Berion

Szóstkę położyły QTE i driftujący czołg. Zombie-konik-polny na zawsze zostawił odcisk w potylicy, nie mniejszy niż zombie-statek. Jeszcze reklamowali to jako powrót do korzeni kurła... Chyba, że to ja nie zrozumiałem i chodziło o 15min scenariusz Leona (czy kogo tam bo wymazałem już dawno z pamięci tego gniota). Niech gnije w ziemi razem z E.T. @nobody Otóż to, mniej więcej tak jak było w oryginale (tam losowe były tylko headshoty, ale nie doskwierało to bo amunicjo było wystarczająco na wszystkich). Strzelanie w kopyta i przebieganie mnie nie bawią, chcę mordować potwory i uciekać/omijać kiedy jest to opłacalne. Chcę z powrotem mojego czyściciela korytarzy Remingtona. A właśnie, a propos broni - co oni zrobili ze SparkShotem? :| Nie bardzo rozumiem czym jest poziom zaszczucia bo ja nie odczuwam czegoś takiego gając w gry. Niczym to się nie różni dla mnie od Mario, poza oczywistą formą. Przecież to się nie dzieje naprawdę tylko w telewizorze.

Pff, w polskiej lokalizacji ffgrievera na PS2, wszystko można było przenieść do game+. ;p Widać lenia mają srogiego skoro nawet posiadając kod źródłowy nie chcą poświęcić czasu na zerowanie eventów.

Oryginalny, rewelacyjny soundtrack to "przygrywajki z dupy"? Tak, jestem aspergerowiczem. To nie zaburzenie, to ewolucja. ;p

@Wredny Niedobrze. Chcę wszystko ustawić jak w zegarku bez rzutów kostką. A gram na easy bo tylko na tym odczuwam jakąkolwiek przyjemność z grania w ten tytuł (zwykle gry kończę na najwyższym...). Jest zepsuty wg. mnie i tyle, co już argumentowałem wcześniej. Potencjał był gigantyczny, ale minęli mój gust. Dość powiedzieć, że najbardziej jęczę na to, że demo było chamsko ograniczone, a kiedy już dorwałem się do remake'u na który czekałem wiele, wiele lat, to okazało się że zombie są ze stopu tytanowo-irydowego, bonusy na inf ammo za absurdalny tryb hardcore, nie ma muzyki (tak, wiem, to uproszczenie) i nie da się normalnie celować. Wisienką na torcie jest crash gry i rozwalenie save'a przed ostatnią walką 2ndR. Pocieszam się myślą, że to nadal lepsza gra niż RE7 (tego wleczenia im nie daruję), a tym bardziej RE6, który sięgnął chyba samego dna. @stoodio " sugerujesz, że Tyrant stał cichutko za drzwiami i czekał, aż wlecisz na jego gonga?" Napisałem, że otworzyłem drzwi-niespodziankę. To Ty sobie resztę dopowiadasz. Jeśli nie ma takiej mechaniki, że stoi i czeka to widocznie zgraliśmy się w czasie. Tylko to niczego nie zmienia - nie podoba mi się generator teleportacji.

@stoodio To że ty nie miałeś to nie oznacza, że nie ma... Taka sytuacja mi się zdarzyła w korytarzu z biurem S.T.A.R.S, zmierzałem w kierunku pryszniców, otwieram drzwi i plomba. Pewnie niektórym to się spodoba, będą argumentować że "wow jaka nieprzewidywalność", ale ja należę do ludzi, którzy wszystko planują.

@SlimShady Kłamstwo to celowe wprowadzanie w błąd. Ja co najwyżej mogę nie pamiętać (minęło przecież 20 lat z hakiem). Ale, jak sięgam pamięcią to Nemesis mógł się pojawić tylko w określonych miejscach, poza tym był jeszcze system uników. I nigdy nie było sytuacji kiedy otwieram drzwi i dostaję od razu bombę w zęby. @stoodio Jestem zwolennikiem remake'ów 1:1, ale naturalnie, o ile Crasha czy Spyro można przełożyć toczka w toczkę, tak RE2 wymagał zmian choćby w sterowaniu. I jak pisałem, forma TPS w pełnym 3D to świetny pomysł - szkoda, tylko że rujnuje go ten celownik. Prawie wszystkie zmiany są na minus to jak mam uważać tę grę za świetną (prawie bo np. uwolnienie od szpul do maszyny też uważam za dobry pomysł)? Tobie mutacja RE2 się podoba, trudno, muszę z tym żyć bo nikt już nie zrobi remake'u RE2 specjalnie dla Przemka. Mogę za to nie kupować i nie zamierzam.

