-
Postów
3 110 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Berion
-
@Frantik PSP jest lepsza, ale PSV/PSTV mają wirtualizator PSP, więc obecnie odpalasz sobie bąbel Adrenaliny i odpala się CFW z PSP, czyli zhakowane XMB itd. Tylko widzisz, główną łyżką dziegciu jest tutaj brak dostępu do co najmniej karty pamięci z poziomu komputera. Odbywa się to na Vicie wyłącznie przez program CMA, który szpieguje i który jest zresztą bardzo ograniczony. Na hakowanej Vita, która ma USB OTG (nie wszystkie) można wystawić ux0 (karta) jako host USB (tyle, że TexFAT nie jest w pełni obsługiwany przez Windows, a fuse-exfat w ogóle (jest jakiś fork do zastąpienia)). Można też przez FTP po Wi-Fi, ale transfery są marne. W PSTV można za pomocą pendrive'a, ale tutaj z kolei są problemy z wykrywaniem (trzeba wyczuć timeouty bo inaczej np. VitaShell nie zamontuje i trzeba ponownie wyjmować i wkładać; no i HUB USB odpada bo nie można jednocześnie ładować joypada i czytać z pendraka). Najlepszym rozwiązaniem jest więc kupno SD2Vita, czyli adaptora na MicroSD, tyle że to w port growy, a więc wtedy kiedy jest podłączony nici z grania w oryginalną grę. A więc to do czego dążę, to to że bardzo niewygodnie zarządza się danymi na tej konsoli. Natywne emulatory to w zasadzie tylko to co jest w RetroArch, najczęściej emulacja jest gorsza nawet od tej na PSP... W zasadzie tylko era 8bit jest grywalna dla konesera, 16 wiąże się z problemami (no ok, Genesis akurat mi ładnie chodzi, ale SNES tylko na SNES9x z 2005 roku, który może i jest najszybszy ale wielu gier nie odpalisz jak np. Star Ocean). Moim zdaniem to porażka w tej kwestii, którą pieczętuje sam niestabilny RetroArch (najczęściej GPU crashe, a save'y są trzymane w RAM, więc zapisywane dopiero po wyłączeniu aplikacji (co za idiota wpadł na ten pomysł to nie wiem...) co w tym przypadku oznacza ich utratę, tak samo jak się zapomnisz i "odbąblujesz" aplikację...). Oszczędzisz sobie frustracji i pieniędzy kupując PSP (byle z dobrą baterią i bez bad pikseli, i rzecz jasna na CFW).
-
Absurdalnie wolne, toporne, wujowe sterowanie i chamski filtr chromatyczny wypalający oczy położyły ten tytuł. Ale platyna wbita.
-
@jarzi Nie zadałeś żadnego pytania związanego z wgrywaniem programów, tylko z aktualizacją fw. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Poza tym PSTV aktualizujesz bezpiecznie z pendrive, podczas gdy PSV tylko przez sieć, co wymaga prox'y i przekierowania na własny serwer (lub jakiś zaufany). Inaczej wgrasz najnowszą wersję i pożegnasz się z homebrew (3.69). CMA/OCMA/QCMA to gówno. I po co Ci tak w ogóle coś nowszego niż 3.60? Chcesz zagrać w gry wymagające nowszych wersji? Bo jeśli tylko do homebrew to niczego nie zyskujesz, a wręcz tracisz, szczególnie na 3.68 który już ma załatany SBLDR (czyli nie działa Enso).
-
@Ukukuki Jeśli uruchomisz te gry przez emulator lub pośrednikiem pomiędzy konsolą, a TV będzie skaler to będą wyglądać identycznie minus przeplot i reszta wad CRT. Sposób teksturowania nie zależy od konsoli tylko dewelopera gry. Osobną kwestią jest ich ilość, pojemność bufora, prędkość przesyłu i tego jak każde studio walczyło z ograniczeniami sprzętu względem wizji artystów. Na PSX nie "łamały się" tekstury tylko obiekty. Sprite'y to potoczna nazwa bitmap z "kolorem przezroczystości" na konsolach i komputerach 4/8/16bit lub bitmap, ustawionych zawsze przodem w stronę kamery na scenie. A Saturn miał i normalne gry w pełnym 3D (gra "oparta" na sprajtach to np. Duke Nukem 3D), jedynie ze sprite'ami w roli np. krzaków czy liści drzew (co było normalne w tamtym czasie na wszystkich platformach bo oszczędzało trójkąty).
