Berion

@Figaro Nie zacznę, musiałbym najpierw zmienić orientację seksualną. @Dr.Czekolada Widocznie nie taki spec, albo za krótko grał bo po kilku śmierciach odechciało mu się grać dalej. Więc nie wiem nawet gdzie się demo kończy, a gdzie zaczyna w odniesieniu do pełnej gry. @Josh Nie chcę żadnego systemu uników, QTE to rak branży. Wkurzał mnie już w GoW, po którym każdy chciał mieć jakieś QTE w swojej grze. Jakby driftujący czołg, zombie z shotgunami, majini-pasikoniki i statek mutant w RE6 nie wystarczyli to właśnie QTE położyło głownie tę grę. Nie ma nic głupszego niż wciskanie przycisków pojawiających się na ekranie w przedziale czasowym nanosekundy (a w zasadzie to jest, przechodzenie gry na czas). Z tego co kojarzę, to w RE3 też były, ale tam jakoś mi to nie przeszkadzało. Zamknąłem drzwi i Nemezisa nie było, można było też przed nim zwiać lub wyminąć. W pseudo remake'u wyłącznie wk*a. A ja im współczuję takiej utraty czasu. @MAJOCHEY_PL Tak.

Zagrałem w końcu w demo i... miejmy to już za sobą. Oczywiście się rozczarowałem nie mniej niż przy "remake'u" RE2. Będzie krótko bo i tak nikt tego nie chce czytać. A więc pomijając dziwną androgeniczną twarz Jill i Nemesisa z żydowskim kinolem, gra jest całkowicie, kompletnie, totalnie niegrywalna przez stałe i uciążliwe pojawianie się "MR.Xv2". Nie można sobie poeksplorować w spokoju, nie można też przed nim uciec na prostej, a QTE śmierdzi nie mniej niż on sam. Syf a nie remake. A teraz minusujcie psychofani RE, to ten czas.

Zrobił ktoś z was Dev TT? Ja sobie odpuściłem po 8 trasach, które to nieziemsko mnie wkurzyły. Mam: Mystery Caves (~20 prób) Sewer Speedway (na tej to myślałem że roz*ę ze złości telewizor... ponad sto prób...) Roo’s Tubes (~20 prób) N.Gin Labs (3 próby ) Inferno Island (~10 prób) Jungle Boogie (~20 prób) Android Alley (~20 prób) Twilight Tour (5 prób) Na kilku innych jak Crash Cove, Dingo Canyon, Meteor Gorge czy Prehistoric Playground brakuje mi dosłownie kilkunastu setnych. Co za sku*n to wymyślił? Po jaki wuj wkładać do gry czasy z rekordów światowych? W ogóle odechciało mi się w to grać, szczególnie że skoro nie mogę wszystkiego odblokować to sens dalszej gry spada do niemal zera. Jeśli kiedyś dane mi będzie mieć złamaną PS4 to wyrzucę ten syf z gry, a opony odblokuję od razu, zmieniając im nazwę na prawidłową: Gey Wheels. No właśnie, jak one w ogóle wyglądają? Ta tęcza nie pasuje do żadnego stylu... Nie zrozumiałeś. Odblokowane śmiecie z Pit Stopu zapisują się również na koncie Activision. Ale Adventure i TT nie, więc jak ktoś straci save'a przez Sony, Beenox lub własną głupotę to traci właśnie cały postęp i odblokowania z ADV i TT.

Nie trzeba kończyć wyścigu. Jest autosave w tej grze. Dlatego m.in tak często ludzie niszczą swoje save'y, a potem pytania ze łzami w oczach (tak to sobie wyobrażam ): gdzie moje time triale? Podejrzeć się nie da, ale rozbita skrzynia znika na zawsze. Warto też nadmienić, że jest tylko jedna skrzynka dla dwóch tras naraz: Retro Stadium i jej nowoczesny odpowiednik (zapomniałem nazwy, chyba Slide Colisseum).

@Square A to może mi się pomyliło z uzyskaniem kodu. W każdym razie SPK/TV wygasły wczoraj. @Odin91 Z rampą nie chodziło mi o rampę w kanałach (ta działa już w miarę poprawnie od bodajże GP2, choć nadal nieperfekcyjnie, nie tylko zresztą w Sewer Speedway, ale np. na Nina's Nightmare także - dopóki postać skacze w miarę prostopadle do krawędzi działa, pod większym skosem to już różnie), a ogólnie o bug który występuje nie wiadomo dlaczego, w okoliczności wyskakiwania z czegoś ostrego (fałda gleby, dowolna rampa, dowolna krawędź skarpy etc.), a objawiająca się natychmiastowym zatrzymaniem postaci, tak jakby uderzyła w ścianę.