@stoodio Remake RE2 jest ok (w mojej skali 6/10 to gra dobra), rewelacji brak, za to mnóstwo wad i worek rozczarowań. Dlatego *dla mnie* to jest 6/10. Podzieliłem się swoją opinią, która przecież jest tyle warta co każda inna. Różnica polega na tym, że piszecie same superlatywy na temat tej gry, a ma - znowu - moim zdaniem, bardzo poważne wady i jeśli ktoś kiedyś przeczyta te posty to będzie ich świadom tylko dzięki mnie. Takie o to świadectwo sobie wystawiam. Brak krwi jest problemem bo to brak informacji, że zombie na pewno zdechł (poza tym było to satysfakcjonujące). Wiąże się z tym jeszcze jeden niuans, że maszkary nie przyjmują obrażeń w ogóle dopóki jakaś tam animacja lub jej część trwa. To jest zwyczajnie idiotyczne i wrzucam to do wora: "bad design". Kapeluszowy jest irytujący bo wymaga zmiany trasy i jego obecność/nieobecność jest losowa (pomijam rzecz jasna wyłączenie generatora w określonych przedziałach w grze). W oryginale pojawiał się tylko trzy razy i za ubicie były części do Remingtona (o jak mi brakuje tej broni w rimejku :|) i czegoś tam jeszcze. Nawet Nemisis był skryptowany. Oryginalny soundtrack to nie jest opcja tylko chamski DLC (bez tej muzyki, zresztą nie wiem jeszcze jak zaimplementowanej bo na pewno nie dam złodziejom 13zł). Zaś brak muzyki to nie jest "celowy zabieg" tylko oszczędność. Jak nie rozumiesz to już tłumaczę: wszystkie umilacze typu nieskończone ammo (poza nożem, który jest za szopy) są za speed runy idiotycznego trybu hardcore. W oryginale to też były speed runy (nienawidzę grać na czas...), ale można było to zrobić na wybranym poziomie trudności i były proste. W tej części już ich nie zdobędę, i nie dlatego że jestem miękki tylko, że nie sprawi mi to żadnej przyjemności. Zresztą, nawet nie ukończę 2nd run bo gra się wysypuje... Oczywiście są oszołomy co nawet z samym nożem przejdą HC podniecając się nano sekundą mniej w kolejnym przejściu i ja to szanuję, acz nie rozumiem. Są też tacy co im rośnie od tego e-penis, kompensując braki z życia po właściwej stronie monitora - i tego już kompletnie nie rozumiem. Filtr chromatyczny to rozdzielenie barw na krawędziach na biały, niebieski, czerwony, zielony przez co obraz jest bardziej kontrastowy, rozmazany na krawędziach, trochę jak z kaset VHS. Męczy oczy. Moda na to gówno nastała wraz z którymś Call of Duty. Jest również w ME:Andromeda, RE7, Bloodborne. Celownik jest tragicznie zły. W myśl ideologii, którą dorabiasz, powinni zrezygnować z celownika. To byłby dopiero hardcore... I gracz też byłby sam sobie winien, że nie trafia...

Czy ktoś też tak ma, że pod koniec gry "Clare B", gra się wysypuje? Zauważyłem że problemem jest obowiązkowy (ehh modern gaming...) auto-save, który ulega uszkodzeniu dokładnie w tym momencie (próbuje kilkanaście sekund i rozwala, a gra się wywraca i CellOS wypluwa płytę). PS4, wersja płytowa, 1.03 czyli na tę chwilę najnowsza. @MarJanOS Więcej niż tylko pająków (małe/duże). Dwóch bossów, trzechch sub bossów, przerobione ivy. To tak z pamięci, jest tego pewnie więcej.