-
@Ukukuki Proporcje są 4:3, a cale nie mają nic wspólnego z rozdzielczością... Przy założeniu, że masz na wyjściu 320x240 px to zarówno na 1080p jak i 4K obraz będzie rozmyty i zniekształcony. Telewizor musiałby pozwalać na skalowanie jedynym bezstratnym algorytmem, czyli najbliższy sąsiad, ale tego nikt nie używa, więc domyślnie są dwuliniowe, dwusześcienne itp. Dlatego są sprzętowe skalery, które potrafią nawet dodać przeplot (jeśli ktoś lubi, ja nienawidzę i nie rozumiem skąd ten fetysz). https://www.dobreprogramy.pl/Berion/Gehenna-skalowania-obrazu,83482.html Oczywiście, że używa... Tekstury są rozmyte ze względu na ich filtrowanie czego np. na PSX czy Saturnie nie było. Oczywiście nie mam na myśli gier czy obiektów, które pokrywane były cieniowanie Guranda (czy jak mu tam było).
-
Grał ktoś w Legend of Oasis? Dobre to? Jedynka na Genesis była całkiem ok, choć projekt poziomów średni (głównie przez nielogiczne blokady jak np. niewidzialne ściany na drodze).
-
No to jest czy nie jest? Cytując strażnika z F2: "You're a little slow, arent'cha??" ;p
-
@Popi Kiedyś była moda na minigry. Ja też tego nie lubię bo zwykle są hardkorowe ("najgorsze ever" to chyba były w Jak 2, symbole Onanina czy jak mu tam było :P). W Spyro ujdą w tłoku i o ile krety nie były trudne to te smoki faktycznie potrafią zirytować.
-
@Ficuś Jeśli tylko do retro to nie ma sensu. Lepsze emulatory znajdziesz na Androidzie, z mocniejszym sprzętem i nie tak zamkniętym jak konsole. Ten pociąg już chyba odjechał. Jeśli Fuchia zastąpi Androbiedę i będzie zamknięta jak iOS to trend może jeszcze się odwrócić, no ale to daleka przyszłość (jeśli w ogóle).
-
Wiesz, ten gatunek (cRPG i jego odnoga MMO) ma to do siebie, że zapewnia eksplorację... Esencją jest natomiast otoczka, czyli fabuła, dialogi, wybory jeśli i jakie są etc. Biegać bez celu, w morzu bug-ów, wykonując gówno-questy nawet asperger nie wytrzyma. F4 pod tym względem jest sto lat za murzynami w stosunku do F3 i FNV, nie wspominając nawet o F1 i F2 bo w tej skali to już wręcz odległa galaktyka. Za takie herezje palono kiedyś na stosach.
-
@kubson Automatów nie sprawdzałem, ale RetroArch jest mało zoptymalizowany i są problemy nawet ze SNESem... Pozostałe emulatory i tak są wyciągnięte z "rdzeni" RA, więc lepiej nie działają. Moja ocena jest taka, że średnio (GB/GBC/NES ok, GBA słabo, SNES i GEN zależy od gry i emulatora, PSX zależy od gry, reszty nie sprawdzałem). Ale jeśli jest jakiś emulator, który dobrze chodził na PSP to możesz go użyć, jako że jest pełny CFW PSP (Adrenaline) na PSV/PSTV. Niestety w rozdzielczości PSP co na PSV zbytnio nie boli, ale już na PSTV wygląda to tragicznie źle (natywna rozdzielczość emulowanej gry rozciągana do natywnej PSP, rozciągana do natywnej PSP lub 1080i). @triboy ^^"
-
@Quake96 Sterowanie w Q2 jest w miarę dobre bo dynamiczne. Wiadomo, że strafe'y i celownik chcielibyśmy na analogach, ale kiedy wychodził Q2 popularne były jeszcze cyfrówki i pewnie dlatego by nie ograniczać sobie klienteli zdecydowali się na takie właśnie. Dlaczego nie zrobiono obu? Bo to kosztuje. Da się to opanować, bardzo miło wspominam multi, ale po latach to wiadomo, siermięga. Gdyby zrobili takie jak w MoH to byś się przed każdym strzałem zatrzymywał, a wrogowie by uciekali na boki... Lepiej sobie przypomnij SI szwabów i ergonomię tego czegoś. Jakie chodzenie przyciskami geometrycznymi? Przecież jest na d-padzie. X skok, kwadrat strzał, trójkąt/kółko swap broni, a L/R służą za boki i patrzenie.
