-
Postów
3 110 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Berion
-
Ale ten strój pasuje jak świni siodło. Papu jest Indianinem, a przebiorą go w pirata... Jak ktoś gra online to może i wystarcza. Ludzie nie płacący haraczu mają max+7 za wyścig i te ochłapy z czelendży.
-
W każdej grze w którą grałem, stamina jest niepotrzebnym upierdliwym gównem, z którym stale trzeba się mordować i przeszkadza w graniu. Nigdzie nie napisałem, że wymyśliło to From Software... A skoro już przy nich jesteśmy to ich gry są niegrywalne m.in właśnie ze względu na staminę (przeszedłem Demon's Souls, więc wiem co mówię ;]). Nienawidzę tego paska, na równi z QTE.
- 744 odpowiedzi
-
- 4
-
O nie, pasek ze staminą to nowotwór gier. Pasek tarczy odwzorowuje procent zniszczenia tarczy ze starego MediEvila, więc nie wiem czy tak zaraz dodali.
- 744 odpowiedzi
-
- 1
-
@MEVEK Ja rozumiem, że można być fanem danej marki, sam lubię MediEvile, no ale spójrz obiektywnie. Gra jest niedorobiona już na etapie demo... Ja też czekałem na to milion lat i też przejdę remake jaki by on nie był, ale hitem to ta gra nie będzie (i nie chodzi mi o sprzedaż bo to jasne było już po samej zapowiedzi, tylko o poziom wykonania od artyzmu po rzemiosło ;]). Ja ukończyłem dwa razy i za drugim razem odkryłem, że gra ma bardzo restrykcyjne ustawienia dla gałek, na jednym joypadzie z luzami Dan nie biega analogiem, a na drugim biega... I takich niuansów jest za dużo.
- 744 odpowiedzi
-
@kanabis Ilość obrażeń jakie zadają zombie. Na PSX pamiętam, że pierwszy raz jak do tego przysiadłem i nie umiałem jeszcze za dobrze grać w platformery 3D (ocena odległości) to ledwo mi starczało tego gejzera energii (a swoją drogą ciekawe czy tutaj też będą wysychać czy będą nieskończone). @MEVEK A u mnie szarpie co i raz. Może tak jest na Slimach. Tylko, że na takiej oprawie i tak małych przestrzeniach, które zjadają tak mało trójkątów to powinno śmigać w 60 klatkach jak burza. @Wredny Pewnie zapomniano i nie wycięto z dema. Ale te day1 DLC to niezły rak... W ogóle te wdziankowe DLC to rak. Zamiast dać jako bonus po przejściu gry itp. to wystawiają do sklepu...
- 744 odpowiedzi
-
Mam mieszane uczucia. Remake to wierny, ale tak: grafika przeciętna, powiedziałbym że niemal smartfonowa, dźwięk ok czyli taki jak na PSX, postać nie potrafi biegać na analogu, tylko na d-padzie po dwukrotnym wciśnięciu kierunku (na analogu wyłącznie chodzi), kamera nie jest wolna, jest tak samo uwięziona jak na PSX i niewiele lepsza w zachowaniu, dusz do zebrania na kielich jest teraz znacznie mniej (dawniej trzeba było wybić prawie wszystkich), znacząco obniżony poziom trudności, framerate szarpie...
- 744 odpowiedzi
-
Za długi. Gra zanudza nawet mnie. W zasadzie to czy chcesz czy nie chcesz to i tak wszystkie wątki zrobisz na ~90% i więcej bo tak to jest ze sobą zszyte. Główne są żółte znaczniki, zwróć uwagę że traktują różne linie naprzemiennie. Skończyłem pierw na normalu wszystkie wątki zamykając, a nawet zbierając wszystkie śmietki i to dobre 80 godzin. Obecnie gram na Survival II, jestem już na przedostatniej mapie, przewijając wszystkie możliwe cut scenki i nie robiąc żadnych misji obozowisk ani kasując hord, a zegarek naliczył mi 12 godzin (przez to przeklęte jeżdżenie (brak szybkiej podróży)). Głupio mi tak zostawiać tę grę nieskończoną więc się jeszcze pomorduję. Pewnie pęknie w 16h.