Nie. Po pierwsze to nie jest dysk bo w SSD żadnego dysku nie ma. W HDD i SHDD jest dysk, a nawet po kilka dysków. Po drugie: to tylko pamięć masowa i jedynym jej atutem jest prędkość odczytu i czas dostępu do bloku. Może, ale wcale nie musi to mieć przełożenia na projekt gry bo nie zapominajmy, że po roku/dwóch znacząco zwolni na co również trzeba brać poprawkę. Unifikacja pamięci operacyjnej i masowej jest nieunikniona. Na pewno nie na PS5, ale z pewnością kiedyś tak. Teoretycznie z memrystorów można wyciągnąć taką wydajność, więc kto wie czy za kilka generacji 3DXP nie stanie się to naszą codziennością (jeśli przetrwają na rynku, bo póki co to nawet sektor biznesowy ich za bardzo nie chce i wybierany jest NAND). - - - 2500mA to mało. Przydałby się akumulator tak z przynajmniej z 10000. W ogóle przydałoby się go odchudzić z kretynizmów typu smyropad, żarówka, przetwornik cyfrowy, głośnik, wibrator, żyroskop. I na co komu miałyby być te dodatkowe triggery od spodu? No nie róbmy z DS kolejnego śmiecia do N64... Obracany d-pad jest w Xbox'owych padach, i to jest bardzo zły pomysł dla wszystkich którzy nie grają w mordoklepy. Poza tym mało już gier używa go zgodnie z przeznaczeniem, sterowanie jest teraz niemal zawsze w całości przeniesione na analogi, a d-pad pełni rolę przycisków funkcyjnych. Ogólnie rzecz biorąc film nastawiony na efekciarstwo bo taki joypad byłby bezsensownie drogi i bezsensownie skomplikowany (weź to człowieku potem rozbierz i złóż żeby wyczyścić...).

Czy na Xbox One można robić screenshoty w grach? Serio pytam. A jeśli tak, to w jakim formacie, czy bezstratnym np. PNG? A jeśli tak, to czy można zrobić screenshot w grze razem z polem notyfikacji o odblokowaniu achievementa? A jeśli tak, to taki potrzebuję - czy ktoś mógłby go dla mnie zrobić? Interesuje mnie ten diament. ;) W Google Images są tylko podłe jpg. Z góry dzięki.

@grzybiarz Nie interesuję się ransomware/cryptware. Szkoda, że to zło nie dodaje swoich własnych rozszerzeń do nazw bo tak łatwo byłoby namierzyć w internetach przynajmniej szkodnika jeśli nie panaceum. Bywa, że twórca/twórcy tego gówna umieją implementować ECDSA i wtedy szanse na odzyskanie danych są bliskie zeru (bo klucz jest unikalny per ofiara i pobierany dopiero w momencie deszyfracji po zapłaceniu okupu (o ile jeszcze serwery nie zostały zabite przez służby, organizacje lub hosty, lub o ile w ogóle "szyfrant" taką "usługę" przewiduje)). Możesz próbować na ślepo. F-Secure i Kaspersky udostępniają różne narzędzia do formatów jakie udało się im opracować. Rozsądnie to byłoby najpierw przeanalizować komputer nieszczęśnika aby wiedzieć z kim walczysz. Na przyszłość: GParted, Clonezilla, jak koniecznie to musi być dla Windows to produkty Acronisa lub AOMEI. Producenci SSD też często udostępniają swoje spyware, którymi można klonować. Co to znaczy po formacie? Formatowanie pamięci masowej wiąże się z nadpisaniem przynajmniej wszystkich tablic partycji i fs, więc żadnych plików nie było by widać. Jak rozumiem, chodzi o formatowanie samego C, instalację Windy na nowo i dopiero wtedy przeglądanie danych? @_Shaman_ O jaki ten świat prosty. Szkoda tylko, że "pdf.exe" może być napisany po arabsku, Windows domyślnie ukrywa rozszerzenia dla skojarzonych plików, przechowuje ikony w nagłówku PE (dzięki czemu ten trik w ogóle jest socjotechnicznie skuteczny), nie posiada narzędzi do klonowania (imagex to (pipi)), ani nawet dobrego managera dysków (diskmgmt.msc to też (pipi)).

