Berion

1:36 Prymitywne i ordynarne, czyli front e-feminizmu w pigułce.

@Meanthord Ale co lol? Normalny telewizor podaje napięcie zgodne ze specyfikacją USB u nie ma problemów z zasilaniem. Ale różnie z tym bywa bo producenci lecą w... Ja nie mam problemu zasilać np. intelopatyka, a to jest x86 i też ma eMMC, więc żre elektrony jak opętany bardziej niż PSC na ARM. HDD muszą mieć zewnętrzne zasilanie, to nie dziwne. Z USB jest dla nich za mało. To samo tyczy się ODD, FDD, MO i ZIP. SSD pewnie by nie narzekał.

Nie szukaj stron z grami z już nałożonymi tłumaczeniami tylko poprawnego dumpu oryginalnej gry + patch bądź patcher... W tym wypadku zapewne NTSC/J + patch angielski + patch polski (bo polski jest prawdopodobnie nakładką na angielski). tłumaczenia EN: https://www.romhacking.net/?page=translations&genre=&platform=17&status=&languageid=12&perpage=100&order=&dir=&title=&author=&transsearch=Go tłumaczenia PL: https://grajpopolsku.pl/downloads/Sony/ haki (niektóre ciekawe ;)): https://www.romhacking.net/?page=hacks&genre=&platform=17&game=&category=&perpage=100&order=&dir=&title=&author=&hacksearch=Go

@Dr.Czekolada Nigdy szczególnie nie przepadałem za RE3, gorsza od niego z klasycznych jest tylko Weronika - mogą psuć.

Jeśli oryginalne Policenauts działa, to znaczy że wina leży po Twojej stronie (niekompatybilna wersja gry, przeczytaj readme, bywa że romhakerzy używają pirackich, grzebanych wersji).

@Masorz Czy twoje zwoje mózgowe nie są w stanie znieść słów krytyki? Przepalają się od razu bo Twój świat musi być kolorowy, inaczej dysonans poznawczy i blackout do rana? Jak Ci się nie podoba, możesz nie czytać... @Pupcio To co piszę, zawsze ma sens i jest poparte argumentami... @estel Ano właśnie. To najlepszy growy western jaki świat widział. Tylko ten niesmak pozostaje, ale idzie przywyknąć. Nie wierzę, że to przypadek więc to musiało być tak celowo zaprojektowane, na czym ucierpiał balans między tym co grywalne, a realne.

Nie rozumiem jak można sobie niszczyć obraz przeplotem, na dodatek sztucznym i nieodpowiadającym temu co na CRT (bo to fizycznie niemożliwe), podobnie jak stosować inne różne filtry. Jeszcze pół biedy jakby to było AAx4 na obiektach, ale rozmazywanie tekstur lub co gorsza skalowanie obrazu? Obrzydlistwo. Prawidłowy wygląd gier zapewnia skalowanie nearest neigbour, które jest możliwe do włączenia tylko na zhackowanych PSC (no chyba, że w tym sekretnym menu można po podłączeniu kompatybilnej klawiatury). NES i SNES Classic Mini właśnie tego używają jako domyślne. Podejrzewam, że skoro to RA to można dograć filtry z wersji na PC i będą działać tak samo (o ile ten SOC jest wspierany przez OGL 3.x).

Skok jest ten sam, problemem są collision box'y i input lag BT. Dopóki nie robi się czasówek na relikty to nawet się nie zauważy (np. "krawędź przepaści" wysunęli do przodu trochę w którymś patchu). A jeśli piszesz o Spyro, to rozbieg+skoki są znacznie lepsze niż na PSX.

Remake oznacza odrestaurowane, a tak mówiło Capcom (mówiło o remasterze, ale wszyscy (?) wiemy, że marketing używa tego pojęcia zamiennie i najczęściej niepoprawnie). Zresztą, skąd wiesz że nikt? Przynajmniej n+1 oczekiwał. ;p Jakoś jamraje i smoki zrobiono toczka w toczkę i nikt nie narzeka że nic w nich niezmienione, a wręcz przeciwnie. Kiedy usiadłem do tych gier mogłem na pamięć grać, sentymentalnie wracając myślami do lat dziewięćdziesiątych. Wspaniałe uczucie.

