-
Postów
3 110 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Berion
-
To nie ma nic wspólnego z konsolami (z modelami) tylko up*m laserem i/lub zastałym smarem na prowadnicach. --- TDK to już od dawna SYF. CMC Magnetics chyba mówi samo za siebie.
-
Z samej PS3 może parę piw rocznie. Ale jak odłączysz TV i resztę pierdół (no może po za lodówką ;]) to jak najbardziej. Ja u siebie zawsze wyłączam sprzęt. Ekologiczniej itd.
-
@Hysz Realna raczej. Zastanów się
-
Coś takiego jak "nagrywanie filmików" nigdy nie będzie zależne od OSu tylko gry (nagrywany tracking obiektów). Żadna konsola nie dałaby rady obracać gry i do tego jeszcze zrzucać każdą klatkę do pliku). Pomyśl trochę zanim coś napiszesz. Co do wcześniejszych wypowiedzi: co ma XMB do fw konsoli? To dwie różne rzeczy, XMB jest tylko jego częścią - to tylko gui.
-
Na dobrą sprawę to mogliby umożliwić zgrywanie gier z własnych płyt (ikonki itp. mogłyby być przy pakowaniu pobierane np. z pendraka)... żaden problem przecież. Ale trzeba na tym drugi raz zarobić. ;D I tak, np. większość gier kosztuje 18zł, tak FF7, na dodatek wersja niepoprawiona, 36zł. Ale okazja... za 50, mamy na płytach.
-
Historia rodem z amerykańskiego przedmieścia.
-
Ja tak miałem z 2.76. Zawału prawie dostałem. Jest jeszcze coś w rodzaju recovery mode, ale czy się będzie dało włączyć to zależy jeszcze co się pokitrało. ;]
-
Dla mnie za trudny ten Crushing. Na tyle mnie podk*, że skutecznie zniechęcił do dalszej gry. O GoW nawet mi nie wspominaj, nigdy nerwowo nie dawałem rady na hardzie, a przecież przed nim są jeszcze dwa. ;P I Choose Impossible w Bioshocku skończyłem lekką ręką i uważam, że to jest to. Dodałbym do tego jeszcze: Ci którzy mimo, że czegoś nie lubią i nie sprawia im to przyjemności, męczą się aby zdobyć ten pucharek - tylko po to by mieć. To jest żałosne. A ten kto ma ich 44? Bez komentarza nawet. A ja też jestem frajerem, że nie mam Mercedesa czy co tam w niemczech macie? I jaki to ma związek z "przechodzeniem gier po najniższej lini oporu"?. //;P Casual
-
Dobre dialogi - problemy z angielskim?, fabuła taka jak i w poprzednich, świetne walki (na stary, oldschoolowy styl), fajni bossowie. Ja chcę takiego kolejnego PoPa (tyle, że trudniejszego ofkoz).
-
Skądże, ale każdy z nas to testuje ponad miarę, więc wychodzi na to że beta testerów Ci u nas pod dostatkiem. Nie tak miało być, ale cóż... xD Skończyliśmy już cały drugi akt (jest również cały przetestowany). Potworna ilość dialogów, jestem pewien, że "normalny gracz" z połowy nie widział.
-
Pucharki typu: zagraj online sto milionów razy, albo zrób coś dwa kwadryliony razy to dopiero głupota. Nie robię ich po prostu bo szkoda czasu. Tak samo kiedy developer przegina pałkę jak w Uncharted i crushing czy jak ten poziom się tam zwał, Dead Space i impossible. Też uważam, że szkoda na to czasu. Przegięcia są albo w jedną, albo drugą stronę. Myślałem kiedyś, że nie istnieją achievmenty/tropy za pierdoły typu: ukończ pierwszą misję. Litości... Ba, nawet pomyślałem, że może coś za nie jest prócz satysfakcji (o, np. jakieś zniżki w PSS/XBL ;P), huh. Marzenia ściętej głowy. A tak to tylko kolorowy duperel w menu.
-
Daleko im do obu, uwierz mi. To nieco inne podejście do tematu FPS. Jak jak to nazywam: "adventure fps". xD Gdyby nie HumulusXP to pewnie olałbym tą grę. Szacun dla Lobotomy Software za pierwszą taflę wody ala Far Cry (ten na PC oczywiście, bo konsolowe nadal nie mają "efektu bańki"). ;D
-
Nie, nie. Po prostu chodzi o to, że będzie tylko gorzej. Coraz więcej ludzi gra, co nie znaczy że coraz więcej potrafi grać i ma na to czas. Zarabiać się chce, więc... upraszcza się gry jak tylko można. Taki nurt.