-
@ragus Wyrób nauczycielo-podobny. Ale tak poważnie, moje wypracowania wyczerpują temat w kilku zdaniach. A przynajmniej wg. mnie. Nie wiem jak to wygląda obecnie, minęło od tamtej pory wiele, wiele lat. Być może dzisiaj już niczego nie trzeba pisać. Ale - i tak nie potrzebuję nadmiarowej makulatury. Również 4 razy nie zdałem, dwa po sobie, w tym jeden raz z informatyki. Ale ze mnie debil, prawda? Dobrze że jesteś, światły człowiecze i jakże kulturalny! >> @20inchDT Gdybym nawet posiadał tzw. multikonto to myślisz, że taki przeciętny hak1er pozwoliłby dać się na tym złapać (czy ty zdajesz sobie sprawę z istnienia dynamicznych IP, proxy/VPN już nie mówiąc o zbyt obciążających hipotetycznych skryptów do porównywania, umownie je nazwijmy, meta danych, i w takim przypadku także potrzeby hodowania kont przez kilka lat aby były choć trochę wiarygodne i minimum inteligencji, która broni przed logowaniem kilku kont na raz na tym samym, ponownie umownie nazwijmy, fingerprint-cie?)? Już pomijając zupełnie kuriozalną sytuację, by wspierać się w śmiesznych dyskusjach w internecie, kontami-widmo. Dorośnij... @Nemesis Walki we wszystkich jRPG opierają się na klepaniu jednego przycisku, poza kilkoma wyjątkami (nie w tytułach tylko we wrogach). Ja zupełnie o czymś innym pisałem.
-
@Dr.Czekolada Nie obchodzi mnie trailer, wiemy jakie FF7 było - a nie było efekciarskim miałkim kotletem. Nierozumiem co to ma wspólnego z obawami co do remake'u na podstawie jego trailera. Mieliśmy komercyjny kał promujący rewelacyjną grę, obecnie mamy inny komercyjny kał promujący grę, jeszcze zagadkę. Reklama FF7 jest już nieistotna w 2019 roku, natomiast reklama FF7 Remake (czy jak to tam ostatecznie nazwą) to wszystko co mamy. Oba materiały dzieli Rów Mariański, tak pokoleniowy, technologiczny jak i potencjalnej klienteli, więc oba są utrzymane w innym stylu, co innego reklamują i dla kogo innego. Ale, skoro nic innego nie mamy, Square-Enix produkuje "MMOjRPG-w-przebraniu" i przynajmniej część z was orientuje się jakimi odbiorcami są dzisiejsi gracze, to po tym materiale można śmiało stwierdzić, że będzie to katastrofa dla marki (finansowa na pewno nie, ale dla walorów artystycznych tego uniwersum to kolejny cios). Obym się mylił... A tak swoją droga: widziałeś kiedykolwiek scenki (czy to RT czy FMV) niereżyserowane? Inaczej się nie da. @Bzduras Wielokrotnie pisałem, że mam problemy z "nie" (tym bardziej że słownik mi tego nie podkreśla bo jest to poprawna pisownia, tyle że nie w tym przypadku) i z przecinkami. Gdybyś nie był chamem to bym Ci nawet podziękował za zwrócenie uwagi i nieświadome spełnienie obywatelskiego obowiązku.
-
Nie próbuję brzmieć jak ktokolwiek-jakikolwiek, ponieważ nie próbuję być kimkolwiek innym niż jestem. A intelektualistą raczej nie jestem, nie mam tytułu naukowego, dorobku naukowego, nie mam nawet matury, a i różnie bywa z pracą. FF7 jest o przypadkowej miłości, o ekstrapolowanej na wszystkich nienawiści za przeszłość, poświęceniu, o problemie korporacjonizmu przed jakim powoli stajemy jako ludzkość i ekologii, o delikatnej równowadze którą coraz bardziej zaburzamy aż pewnego dnia wszystko fiknie. Ale w końcu jestem tylko zwykłym cepem, to mogę się mylić. @ogqozo Aha, wielki show 3D z... cieniowaniem Gourauda. Brzmi wiarygodnie. Poza tym mnie nie obchodzi jak grę promują bo to się robi pod główny cel sprzedażowy. Obchodzi mnie jaka gra jest w istocie. A siódemka jest grą świetną, kamieniem milowym swojego gatunku, który otworzył wrota innym projektom, bardziej lub mniej ambitnym, bardziej lub mniej udanym. Czy Squaresoft, którego bardzo mi brakuje tak jak tamtej rzeczywistości, osiągnął to marketingiem pod plankton to bez znaczenia dla treści w grze. @Faka Nie napisałem że 'ujowe' tylko, że średnie ewentualnie dobre, napisałem dlaczego i w zasadzie zawsze z tego samego powodu: łychy dziegciu. Ale to nie temat o CTR:NF ani RE2. @Dr.Czekolada Dlaczego nie wolno? Cieszyć się wolno, a nawet jest to wskazane. Ja jestem realistą, nie porywają mnie reżyserowane filmiki. Skoro dobre elementy wszyscy już wymienili to pojawiam się ja, z gaśnicą. ;]
-
Tak są projektowane trailery by sterować emocjami, by taki 'gracz' jeden z drugim na podnieceniu wyklikał preorder... A to, że coś "potwierdzili" lub że błyszczy w mieczyku to jeszcze o niczym nie świadczy. Todd H. zawsze dużo mówił, niejaki Peter M. nie mniej, nawet Hideo K. i jeszcze jakiś bobek od powrotu do korzeni w RE6. I też wszyscy rozgrzani byli do czerwoności jak stal w hucie, bo przecież coś tam potwierdzili!oneone11!!1one... Wszyscy kłamią, notorycznie, nikomu nie można ufać, a szczególnie nikomu kto ma w tym duży interes. Przekonanym i spokojnym będzie można być dopiero jak zobaczymy menu, gdzie można przyporządkowywać kule do osprzętu, łączyć je i kiedy będą wszystkie z protoplasty. A póki co, ja dalej stawiam na to, że polecą z nami w **** i to będzie "slasher" dla takich 20inchDT i reszty miłośników bi-shounenów, wyskakujących na 20m w górę w Advent Children. Zalecam też nauczyć się używać języka polskiego. Nie ma takiego zwrotu jak "wyjaśnić kogoś". "Wyjaśniajcie się" sami, pod blokiem lub w rynsztoku, naturalnym habitacie syntaktycznych pluskiew.