-
Wg. ichniej listy to jedyny cierń razem z symfonią. Ale i tak lepsze to niż swap.
-
@MEVEK Skopali, kto wie, pewnie tak. Ale nadal tego nie powinno porównywać się do wersji z PSX. @balon Za pierwszym razem w Treetops też utknąłem na długi czas. Genialny projekt poziomów! I poległem, musiałem o pomoc zadzwonić do kumpla (nie było wtedy internetów ;p). Miałem też problem ze znalezieniem wszystkich dupereli na poziomie z tym metalowym punkiem. A że Sparx pokazuje brakujące bibeloty to dobrze wiedzieć po 20 latach.
-
Przytrzymywanie silnika to nie jest dobry pomysł. Ale problem jest taki, że już tych mikrokontrolerów nie produkują (wsady nie będą pasować do innych), więc albo zostaje nieszczęsny swap, albo cudaki pod parallel (AR/GF to przeżytek, teraz używa się PSIO, tylko nie patrzcie na cenę ;D). Patche znoszące zabezpieczenia to kiepski pomysł, szczególnie jak ma się oryginały. Raz że często nie są poprawne (nie znam się, tak fachowcy twierdzą), dwa że wymagają kopii, a trzy że płyty CD-R to dzisiaj padaka (nawet te niby audiofilskie). Dodajmy do tego poszukiwania łat, patchery nie za bardzo godne zaufania, czas stracony na to wszystko razem z paleniem. Moim zdaniem to nie ma sensu.
-
@Plugawy Bo to zupełnie inna gra. Masz inny narzut danych, nie jest proporcjonalny do starego Spyro i PSX'a. Poza tym tam silnik był pisany od zera, a tutaj masz powiedzmy, że uniwersalny (z tego co kojarzę to UE4). @blantman " Najpewniej gem zamiast zostać na planszy spadł z przeciwnikiem do rzeki." Możliwe, ale możliwe też że "wypadł w ścianę". ;D
-
@Ukukuki Są dwie Collections, jedna z tymi z PS2 i jedna z tymi z PSP. Jak zresztą jest w tej mojej tabelce. Ale wolę to podkreślić bo odebrałem jakbyś myślał, że w jednej są 4 gry. Google terroryzuje szpiegującymi skryptami w ilościach przekraczających zdrowy rozsądek, a tutaj mam normalny dostęp po FTP bez głupich kolorowych menu, wyłudzających tonę danych. Nie spotkałem się z drugą tak ciężką i uciążliwą usługą jak Google (rzecz jasna mówię o koncie, które przecież jest wymagane do GD).
-
Być może pomoże Ci mój top 161 (nie wchodzić bez adblocka/noscript lub ublock origin/umatrix). ;p http://schowek-na-miotle.cba.pl/gry.html
-
@kotlet_schabowy Ano racja, zupełnie zapomniałem, biję się w pierś. Ale jedynka to już na 100% nie wymaga. Jeśli trylogia waży ~70GiB to nie mieli wyboru (PS3BD-ROM to ~50GiB). Nie słyszałem aby Sony oddało deweloperom jakiś mechanizm patchowania z drugiej płyty (bo gra musi być cała w jednej paczce, która jest kopiowana na HDD podczas procesu instalacji). Rozwiązaniem byłyby więc trzy płyty albo tak jak obecnie jedna + łata z sieci. Ja tam wolałbym już trzy. ;p
-
Czy często wam kryształy utykają w powietrzu? Na YT-owych gameplay'ach co i raz to widzę. Zazdroszczę wam, ja już bym to ograł chyba ciurkiem wszystko na raz, aż tak mi się podoba. A tak to pewnie zagram dopiero za rok. :| - - - Eee tam, hardcore'owy to był tylko ostatni wyścig w trójce (ten w dodatkowej lokacji). Choć mam nadzieję, że w remake'u go znacząco ułatwili (nienawidzę trudnych mini gier). Każda wymaga zebrania kompletu dupereli z każdej planszy, ale nigdy nie jest tak że możesz zebrać coś dopiero mając coś innego z późniejszego etapu. Zawsze można zrobić komplet od razu (tj. wyjątkiem są poziomy z tą hołotą w trójce, którą trzeba najpierw odblokować czyli kangurzyca i reszta). Z tego co pamiętam, to na PSX trzeba było wszystko na raz bo był za to dodatkowy bonus gem-owy.