-
Odpal sobie tego na Ami/486/SNES. ;D Mnie jedynie nieziemsko podk* "glify latane". Straszna bzdura. Szczególnie ta ostatnia sekwencja w świątyni światła bodajże.
-
Exhumed - jeden z najciekawszych FPSów. Zebrałeś wszystkie łby? Warto.
-
PS: Dobra nowina. Całkiem możliwe, że patch zostanie wydany już w lipcu. Nie jest to jakiś żelazny termin, ale dość prawdopodobny. Projekt "Biały Wilku" zbliża się więc ku końcowi. Co następne? Projekt "Zodiak". )
-
Jak się potrafi grać to nie robi się tego samego 10000 razy. Chyba, że masz na myśli, "wciąż i wciąż" bieganie po ścianach, oplatanie wokół słupów, wspinanie po kwadratowym bluszczu itd. itd. itd. ^_^ --- Uff, 86%, platyna. Głupota, że nie ma nigdzie licznika w menu wykonanych combosów, czasu gry, śmierci itd. Zawsze się człowiek zastanawia czy jakiś bug mu się nie przytrafi, albo czy gra to aby zaliczyła. Epilog bym łykną, ale jak za 36zł nie kupuje się 1.5h gry, na dodatek kończący fabułę... ot, tak dla zasady choćby. Czy może mylę się?
-
Ja mam w imieniu "ł", wpisałem "l" i przyjęło, więc nie w tym rzecz. Ja np. czekałem z miesiąc zanim mi aktywowali kartę w mBanku. Może w tym problem? Nie znam się, nie wiem. ;]
-
A w takim na ten przykład Spyro to jak jest? Ręka Eliki jest naprawdę zbędna i jest to czysto casualowy zabieg. Niepotrzebnie usprawiedliwiany. Czasy się nie zmieniły tylko target. Ludzie od zawsze pracowali i grali, to że np. Ty czy ja dorosłeś i pracujesz nie oznacza, że się coś zmieniło. To tylko Twoje realia się zmieniły. ;] --- Trochę późno, ale dopiero niedawno skończyłem tą grę. Jak dla mnie nowa odsłona to majstersztyk - tak, zgadza się. Fabuła jak w każdym PoPie, nieskomplikowana, prosta, bajkowa. Design nieco bardziej poszedł w stronę fantasy (jak to już ktoś zauważył), ale czy to taki minus? Świetny za to pomysł z oddaniem graczowi swobody, zbieraniem pierdół (szkoda, że developer nie pokusił się o jakieś ich wymyślne poukrywanie) i ograniczeniem walk do absolutnego minimum (sam system, nieco przywodzi mi na myśl stare PoP-y). Monotonia? To przecież nie GoW, gdzie się idzie po sznurku i nap* we wszystko co łazi. Właśnie ten "backtracking pozytywny" jest IMO największym atutem tej gry. --- Zdobył ktoś może 'trufi' za wszystkie combosy, o tym 14hitowym nie wspominając? Nie pojmuję jak można to zrobić. Zwykłe łachy nie wytrzymują "cztero-hitowych" bo albo dostają "z glana" przy krawędzi, albo prince dobija ich scyzorykiem przy ścianie, a bossowie z kolei zwykle blokują albo również wypadają za pole walki.
-
Albo pendraka. Ano było, ale co widać po postach, średnia wieku spada i chyba inteligencji też.
-
Zacząć od nowa? Zostawiać sobie zawsze clear save'a? Modlić się?
-
Nie chodzi o powolnych zomebie tylko o charakter serii, który jeszcze do części 4 udawało się Capcom zachować. RE5 to w zasadzie zmiana gatunku z survival horror na czysty TPP shooter.
-
Ostatnio się zainteresowałem tematem i... te moduły wcale nie obsługują 2.0. To mit niestety. Zostały jedynie napisane pod kątem nowego kontrolera i to wszystko. BTW: Jak prędkość dysku może być graniczeniem skoro nawet na ATA było daleko przed optyką. ;]
-
Mi tam się jeszcze ani razu ta gra nie zawiesiła. Choć zauważyłem pewną zależność: ME było jedną z moich pierwszych gier, a więc i jedną z pierwszych cache'owanych na HDD. Niedawno do niej wróciłem i albo mam sklerozę albo mam dłuższe loadingi, które na chwilę freezują grę. Może ma to związek z fragmentacją?... albo jestem przewrażliwiony.