Zrobiłem 7 i przeszła mi ochota. Strata czasu, tym bardziej że nagrodą są pedalskie kapcie. Och*li w Beenox z tymi czasami. A co do Crash Cove to gratuluję. Mnie nie starczyło nerwów i/lub umiejętności. Co ciekawe, patrząc po rekordach światowych z których zniknęły w końcu fejk czasy na gliczach, to nie mam pojęcia jakim cudem są lepsze o kilka sekund (!) od dev-owych... Przyniosło mi to ekstremalnie dużo frustracji jakiej jeszcze nie doznałem w tej grze. Natomiast bardzo mi się podoba pomysł z rozbijaniem skrzynek i przywrócenie gwiazdek za Cup-y. Ale jeszcze bardziej mi się podoba, że poprawili mnóstwo collision box'ów na trasach i jeszcze nie trafiłem na bug-a z rampą, więc jest szansa że i to poprawili. Kluczowe błędy bym powiedział, które odbierały mnóstwo frajdy. Z innych dobrych (dla mnie) wieści to zdążyłem skompletować fanty z tych chorych promocji (dziś mija ostatni dzień na użycie kodów, czasu hamburgerowego oczywiście). Czyli Xfinity Flash Kart i Cove Cruiser (jedynie bez stickerów, ale te są ekstremalnie paskudne to mniejszy żal). Wszystko dostałem od dobrych dusz.

Wsiada informatyk do taksówki. - Na jaki adres wieziemy? - 192.168.1.17 :}

Na pewno na stałe. A jakby ktoś był ciekawy exploitu na multiplikację WC to już nie działa... Trik polegał na odłączaniu WAN (nie mylić z LAN/WLAN) tuż przed uzyskaniem WC, cofnięciu się do poprzednich statystyk, ponownym podłączeniu i ponownym przejściu do menu z wypłatą waluty dokładnie w momencie ponownego połączenia (komunikat servers connected) i wciskaniu jak oszalały X. W ten sposób można było dostać kilka razy uzysk (najwydajniejsze rzecz jasna w combo x1.5 na Rustalnd GP x2 z weekendu, na długim RR np. na Electron Avenue (czyli realnie było to w takiej konstelacji zwykle ~700WCx3)). Parafrazując: pięknie wydymałem Activision, nie zapomnę tego nigdy. Odkryłem przez przypadek bo szajsowaty Orange na moim ADSL2+ często rozłącza, ale wolałem nie zgłaszać reklamacji dopóki trwają GP bo już raz zostałem dwa tygodnie bez internetów... FTH nie chcę bo chcą mi wciskać swój router. Zresztą w ogóle już nic od nich nie chcę i odradzam tego usługodawcę, traktują człowieka na infolinii jak bałwana i nie rozumieją co człowiek mówi. @MEVEK

@zdrowywariat Tak, miło że czytałeś. Choć jak zwykle wyczuwam szyderstwo. @Shankor Nie chodzę do kościoła, raz że za dużo ludzi, a dwa że forma nabożeństw mi nie odpowiada. Ze swoim niewidzialnym przyjacielem rozmawiam bez pomocy rytuałów i wierszowanek. @20inchDT Trofea, tak jak i save'y są podpisywane, czyli przypisane do konkretnego użytkownika SEN. Identyfikacja w sieci SEN nie odbywa się po loginie tylko 16B identyfikatorze, wspólnym na wszystkich konsolach, ale unikalnym dla tego konkretnego (np. w PARAM.SFO save'ów gier na PS3 można go znaleźć, lub jako nazwę folderu eksportowanych save'ów na PS4). A więc np. użytkownik A nie może użyć zestawu trofeów użytkownika B. Aby przepisać, czyli zmienić ten numer trzeba się jeszcze uporać z systemem walidacji i na PS3 jest to PARAM.PFD (tak samo jak w save'ach, chroniony(szyfrowany) IDPS czyli unikalnym identyfikatorem konsoli, unikalnym per płyta główna), a na PS4 i PSV/PSTV kontenerem PFS, który zaokrągla rozmiar zawartości do stałych pół (3MiB/6MiB/10/MiB itd) i również szyfruje unikalnym per płyta główna kluczem. A więc kontrola w przepisywaniu tych danych przejawia się możliwością odczytania potrzebnych kluczy i identyfikatorów, aby móc przenieść te dane na inną konsolę lub jej emulator bez pośredniczenia w tym serwerów producenta i bez konieczności posiadania tam kont. Na PS5 (podobno ;)) już w ogóle nie można save'ów eksportować na USB, więc póki co nie planuję w ogóle zakupu. @kanabis A wiesz, że nawet trafiłeś trochę. W 1997 17 grudnia kupiłem SCPH-7502, do tego CB3:W. Co ciekawe, 2017 27 grudnia kupiłem CUH-2116A z CB:NT. Co prawda czasu już nie kojarzę, ale to były okolice 12:00 w obu przypadkach.