-
SCE_KERNEL_ERROR_ENOENT - brzmi złowrogo. ;) Prawdopodobnie masz jakiś problem z montowaniem odszyfrowanych paczek PKG (tłumaczyłoby to losowość i błędy determinowania rzeczywistej zajętości miejsca). Możesz spróbować zainstalować system od nowa (czyli z paczki ~1GB PUP), ale BEZ przywracania danych z systemowej kopii (odtwórz konto SEN ręcznie i pobierz wszystko też ręcznie). Praco i czasochłonne, do tego nie gwarantuję sukcesu. Taki pomysł (przy założeniu, że oba HDD są sprawne).
-
Możliwe, że licencje się nie przenoszą w ten sposób i trzeba je ponownie wygenerować (czyli pewnie pobrać ponownie te gry, bo tylko wtedy są tworzone). Nie wiem jak to działa na PS4, ale na PSV i PS3 tak to właśnie się odbywa (chociaż akurat na PS3 licencje się przenoszą via transfer po ethernecie). Nie wiem czy takie dziwne. Każda aplikacja (każda zresztą forma zawartości do pobrania ze sklepu) to osobna jedna licencja przypisana do właściciela (tego co pobiera, wtedy w komitywie z serwerem dostaje on magiczny plik, który odpowiada za to czy coś działa jako pełna wersja, trial, p+ czy wcale).
-
Niektórzy po prostu pamiętają... Ja Crashe przechodziłem w miarę możliwości od razu kompletując wszystko na poziomach (w miarę dlatego że do niektórych trzeba się było wracać później mając inne kolorowe gemy odblokowujące platformy czy zdolności). Medievil jest taką grą, że też tak będzie. Może zacznij ćwiczyć pamięć jak nie pamiętasz krótkiej gry z przed 20 lat bo na stare lata do domu nie trafisz. Obudzony w nocy o 3 mogę podać ustawienia do GTO Twin Turbo '98, Nissana R390 '97 czy nawet położenie kamery za plecami Snake'a w hangarze. No chyba, że jestem nienormalny. ;p Nie było. Crasha sprzedano i za deweloperkę wzięły się gówno-studia. To samo ze Spyro. Trudno, aby wychodziły z tego hity. Remake'i powstają na bazie gotowego projektu (nie w sensie technicznym tylko artystycznym), więc znacznie łatwiej o utrzymanie poziomu protoplastów. Silnik to się pisze na nowo lub dostosowuje inny. Przeniesienie starocia z R3000 na x86 jest bardziej kosztowne (to w przypadku PSX rzecz jasna). Remake Warcrafta to jest żenada, wygląda niemal jak amatorski mod, nawet nie warto tego przytaczać... Mody do gier nadal powstają, chyba że do gier z DRM lub gier, które bronią zasobów to wtedy faktycznie nie. A jak ktoś próbuje zrobić od zera "nieoficjalny remake" czy nową część to dostaje list C&D... Mogę się założyć, że nie zobaczymy. Remake musiałby się sprzedać rewelacyjnie, a jest to marka dużo dużo mniej kasowa od jamraja czy smoka. Bez względu więc czy dasz się ogolić czy nie, Medievil 3 nie ujrzy światła dziennego, a zwyczajnie zgnije razem z Danem w trumnie. ;]
- 744 odpowiedzi
-
Dałem 180 za kolosy+kotoszczura i trochę żałuję tylko ostatniego. ;p Niemniej jednak to gry, jakby to nazwać hmm... artystyczne. Do Medevila z PSX wróciłem tylko raz, do dwójki nigdy i podejrzewam, że tak samo będzie z nawet najlepszym ich remake'iem. Z kolei do pierwszych dwóch części Spyro ciągnęło mnie 7 razy. Ciężka sprawa do oceny. Więc może tak: jak na mój gust to M1 oferuje za mało za taką cenę, brakuje mi w nim czegoś (a może to tylko zniechęcenie katastrofalną kamerą i kiepskim sterowaniem? Na statku i na bagnach byłem gotów demolować pokój ;p).
- 744 odpowiedzi
-
https://gamefaqs.gamespot.com/ps/197417-g-police/faqs/18741