@Lukas_AT Dlaczego brak logiki? Przecież od początku twierdzę, że RE2 to dobra gra. A że lubię mieć 100% to staram się przechodzić wszystko co deweloper dla mnie przygotował. Na PSX robiłem to z zamkniętymi oczami, tutaj to jest absurdalnie mało. Boli mnie bo chcę z tego korzystać, a nie mogę, a wręcz rozwściecza mnie kiedy pomyślę, że zrobili to celowo. Szczególnie ciekawsze tam gdzie nie ma miejsca na walkę... Miałem ochotę wyrzucić konsolę za okno (kontener, winda na końcu, wnętrze pociągu). Jak pewnie zauważyłeś, głównym grzechem remake'u RE2 (dla mnie) jest brak odrestaurowania 1:1. Nie chcę żadnych reimadżin, chcę tego samego przy czym bawiłem się milion lat temu, tyle że w oprawie godnej czasów obecnych. I nie chodzi mi o to, by to był w każdym calu 1:1 (nie wiem czy zdzierżyłbym dziś to toporne menu, o statycznych kamerach i uzależnionym od nich sterowaniu nie wspominając). Oczywiście czego ja się spodziewałem, jak to samo zrobili z jedynką? Też narzekałem, ale ostatecznie przełknąłem bo RE nigdy nie leżał mi jakoś szczególnie na sercu, co innego właśnie RE2. Dodając do tego tytanowe zombie to już w ogóle (w "remake'u" jedynki też zrobili mi skok w bok z tymi wersjami upgrade'owanymi co wstają z podłogi jeśli się ich nie spaliło; i też nie zdobyłem wszystkich "broni inf" bo nie miałem tyle nerwów i czasu). Aha i wisienka na torcie: wersja 1.3 uszkadza save po włożeniu baterii "do pociągu" (być może to naprawili w 1.4, a być może nie).

@Bzduras Nie szkoda Ci czasu na wymyślanie i pisanie takich głupot? Ja liczyłem na dyskusję na poziomie (pierwotnie, już się nie łudzę, pomijając kilka wyjątków którzy choć niestety też się niezgadzają ze mną to przynajmniej zachowali status człowieka).

@devilbot " a ja dzisiaj w mediamarkecie trzymałem za(pipi)istego " Nie polecałbym na Twoim miejscu takich wynalazków. To padliny, odpady produkcyjne kości, które nie trzymają parametrów. A co do poradnika. Dobrze byłoby dodać skrypt który robi obraz partycji GADATA, moim zdaniem to znacznie pewniejsza forma backupu (acz większa, bite 16GiB bo szyfrowany, więc nawet się nie skompresuje dobrze) niż same pliki z zamontowanego i odszyfrowanego fs. @grzybiarz W PS2 USB to standard zbliżony do USB 1.1 (jest nawet wolniejszy). A teraz porównaj prędkości z CD x4 i DVD x4 (już nie pamiętam prędkości na ODD PS2, więc sprawdź sam). Będziesz mieć odpowiedź dlaczego. @Krystyna JJanda Choć XC ma wspaniałą emulację to niestety wysiada przy platformach 32bitowych. Nie nadaje się też do obecnych TV (no ok, jak ma się component i przestawi flagę w biosie to nadaje ;p) i ma tylko kablowe FTP, zaś pamięć masowa na USB wymaga przelotki bo jakiś ***j-śmieszek w MS postanowił zamienić kilka kabelków miejscami. Na dodatek Xbox jest bydlęcych rozmiarów, już wtedy był, ale dziś to razi w oczy jeszcze bardziej. Aha, i w razie zgonu jest problem jak ktoś nie odblokował dysku unikalnym przecież dla każdego egzemplarza z osobna atapswd (a softmodowcy nie mogą). Ale bardzo miło wspominam. Między innymi najlepsze polskie forum xklocka czyli xbox-scene.pl. ;p

Niby hit... Tylko czemu UX jest tak ekstremalnie toporny? Nawigacja po menu z opóźnieniami, absurdalnie długie animacje pierdół, które robi się nader często (crafting to koszmar), niezapamiętywanie wyborów przez menusy. Na domiar złego gra wymusza brak biegania we wszystkich wnętrzach, ich okolicach, eventach. Sztuczne wydłużanie rozgrywki, choćby przez to że challenge'e nie są do zrobienia na raz wszystkie tylko odblokowują się po wypełnieniu wcześniejszego; brak szybkiej podróży mając bounty, który można nabić zupełnie z przypadku, a na dodatek tylko pociągiem bez konia; brak schowka na fanty (i weź człowieku szukaj trappera z legendarną skórką, która blokuje inwentarz). Brak możliwości zapisu kilku save'ów zamiast jednego (niby można, ale nie można bo profil jest zawsze tylko jeden). Idiotyczne zależności na perfekcyjne skóry. Filtr przyciemniający, okalający cały ekran. Można wymieniać długo. Odechciewa się grać, czując jakby to był projekt studentów na zaliczenie, a nie okręt flagowy Rockstar z wielodziesiątmilionowym budżetem...

