-
Postów
3 110 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Berion
-
@milan Mylisz się. Za 10 lat dzisiejsze hity graficzne 3D będą wypadać biednie. Pomijając słabe tekstury na zbliżeniach, nienaturalne łączenia obiektów, kanciastość (jajo nie jest jajem, weź się Waść przyjrzyj, tak jak koła i rurki to dalej "oktagony"). Dodaj do tego teselację, raytracing, dynamikę cząstek. Za dekadę, a już na pewno dwie, dzisiejsze gry będą wydawały się nienaturalnie kolorowe i ubogie. Będzie tak zawsze do momentu, aż przynajmniej z daleka nie osiągniemy fotorealizmu w grafice trójwymiarowej, a dzisiaj można mówić tak tylko o chmurach i rzadko wodzie, ewentualnie efektach cząsteczkowych. Na przykład w GoW przejścia pomiędzy światami są rewelacyjne: nasycenie "świetlików" plus "efekt portalu" - to się już nie zestarzeje ale np. te odrastające korzenie za jakiś czas wywołają uśmiech politowania. The Order, RE7 czy Bloodborne akurat szczególnie się zestarzeją, a to ze względu na ten kretyński niewyłączalny post procesowy filtr chromatyczny (oddzielenie czerwieni i niebieskiego na krawędziach). Co się nie starzeje to właśnie 2D. Osiągnęliśmy już w tej materii odpowiedni poziom. Child of Light, Rayman Origins (pomijając rozdzielczość) już na zawsze pozostaną piękne. A zresztą, taka Legend of Mana jest do dzisiaj gdyby nie mikroskopijna rozdzielczość, której nie da się stratnie powiększyć nie tracąc jakości, ani bezstratnie nie obnażając pikselozy. Jeśli w przyszłości zachowamy proporcje 16:9 to wszystko co się wyświetla dziś w 1080p, będzie po przeskalowaniu do np. 8K równie dobre co dziś (kwestia PPI/odległość obserwatora od ekranu).
-
Inżynierowie nie sprawdzają realizacji/implementacji swoich projektów. Od tego jest dział QA (czyt. testów funkcjonalnych) i w dalszej kolejności darmowi tacy jak Grzybiarz. ;p
- 897 odpowiedzi
-
- Zmiany
- Nowe funkcje
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A jak wygląda u Ciebie szum w eterze? BT pokrywa się z WiFi w części pasma. A jeśli masz coś podłączone pod USB pasywnie to o ile masz taką możliwość, podłącz aktywnie (znaczy się, jak np. HUB to zasilany z zewnątrz, a nie z USB, to samo zewnętrzny HDD).
-
@Yap Jak dla mnie za dużo. Ale akurat w mordobicia wszelakie to ja grać nie umiem, więc przechodzę je bardziej casualowo. Nie potrafię zrozumieć ekscytacji systemem walki (rzadko nawet używam jakichś wymyślnych combosów bo zwyczajnie wklepywanie ich mnie męczy ;p). Nowy GoW bardzo mi się podoba, jest głębszy i mechanika a la RPG też przypada mi do gustu. Ale do monumentalności poza wiadomymi momentami jej zdecydowanie brakuje, czegoś co zawsze robiło efekt wow w poprzednich częściach. Czekam na game+ i cenę ~80zł. Bez wątpienia to jedna z najlepszych gier tej generacji. @XM. No tak wszystko to nie, ale dzięki. Wychodzi na to, że nie wiemy.
-
Kto widział ukryte zakończenie? Ciekawe czy to do kontynuacji czy DLC. Czytałem też że wyjaśnione jest w grze czemu nie ma ludzi. Właśnie czemu nie ma? Nic takiego nie kojarzę. Uwaga spoiler w obrazku:
-
@Square Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. I też zauważyłem, że jednak lepszym pomysłem jest iść w runic i cooldown, no ale za późno bo zainwestowałem kupę zasobów, a więc i czasu w defense. @Kafaresko: Ledwo skończyłem na easy. Na najwyższym byłbym już wrakiem człowieka z traumą. I w imię czego? Skór na tarczę. @Yap: Te mitologie są ze sobą niekompatybilne, więc nie sądzę aby Kratos sobie po prostu z buta zawędrował do Midgardu. Moim zdaniem to wszystkie cztery światy w grze są osobne, rządzą się swoimi prawami i są zbudowane odmiennie: czyli A gdyby tak łysy dotarł do nas, to byłby płacz graczy, że znowu ten Zeus (>> Perun). Fanty zatrzymał "na wszelki wypadek". " Liczysz milisekundy, starasz się rozciągać pole bitwy, analizujesz wielkość areny, jej uwarunkowania geodezyjne (sic!), oręż, dyspozycyjność ataków runicznych swoich jak i młodego" Cieszę się, że potrafisz czerpać z tego tyle radości, ale jak dla mnie to strata czasu. W kolejce czekają inne gry, a to co proponujesz jest ekstremalnie czasochłonne. Tak na oko, zeszło mi w GoW ze 40 godzin, a to jest IMO za dużo jak na slasher z elementami RPG. I ja na przykład nie mogę się pogodzić z tym, że walkirie mają w dupie moją tarczę, a na uniki jest zbyt mało czasu. Klawiszologia jest kiepska, przekombinowana, podobnie jak cały ten crafting, a jego menu nieczytelne. I kamera jest za blisko... To co mi się najbardziej podobało poza fabułą to właśnie eksploracja. Kilka "zagadek" jest superowo przemyślanych. Niestety loadingi (czekanie na portale to ukryte loadingi ;]) mocno wkurza. Tym bardziej, że dopiero są odblokowane niemal na koniec gry, a i sama eksploracja też nie ma większego sensu dopóki Tak, kruków jest 52, a nawet 53. Wersja gry 1.23 jakby co, ale trofeum wpada za 51 i tyle też jest na pomagaczach w menu.