Właśnie ten crap wysypuje się po włożeniu baterii twierdząc, że pliki gry są uszkodzone (v1.03) i abym poświęcił cały dzień na reinstalację... Tylko, że gdyby "pliki gry" (dosłownie: jeden plik...) był uszkodzony to CellOS w ogóle by nie zamontował paczki, a więc nie dałoby się gry włączyć. @Najtmer " szkoda ze nie dostalismy takiego prawdziwego rimejku, czyli wszystko to samo co w oryginale tylko w ladnej grafice " Pomijając oczywistą ironię... Otóż to! Oczywiście TPS jest lepszy od statycznych kamer, tak samo jak pełne 3D (bardzo ładne zresztą) od pre-renderowanych teł (w dzisiejszych czasach), nie wspominając już o tym topornym skręcaniu i pilnowaniu klawiszologii względem ustawienia kamery - ale dokładnie tak, wolę wersję niewykastrowaną: ze wszystkimi broniami, ze wszystkimi bossami, z dwoma scenariuszami w dwóch wariantach, ze wszystkimi scenkami, ze wszystkimi zagadkami, a nawet z muzyką... " celownik ktory pokazuje rozrzut kul w serii, zombiaki ktore nie padaja od jednego strzala. " Nie dorabiaj ideologii to mody w "modern shooterach". Zombiaki w RE2 nie padały od jednej kuli i nie tego oczekuję. Chcę, żeby nie trzeba było w nie wyp*ć pół magazynka. Fajnie byłoby też gdyby Leon/Clare nauczyli się biegać, ale to i tak postęp po RE7 i... regres w stosunku do protoplasty. " nie no, musisz byc trollem, w zasadzie to wymieniles same dobre zmiany dla serii xd " Jeśli to są wg. Ciebie same dobre zmiany to pozostaje mi tylko tobie współczuć. No to czekam na kolejne minusy, bo ktoś ośmielił się obrazić ulubioną grę...

Kończę Klarę B na "easy" i jestem rozczarowany tym remake'em. Zombie tytanowe; nie puszczają farby więc nie wiadomo kiedy są martwe; Tyrant w kapelutku jest na maska irytujący; wykastrowano ponad połowę gry (w lokacjach to na moje oko jakieś 30%); brak muzyki (o pardon, jest przy ostatnim bossie i w save roomach...); Sapkowski; wszystkie bonusy oparte o speedruny, szczególnie irracjonalnego hardcore; całkowicie przemeblowane enviro jak w RE na GC; oczo(pipi)ny filtr chromatyczny jak w RE7; całkowicie idiotycznie szeroki, bezużyteczny celownik, który się "zjeżdża" w normalny dopiero po ~2s; z Leona zrobili miękką fajkę, a z Klary pyzę z koledżu... Dla mnie to gra na 6/10. Serio... "Nie o taki remake nic nie robiłem".

Nie mogę sprawdzić, za leniwy jestem. Wybacz mi. ;p Największe szanse masz z PSX Multi Converter, do którego niektóre pluginy czytają posygnaturowo pliki, ale nie pamiętam już czy przypadkiem nie wymaga w systemie kodeków (nie od wyszukania tylko do odtwarzania wyszukanych; to czasy Kaaza Codec Lite Pack itp).

@grzybiarz Ja bym nie znał? Ale zmartwię cię, Windows 10... cóż, lepiej zainteresuj się wine na Linuksie. ;p Po za tym to jeszcze nie wiadomo czy odtworzysz bo i XA i STR mogą mocno odbiegać o standardu (np. mogą być bez nagłówka bo ten jest np. w pliku wykonywalnym). Pod koniec życia pojawiło się sporo gier z XA wielo-bankowym i z tym na pewno będą problemy. Narzędzia te najlepiej odpalać na NT5 i ewentualnie 6/6.1 (XP/Vista/7).