-
Jest w porządku, przynajmniej patrząc po trailerze. Gorzej że grający nie umie grać (oceniać odległości, sterować kamerą, w ogóle nie zna gry i odnoszę wrażenie że platformówki to nie jest jego mocna strona - innymi słowy, lamer). No i się wyjaśniło, że tren pasek odpowiada za wytrzymałość tarczy. Fajnie zrobili ubytki na pasku energii.
- 744 odpowiedzi
-
Tja, bo napewno w FF7 było włóczenie się po mapie, rozmawianie z NPC, przynoszenie im nic nieznaczących dupereli i odhaczania pierdylion "huntów" jeden po drugim (bo przecież nie można wszystkich na raz wystawić; o jak gardzę tymi spadochroniarzami ze świata MMO) przez summa summarum kilkadziesiąt godzin... To jest FF15, siódemka była czystym jRPG. Ja, tego oczekuje się, jak sama nazwa wskazuje, po remake'ach. Żadnych złych zmian, dobre mogą być. To co widzieliśmy na takie niestety się nie zapowiada. A mnie idiotycznie slasherowa jak w gównianym FF15 (to jedzie na tym silniku, więc wszystko stamtąd wezmą, nie ma co się łudzić choć mogliby dodać tryb dla konserw i tryb dla fanów dragon balla...).
-
Są wszystkie malowania (absolutnie wszystko przechodzi do g+ poza zasobami, które trzeba dozbierać, więc brawa dla developera (bo taki np. g+ w "Dishonoredach" to kpina jakaś)). Jak nie masz wszystkich to znaczy, że ich nie odblokowałeś na wczytywanym sejwie do game+. "Podstawkę" zrobiłem na normalu, teraz odpaliłem Survial II. Jakiś idiota wymyślił, że to będzie takie fajne jak się schowa cały HUD (a drugi baran nie umiał tego napisać tak aby się nigdy nie pojawiał ). Ciekawe czy wpadną trofea za zwykły Survival przy kończeniu SII. Ta broń jest beznadziejna. Nie można jej nawet założyć tłumika... To ja już wolę w to miejsce M55. Gra jest typowym średniakiem, a nie żadna świetna.
-
Jeśli masz zamiar "remasterować" efekt końcowy, czyli bitmapy to oczywiście, że po przeskalowaniu w górę wyjdzie albo pachnąca pikseloza (nearest neighbour) albo obrzydliwie rozmazany obraz (jakikolwiek inny algorytm). Ale... prerenderowane tła, jak sama nazwa już podpowiada to renderowane w pełnym 3D, oteksturowane i oświetlone środowisko. Wystarczyłoby więc je jeszcze raz wyrenderować i pociąć na kawałki jako bitmapy tak samo jak to się robiło dawniej. Tyle że to oczywiście kosztowne, czasochłonne i wymaga napisania mnóstwa nadmiarowego kodu do obsługi zupełnie nowych kontenerów (Squaresoft miał w zwyczaju ciąć te tła pod zajętość VRAM + mniejsze bitmapy z samymi zmianami (np. pod krótkie animacje), kompresować je i/lub "obfsukowywać" (np. poprzez wydzielanie palet na zewnątrz)). O wiele łatwiej jest po prostu przeportować wersję z PC... A co do tego specjalnego skalowania via sieci neuronowe to daje bardzo ciekawe efekty, w niektórych przypadkach wręcz rewelacyjne. Taki upscalling to byłby jakiś kompromis. Ale p oco jak psychofani i tak kupią taki badziew jaki zaserwowali...