I pracownika laboratorium. ;)

Nie jestem hakerem ani piratem jak sugerujesz, tylko popularyzatorem tzw. sceny. I tak, konsola niezłamana jest problemem... ponieważ nie ma kontroli nad save'ami i trofeami (są podpisywane per użytkownik SEN, a od czasu PS4 także szyfrowane per płyta główna), licencjami, grami, ogólnie backupem, i nie ma dostępu do dysku twardego bo jest zaszyfrowany. Złamana obecnie i to też mocno dyskusyjne słowo, póki co wersja jest 5.05. Obecnie mamy chyba 7.50 i ja niestety na niej jestem bo połowa gier by mi nie działała, szczególnie CTR:NF, w który co miesiąc coś dodają... PS5 oczywiście też będzie przez dłuższy czas niezłamana. Normalna kolej rzeczy. Kompletnie nie, dlatego nie chadzam i odradzam. Na dodatek w kinie pełno hałasujących, w teatrze nic ciekawego (to było dobre w czasach z przed wynalezienia kamery...), a na koncercie kakofonia i bydło. Strata pieniędzy i czasu.

Przez te kolory nie mogłem znaleźć. Niektóre są nieźle ukryte jak właśnie ta, a do niektórych trudno się dostać (Gingerbread Joyride, Deep Sea Driving).

@dee I znowu problem ze słownikiem. Czy ja zamieniałem loga dewelopera i wydawców w pobieranych grach? A więc to nie to samo co plagiat... @Mendrek https://sjp.pwn.pl/szukaj/kradzież.html << "potajemne zabranie cudzej własności" Ja niczego potajemnie nie ściągałem, a tym bardziej nie zabierałem tylko powielałem... Ale widzę że korpogadka mocno weszła w wasze łby. Przypominam, że dzisiaj pompuje się już terminologię zrównującą kradzież z rynkiem wtórnym. Ciekawe czy wszyscy dacie sobie wyprać tak głowy czy to już wyższy poziom abstrakcji; zbyt wysoki. @bluber To prawda. Jeszcze z 10 lat i płyty przejdą do lamusa u Kowalskiego. Co więcej, gram na PS4 Slim bo uznałem, że +800zł nie jest warte +30 klatek. Tylko nie wiem co to ma do rzeczy? Filmów UHD nie kupuję bo wymagają połączenia z siecią lub czasochłonnego ripowania. Nie kupuję tym bardziej abonamentów typu Netlfix bo dostęp do materiałów jest tymczasowy i nie można ich normalnie archiwizować.

Czasy devów to jest masakra. Nie mam startu do żadnego. Fixed Rilla Roo jako osobna postać? WTF? To skin powinien być. Na dodatek 57 postać to podobno skrzynka (nie wiem czy to prawda, bo brakuje mi jeszcze Beenox Box'a na Electronie, nie mam pojęcia gdzie to ukryli )... Ilość monet za te nowe wyzwania to żart jakiś. Kompletna strata czasu poza tymi miesięcznymi. Ale przynajmniej fajny nowy gokart i beznadziejny klon Firehawka. A, no i świetnie wyglądają "piorunowe opony".

@Faka Już przeszło. Pytanie tylko czy będzie obowiązkowe czy tak jak obecnie, pozostanie wyborem dewelopera. @SlimShady Z tego co kojarzę to raz na pół roku trzeba się połączyć z siecią nawet na głównym koncie, bo inaczej "cyfrówki" odmówią odpalenia. Ale żeby na drugim takie jaja były to nawet nie wiedziałem. @20inchDT To, że do głowy by Ci nie przyszło to akurat nie dziwne, masz tam ewidentnie za ciasno na jakiekolwiek nowe myśli, skoro porównujesz piractwo do gwałtu i "GTA"... A teraz skup się jak możesz: kradzież jest wtedy kiedy komuś coś zabieram, i ten ktoś to coś traci. Niezarobione pieniądze nie są utraconym zyskiem tylko dalej niezarobionymi pieniędzmi. Myślisz że jak pirat, nie ściągnie gry z internetu to ją kupi? Ja mam takie zasady, że w ogóle nie kupuję gier powyżej 150zł, co już z bólem robię, realnie to 100zł, a cyfrówki max 50, i to tylko za hity, na szczęście są sklepy które wymieniają gry (20-30zł, co piąta wymiana gratis, raz na dwa tygodnie też gratis - która cyfrowa dystrybucja z tym może konkurować!?). Dałem kiedyś 220 za FFX i tak mnie to rozczarowało że została mi trauma do końca życia. Wyjątek zrobiłem tylko dla premierówki Chrono Crossa za 180. A to były czasy kiedy nadal nie było u mnie w portfelu za różowo. Morał z tego jest taki, że gdybym nie piracił na C64, NES, PSX i początkowo PS2, to dziś bym żadnych gier nie kupował. Znałem nawet takich purystów co rok na grę zbierali, dziś już nawet nie grają. A jeśli ceny pewnego dnia przekroczą akceptowalny pułap to bardzo chętnie wrócę do piractwa, choćbym zarabiał ponad 10K miesięcznie. W imię zasad.