@Lukas_AT Medievil to platformówka, nie można od niej oczekiwać Devil May Cry - i o Jezusie niebieski - oby taką pozostawili poprawiając rzeczywiste mankamenty. ;p

Porównujesz prerenderowane tła (czyli wyrenderowane na ówczesnych potworach i wrzucone do gry jako bitmapa) do pełnego 3D? W tamtych czasach RE4 na GC to była czołówka grafiki 3D w konsolowym świecie. Miała swoje i słabsze momenty jak te ruiny czy zamek na zewnątrz, ale taka wioska i bagna były super. Drugim efektem wow było zrezygnowanie ze statycznych kamer, na rzecz TPP zza ramienia i walizka a la Diablo zamiast archaicznego menu z RE/RE2/RE:CV. Na dodatek game+ z prawdziwego zdarzenia i dobre kilkadziesiąt godzin na wymasterowanie. To był hit i mimo że szczególnie za tą częścią nie przepadam to nie mogę jej odmówić zapisania się w historii najlepszych szpili tamtej generacji.

To nie jest port tylko emulator + gra na PS2. A rozmazana jest dlatego, że nie skaluje obrazu algorytmem nearest neighbour. ;p

@Lukas_AT A ja tam sobie przypominam, choćby Super Mario All Stars (remake'i SMB1-3+SMB:LL). Z kolei fabularnie z tego co ja pamiętam to "REmake" był wierny protoplaście i jedynie poucinano część lokacji, a wraz z nimi część scenek. Remake Medievil na PSP fabularnie też był toczka w toczkę. A dlaczego uważasz że temat drążysz zbyt mocno? To przecież o to w dyskusji chodzi by problem faktoryzować i znaleźć rozwiązanie. Nie istotne jest kto ma rację tylko jaka jest prawda. Dla mnie czym jest remake, a czym remaster jest zupełnie jasne bo dość łatwo to wyjaśnić na rodzinie konkretnych przykładów, problem widzę w braku stosownego słowa na "remake'o-reboot-y". Model jazdy w CTR był i jest nowoczesny. Jako wielki fan tej gry nie chcę w nim absolutnie żadnych zmian. Jest responsywny, elastyczny, wygodny. Naughty Dog wymyśliło absolutnie rewelacyjny model fizyki i wszelkie w nim zmiany będą katastrofą. Weź za przykład Crash Tag Team Racing, a nawet Jak X Combat Racing. ;p To tak samo jak ze Spyro czy Crashem, gdyby nie odwzorowali (niemal idealnie!) sterowania to te gry byłyby kaszanką (zobacz jak się gra w "Spyro 4"). Co innego taki Medievil czy Croc, tam są tragiczne kamery i bardzo toporna klawiszologia.

Nie za darmo tylko za ekwiwalent miesięcznej opłaty P+, i nie mają per se tylko wypożyczają na czas abonamentu i istnienia konta, do którego przypisana jest licencja na tę grę. Kiepski interes jeśli ktoś nie wykupuje plusa z innego powodu niż pseudo darmowe ochłapy. ;p

@Lukas_AT Nie wiemy ile włożono pracy w każdą z osobna gier na świecie, więc to raczej kiepski przelicznik. Remake to gra zrobiona od nowa, możliwie jak najbardziej wierna oryginałowi. Remaster to port (jak się dawniej określało) na nowszą konsolę. Ja widzę to tak: https://www.dobreprogramy.pl/Berion/Growa-terminologia,82954.html Czym jest najnowszy RE2? Abominacją. ;p Remake'iem, ale jeśli namieszano w fabule względem serii (nie wiem, nie skończyłem jeszcze) to wtedy także rebootem. A jeśli nie? Ciężki to orzech do zgryzienia bo nie tylko remake'iem, ale i nie rebootem (rebootem są nowe Lary, począwszy od tej wyrzuconej na brzeg). Potrzebne nowe słowo.