-
Moja krystaliczna kula i herbaciane fusy mówią: kilka godzin fabuły i kilkanaście tzw. gówno-questów (dokładnie jak w FF15...), wszystko w sosie widowiskowych walk dla teraźniejszej dziatwy wychowanej na obecnie wątpliwej jakości anime.
-
Mrowisko było upierdliwe bo trudno w nim się połapać (te same korytarze, niekończąca się (chyba...) ilość uciążliwych mrówek i ta absurdalnie bliska kamera), a do tego nie można chyba było tam wrócić, więc wszystko trzeba było zrobić od razu. Wspominam niemiło. Ale pomysł miał potencjał.
- 744 odpowiedzi
-
Wygląda to bardzo źle... I nie chodzi o grafikę rzecz jasna tylko o mechanikę. Czyli FF15 w przebraniu (prowadzenie scenek, żenujący dubbing, walki, materie na pewno pójdą prawie w całości do kosza etc.), a do tego pocięty na kawałki żeby motłoch sumarycznie zostawił więcej pieniędzy. Jeśli te nożyczki się powiodą, można będzie się spodziewać więcej takich abominacji (po klęsce Siren na PS3 odetchnąłem z ulgą, ale jak widać rak powrócił). Przykre, że jeszcze ktoś się z tego cieszy...
-
Tak, masz rację, nie znam się na PS2, oglądałem ją tylko przez 'szypke' w sklepie. To nie wystarczy? :( A teraz proponuję odpalić DS i zanurzyć się pod wodę. Nextgen (ówczesny) jak w mordę strzelił! Słuchaj Waść, doskonale znam tę grę bo ją musiałem przechodzić kilkanaście razy "na full" (byłem QA testerem wersji PL/RU/CZ w PH) i naprawdę ta grafika była już wtedy słabiutka (innymi słowy: to jedna z najbrzydszych gier tamtej generacji). Oczywiście, że porównanie z PS2 to gruba przesada, ale słyszałem że neurotypowi wypijają ironię i kontrasty z mlekiem matki. Obiektywnie patrząc to "Bulion" ma rację, ale wielu ludzi dodaje do tego sentyment i zapamiętują grę ładniejszą niż w rzeczywistości była (nie wiem jak remastery na PS4, opieram się na wersjach PC i PS3).
-
Żyjecie w alternatywnej rzeczywistości? Ta gra jest obiektywnie brzydka (nie odnoszę się do stylu, którego akurat też nie lubię, tylko do jakości tekstur i obiektów...). Porównajcie sobie choćby z Uncharted, a to już lata po premierze. Gra jest świetna, ale wyglądała źle już na starcie... Widać tradycja jest kontynuowana bo DSIII też piękny nie jest (ale i jakiś brzydki to też nie, nie szokuje w każdym razie nawet stawiając przy nim GoW, H:ZD czy U4/U:TLL to nadal nie straszy tak jak DS przy tuzach sprzedażowych w swoim czasie).
-
Był. Momentami przypominał o PS2. Mimo wszystko to moim zdaniem najlepsza część serii i wciąż świetna gra.
-
Bez przesady, są łatwe. Gorzej z kompletem butelek (o ile zachowają ten system i o ile będą ukryte). Można też mieć problem z duszami w mieście
- 744 odpowiedzi
-
Ano to jest mega wkurzające, ale idzie przywyknąć. Zacząłem na najwyższym, ale zmiękłem na bodajże Lenistwie (albo Obżarstwie, ten zielony). Najlepiej grało i gra mi się na Story, który też wcale taki prosty nie jest. Zupełnie niepotrzebna taka mechanika w tej grze i na pohybel im za to. Marka Darksiders zresztą chyba i tak umrze bo trójka pewnie cienko się sprzedała, a ten klon Diablo będzie tylko gwoździem do trumny. Coś nie ma szczęścia ta seria. DS był brzydki, DSII brzydki+zabagowany, a DSIII jest odpychająco trudny (ale przynajmniej dusze nie giną jak w solsach, jak za dużo razy się zginie to z automatu doliczą to co się "zgubiło" bez zbierania kumulanta).
-
Jednak zasiałem fejk niusa, biję się w pierś. Steelbook jako dodatek do standardowego pudełka. Uff. :D
- 744 odpowiedzi
-
Wszystko przez pneumokoki. Inwalidom też zwracasz uwagę, że wolno jadą? BTW: Ponoć Steelbook ma zawierać kod na grę i jakiś ekskluzywny gówniany pancerz... To spoko ten... STEELBOOK.
- 744 odpowiedzi