@Lukas_AT Trochę tych broni jeszcze Ci zabrakło. Proponuję zagrać, zamiast posiłkować się wątpliwej jakości poradnikami. Poza tym Spark Shot w wersji na PSX był najpotężniejszą bronią, w remake'u to zupełnie inny sprzęt, dość powiedzieć kompletnie bezużyteczny. Tak, to właśnie napisałem. W oryginale byli Hunk i Tofu - o ile jeszcze pierwszy jako bonus po przejściu gry ujdzie w tłoku, tak Tofu to typowy japoński infantylizm. Przemęczyłem się z tym syfem niemiłosiernie do platyny w "remake'u". RE6 jest kompletnie niegrywalny, nawet nie ma co porównywać z "RE2 vel reimagine". Driftujący czołg, majini z shotgunami, "pasikoniki" i pierdyliard QTE przelały moją czarę goryczy. RE7 też jest niegrywalny przez brak biegania, tyle pocieszenia cała reszta była w porządku. Dwa razy już pisałem skąd się wzięło to DLC. Trzeci raz wyjaśniać nie zamierzam. Czy tak trudno wam zrozumieć jak się dzisiaj opracowuje monetyzację w grach? Ale nie, dobre ziomeczki w Capcom i DLC jest dla tych lamerów co speed runa nie mogą zrobić (czasy są umyślnie przesadzone...). Na dodatek za 22zł, zaraz po muzyce za 14zł (no pewnie, ambient to zabieg artystyczny ). Być może to jeszcze kogoś dziwi, ale ludzie są źli z natury i w świecie pozbawionym sumienia i moralności, szczególnie jeśli idzie o słupki w Excelu nikt prezentów nie robi... @milan "Czy można wydzielić ten bełkot, zatytuować RESIDENT EVIL 2: CZYM TA GRA POWINNA BYĆ WG BERIONA, i niech sobie tam siedzi?". >> "Kto jest Twoim idolem i dlaczego Lenin?" Jak masz problem z czyjąś opinią to polecam zamknąć oczy i zignorować...

@Josh Poucinane lokacje, wrzucone trzy scenariusze (no, powiedzmy że jeden), spłycenie postaci do ról amerykańskich tępych nastolatków, brak wielu broni (maszynówa była, masz złe informacje...), muzyka przesunięta do DLC, bonusy przesunięte do DLC a żeby to się sprzedawało to podkręcenie czasówek. Co w zamian? Niegrywalne tryby, które są takim samym gównem jak Hunk, o kretynizmach typu Tofu nie wspominając (a jak będzie remake RE3 to samo napiszę napisałbym o mercenaries). I kolejne nie, Capcom nie życzy sobie za nie pieniążki tylko irracjonalnie worek złota. Ale niech was dymają jeszcze bardziej. Tego wam życzę bo może wtedy otworzycie oczy (tylko że będzie już za późno...).

Wiesz do czego służą emotikony? Bo ja wiem, temuż postawiłem takową w stosownym miejscu...

Syf. Nie dość że zmiana gatunkowa to jeszcze wszystko jest niespójne kolorystycznie. Pozazdrościli równie nieudanemu Diablo 3. Szkoda, jako fan tej serii wolałbym aby skupili się na Darksiders 4... Tym bardziej, że na tej grze zarobią jeszcze mniej niż na wcale złym Darksiders 3. @_Be_ A teraz zastanów się kiedy wyszedł komiks Darksiders, w którym byli pokazani wszyscy czworo...

Do ostracyzmu już przywykłem, widocznie wyprzedzam swoją epokę. Na CDRi komuniści, na DP folksdojcze, na GPP uznano mnie za barbarzyńcę, na PPE zbanowali za "mowę nienawiści", a inne strony już wymarły więc nie zdążyli się skompromitować. To teraz do kolekcji "forum extrima"? W sumie to i lepiej, jeden złodziej czasu mniej.