Kombinowałem z budową taśmociągów. Ktoś jednak musi te bilety pobierać i medaliony wrzucać, więc to nadal nie jest takie szybkie. Wyszedłem więc z założenia, że niech się pi*ą. Kiedyś jak złamią konsolę to odblokuję sobie wiersz poleceń i oprócz tego gówna to naprawię dwa questy, zespawnuję Pizonukleoik T-51 bo jakiś baran wymyślił, że gra losuje tę część adekwatnie do levelu postaci na którym odkryło się Polymer Labs na mapie (więc mam T-45...), i do dodam T-61 elderowy bo inny z kolei idiota wymyślił że pojawi się raz w Morton Residence niekompletny zależny od LV (a ja tam wbiłem na prawie setnym, więc dostałem X-01). Pierwsze jak widać przymiarki były do syfowych systemów MMO...

Mam czarny pas w obrzydzaniu gier. :D PS: Splatynowałem, to dobra gra. Po prostu oczekiwałem remake'u na wzór Crashy czy Spyro, czyli pełnych. Dostałem coś w stylu Resident Evil z GC. Osobna kwestią jest cena, do 40zł brałbym bez zastanowienia. ;)

Moja Slim jest sprawna i bez upadku i też jak poruszę kablem (wsadzając RJ45 zdarza mi się trącić HDMI) to obraz znika. To jedyny u mnie sprzęt z HDMI, który jest tak niskiej jakości, więc kto wie. Na moje oko to serwis leci w kulki. ;p

Wypadło ponad połowę (!), niektóre są zupełnie zmienione. Muzyki z jedynki praktycznie brak. Broni też wielu brakuje. Fabuła zmiksowana z pierwszej i trzeciej części, z lukami na rzecz filmu... Ogromne rozczarowanie jak dla mnie. Oczywiście gra jest nadal dobra, ale ja chciałem Ratcheta 1:1 z PS2, a nie wariacji na temat. Ni to remake, ni to reboot.

Nie może zacierać bo to dwie zupełnie różne rzeczy. Bez względu na to co barany z marketingu napisali na pudełkach. Crashe i Spyro to remake'i. @Square Aha, nie zaglądałem do sklepu. Nawet nie widziałem, że już preordery są. To w sumie ok, choć ceny będą pewnie mocno nie ok. Mam nadzieję, że pozbędą się starego menu z save'ami na rzecz czegoś bardziej elastycznego. Ograniczenie do tylko 4 miało jeszcze sens na PSX by gra nie wychodziła poza 8KiB, ale tutaj chcę przejść championship większą ilością postaci.

@Plugawy Nie będzie już żadnych dodatków, ostatni był Nuka World. Bethesda pompuje teraz siano w MMO ES/F i nie wiadomo nawet czy przyszłość obu marek w singlu nie stoi pod znakiem zapytania. @Mustang "Polecam teraz na wyspę popłynąć, DLC z Far Harbor całkiem im wyszło." I tylko Far Harbor. Skończyłem już wszystkie dodatki (płytowa GOTY całkiem przystępna: 70zł za nówkę dałem) i od wielkiej biedy Nuka World nadaje się jeszcze do grania. Pozostałe DLC to śmiecie, które powinny wpaść za darmo w patchu... - - - BTW: Chyba ktoś się pomylił w tym trofeum z biletami. 100 000? Miało być chyba 10 000 co jest zupełnie realną liczbą. Na 100 kafli to musiałbym 12 godzin tłuc idiotyczne mini gierki... A jeśli to nie błąd, to mam nadzieję że w piekle dla pomysłodawcy diabeli przygotują specjalne miejsce. I tak oto zamiast 100%, pozostanie 99%.

Blur to jest - taki jak w Spyro - ale jakość tego filmiku jest żenująca to swoją drogą. Jak będzie stałe 30 klatek to nie będę narzekać (bo grafika jest ok) i rzecz jasna *dokładnie ten sam* model jazdy co na PSX. Chodzą plotki o dodaniu innych zawodników i tras (pewnie w DLC...). Mam nadzieję, że split screen na chociaż dwóch graczy nadal będzie możliwy bo online nie gram, a tym bardziej nie zamierzam za to dodatkowo płacić... Na Residencie się strasznie zawiodłem, na poprzednich Crashach i Spyro wcale, więc z nadzieją wypatruję CTR i Medievila. Oby tego nie sp*li, oby!