@20inchDT Niepowinienem odpowiadać takim prymitywom jak Ty, ale wyjątkowo się zniżę do Twojego poziomu bo może nie każdy zrozumiał co wcześniej napisałem... Otóż już w premierowych sdk do PS4 możliwe jest ustawienie bodajże czwartego trybu NPDRM (jest kilka, każdy adekwatny do restrykcji OS-a), dla kontenera z plikiem wykonywalnym, który wymusza stałe połączenie z internetem. Wyobraź sobie jeszcze blokadę po stronie serwerów Sony, że nie może być zalogowanych dwóch tych samych użytkowników na raz i tyle z Twojego dzielenia się kontem.

Nom, a dawniej dzielone na 5. Aż w końcu włączą nowy tryb NPDRM, gotowy co prawda od premiery PS4, ale się przestraszyli shitstormu po zapowiedziach pewnej firmy od "TV TV TV TV".

Najpierw zalecam zapoznać się ze znaczeniem słowa kradzież, a dopiero potem możemy rozmawiać. Dla mnie ma być tania, albo przestanę płacić. To chyba proste, nie? Jestem - uwaga, uwaga - KLIENTEM. Jeśli produkt jest za drogi, to znajduję tańszego "dystrybutora". Wydawca tak musi dookoła mnie tańczyć abym nie zrezygnował z jego usług. W czasach PSX'a, gry na półce stały po 199zł, a średnia pensja była 800zł, kieszonkowe od dziadka to 5 zwykle 10zł/miesiąc; ruskie i bambusy na stadionie X-lecia mieli po 20zł. Wybór chyba oczywisty? Żywotność poprawnie wyprodukowanych CD/DVD/HD DVD/BD-ROM to około 100 lat... Uważasz, że ile lat te usługi będziesz mieć świadczone? A jeśli mylisz, tak jak reszta ignorantów, nośniki tłoczone z nagrywanymi, to mam również złą wiadomość bo nośniki nieorganiczne takie jak DVD+M i BD-R HTL mają zbliżoną trwałość do *-ROM.

@Paolo de Vesir Co się udało Steamowi? Zobacz ile kosztują gry na Steama. Jeśli tyle miałbym płacić za gry co są w PSS czy innym Steamie to wybrałbym piractwo, które na konsolach w zasadzie już nie istnieje bo ostatnią generacją były PS3/X360/Wii, nowsze są w zasadzie niezłamane wcale.

1Tb to na pewno nie. :}

@da$io Tak jest to zaprojektowane, że sensu poza ceną i własnością już nie mają. Płyty odpadają dziś ze względu na prędkość odczytu (na optyku jest paczka z grą, w całości kopiowana na wewnętrzny HDD, na PS5 jest tak samo). Oczywiście można by rozpędzić kółko np. do x16 tylko nikt tego akustycznie nie zniesie. Więc wielu graczy wychodzi z założenia, że skoro im na własności nie zależy, a wygoda jest mniejsza bo płyta zostawia flagę w bazie danych, że jest potrzebna w napędzie, to wybierają wersje cyfrowe. O dziwo nawet cena im nie przeszkadza... @Paolo de Vesir Płyta jest takim gwarantem bo podlega prawu rynku wtórnego, który praktycznie nie istnieje w dystrybucji cyfrowej (bo co, będziesz handlował kontami?). Obecnie mamy ceny gier w PSS po 200zł, a na aukcjach po 50 za ten sam tytuł. Także tego... @bluber Ludzie nie chcą Blu-Ray Video UHD ponieważ odtwarzacze wymagają stałego dostępu do sieci, aby pobierać klucze deszyfrujące materiał na płycie. To jest czysty absurd. Na dodatek kosztują worek złota. DVD-Video i Blu-Ray wideo nadal ma się dobrze, szczególnie ten ostatni, który w przeciwieństwie do streamingów oferuje wysoką jakość wideo.