Prymitywnego "poczucia humoru". Jak w tym memie coś go wkleił. Swoje stanowisko zająłem i wyjaśniłem, więc z mojej strony koniec. A wy tam sobie możecie się wypróżniać, nawet w tym samym stylu co ten pepe (czy jak mu tam).

@Wredny Tak jest, dla jednej gry na 50 lat rozwoju stwórzmy nowy termin by zracjonalizować braki. @Dr.Czekolada I co z tego że gazeta X napisała Y? A ja w podręczniku do historii miałem, że Polacy po wojnie jeździli na Syberię za pracą... Można się spierać, tym bardziej że słowo pochodzi od słowa oszukiwać. Tylko czy oszukiwaniem można nazwać nieukrywane przez dewelopera ułatwienie, czyli coś co zostało przewidziane jako nagroda dla gracza? Modyfikacje pamięci takie nie są, zaprojektowane ody do wklepania też nie są czymś co masz napisane na okładce (oczywiście były wyjątki). Można się spierać. Ja w każdym razie nic o cheatach per se nie pisałem tylko o wyciętej zawartości, a jak się wkrótce okazało nawet i takiej wyciętej by zwiększyć zysk na "sztucznym DLC". Normalny człowiek winien reagować na takie praktyki oburzeniem, a nie jak nasz nieszczęsny speed-runner racjonalizujący braki (choć akurat jemu wybaczam, wychował się już na czasach bezwzględnej maksymalizacji zysku, więc tego może nawet nie być w stanie zrozumieć). Prześledź całą listę dialogową co do tych epitetów bo uprawiasz teraz erystykę.

@Dr.Czekolada Bonusem po przejściu gry spełniając określone warunki. Cheat to jest wklepywanie sekwencji przycisków, które są konsekwencją post QA lub celowym marketingowym działaniem (kiedyś uważano, że cheaty zwiększają zasięg ponieważ gry niedostępne dla osób nieumiejących grać stają się dostępne, więc je zostawiano/dodawano). Umownie cheaty, to także modyfikacje pamięci ulotnej (np. RAM np. poprzez nieautoryzowane urządzenia takie jak np. Action Replay, Code Breaker itp.). @Wredny Musisz mieć napisane remake aby stwierdzić, że gra została napisana od nową, wiernie lub mniej odwzorowując oryginał? Być może to Cię zaszokuje, ale są ludzie na świecie, którzy używają własnego mózgu i nie trzeba im opisywać kreować rzeczywistości. Żaden z was nie czyta ze zrozumieniem, i macie problemy z definicjami, jednocześnie kierując się emocjami, a nie logiką. Stąd ten szok kulturowy...

Mam misję. Poza tym, o żadnych cheatach nie pisałem...

Quest się odpala nawet otwierając skrzynię z jednym ze schematów. Poczytaj internety, ten quest jest zabugowany i akurat ja zrobiłem dokładnie tak jak radzą w internetach (cudem :P) czyli najpierw zebrać wszystko i dopiero zagadać, inaczej może być tak jak u @Ryo-San.

Bulwersuję się bo nie ma tego co prawilny RE2. Słowo remake zobowiązuje. Szkoda że nowsze generacje "graczy" tego nie są w stanie pojąć i cieszą się z każdego gówna, które im łaskawie wydawca wydzieli, nie rozumiejąc przy tym magicznego pojęcia: klient.

@SlimShady Te czasy już w zasadzie minęły. Prawie wszystkie gry na premierę są nieskończone, a DLC z wersji GoTYE są na kodach i najczęściej to nawet premierowe, czyli bez patchy. Dlatego tak istotne jest by mieć złamaną konsolę i nie być na łasce bądź niełasce usługodawców (bowiem wówczas użytkownik może samemu instalować łaty i DLC, trzymać je poza środowiskiem docelowym, robić kopie licencji zakupionych materiałów etc. etc.). @Figaro Do trylogii były dwa DLC. Jeden do jedynki i jeden do trójki. Ta nowa płytowa zawiera oba? Poza tym któryś z patchy (chyba 1.02) poprawiał wygląd kryształów z wujowych świecidełek na matowe takie jak na PSX.