ;q)
+ fabuła (ktorej i tak nie ogarniam bo jap ale wyglada ciekawie)
+ mozliwosc robienia wlasnej amunicji - i to naprawde robienia, bo nie tylko mamy wplyw na parametry, ale tez na to jak dane kule sie zachowuja w locie (czy sie kreca czy leca prosto czy robia beczki w powietrzu i wtedy zlatuja na wroga), albo jaka maja animacje (kolory, efekty, czy wybucha, czy lewituje w powietrzu, czy zachowuje sie jak mina, no masakra). Ogolnie jako ze jap to nie zaglebialem sie w to zbyt gleboko, ale opcji jest mnogosc. Statusy included tez (te same co w mh mniej wiecej).
+ amunicja sie nie konczy
+ jak "ugryziemy" mieczem zywego potworka to nasza postac wejdzie w taki rage mode gdzie ma lepsze skoki i dashe a take w zaleznosci od broni pare innych rzeczy (np GS ma lepszego charge, a do gunnow za kazdym ugryzieniem dostajemy mega naboj ktorego typ zalezy od gryzionego stworka) trwa jakies 30 sek.
no i z rzeczy mniej fajnych:
- mniej contentu niz w mh (glownie chodzi mi o to ze broni do zrobienia tak pare na krzyz z kazdego rodzaju)
- tylko 3 typy melee (maly miecz, wiekszy i najwiekszy ;b)
- gorsze animacje atakow (nie ma tego feelingu przy GSach, i tak czuc power, ale troche inaczej, gorzej)
- niski poziom trudnosci (mozemy sobie na kazda misje wziasc ze soba 3 NPCe, co czyni nas niemal niesmiertelnymi, bo jak ktos polegnie to moze koles z teamu podbiec, poklepac zwloki po plecach i kolo wstanie zdrow (jakis % z zycia tego co wskrzesza zabiera)
- wioska z mh jednak jest o wiele ciekawsza od paro pietrowego mini budyneczku