-
Uf platyna wpadła. Ale co ja się nakląłem to tylko ja i sąsiedzi wiedzą. ;p Na końcówkę walki jak obojgu zostało po milimetr spanikowałem i zacząłem rushować jak dzik w lesie. Gówniak mnie uratował bo już bym odstawił tę grę w kąt. Brakuje surowców, wymiany surowców (sensownej) i większej ilości pieniędzy. Jak ktoś gra żeby tylko przejść i zrobić "naj-sprzęt" to spokojnie będzie dla niego nawet za dużo. Ale jak ktoś by chciał mieć wszystko wykupione co tylko się da w grze to bieda (mam jakieś na oko 40% ekwipunku). Brakuje do tego game+... Ja bym chętnie za jakiś czas zagrał, ale na tym samym poziomie trudności (a nie jak zapowiadają twórcy...) i dosłownie całym zgromadzonym do tej pory sprzętem i upgrade'ami. Inaczej to będzie bezużyteczne wg. mnie. Mogliby też dodać jakąś nagrodę za 100%. Brakuje mi też Bogów innych niż NPC i trzech "rednecków". Zawsze w poprzednich częściach czyściło się panteon, a tutaj to trochę jak zwykła wycieczka na szczyt góry. Nawet światów mało bo tylko Midgard jest rozbudowany, i może kawałek Helheim. @kotlet_schabowy Średnio 6 kafli, ale przy dobrych wiatrach to można i 11. Przynajmniej na easy, więc nie traci się czasu na tłuczenie w nieskończoność mobów. Ja robiłem kółko od lewej, zahaczając wszystkie odnogi, bijąc runy do dwóch takich skrzyń. Najlepiej jest się szybko rozejrzeć po pomieszczeniu i otwierać skrzynki w kolejności od najsłabszej do najlepszej. A skrzynki pomarańczową i czerwoną (jak się trafią) z pierwszego pomieszczenia-HUBa zostawić na koniec (wtedy to gwarantowane +2600), a jak biała to otwierać od razu bo i tak nic nie warta a +1 do licznika. Ale to wymaga rzecz jasna już zestawu "pancerzy mgłowych" i "wzmocnienia mgłowego" bo inaczej nie starczy czasu.
-
Zmusza w takim sensie, żeby mieć "naj-sprzęt". Próby też głupie, ale przebrnąłem przez nie (ale teoretycznie jeszcze będę musiał bo nie mam kryształów do max upgrade'u a tylko z ostatniego triala za klucze są...). Poza tymi syfami, mam wszędzie 100%. Gram na easy. :] Co ciekawe, przeszedłem wszystkie pozostałe GoW-y, a trylogię z PS2 nawet platynowałem - i nie miałem takich problemów jak z tą suką.
-
Właśnie przeszedłem. Bardzo mi się podoba pół-otwarty świat. Trochę jak Zelda czy Darksiders. Świetnym pomysłem jest także możliwość usunięcia tych cholernych QTE na rzecz czegoś niewymagającego bezsensownego wklepywania jak małpa. I w końcu, bardzo mi się podoba najłatwiejszy tryb, który wcale tak łatwy nie jest... Kratos w końcu przestał być tylko prostym wkur*m łysolem noszonym zemstą, a stał się doświadczonym starym wygą i przy okazji ojcem od zimnego chowu. Ale... Ten grind mgły jest idiotyczny, a na dodatek lokacja generowana losowo. Z dwie godziny i dopiero co skrzynki wykupiłem. Bezsens. Nie podoba mi się też nierówny poziom trudności. Ledwo pokonałem walkirie to ich królowa to jakiś j*y absurd... Nie mam do niej nawet startu ze statsami ze screena (jest coś lepszego do zdobycia?) i kamykiem.
-
Nie, dzięki zhakowaniu konsoli... Mając HENkaku, masz dostęp do partycji, na której jest biała lista programów, które można uruchomić (czyli np. gier). Czyści się ją i wstawia gwiazdkę - dlatego blokady tej już nie ma. Ale jest jeszcze drugi rodzaj blokady, czyli atrybutów w bazie danych z aplikacjami. Też je trzeba zmienić. Dopiero wtedy kompatybilność PSTV z grami jest równa 100%. Niektóre gry używają smyracza, kamer czy żyroskopu. Dla nich wgrywa się dodatkowe moduły, które robią w balona grę. Goła PSTV jest... bezużyteczna z tymi ograniczeniami bo gier jest jak na lekarstwo (ponieważ Sony za te patche każe naprawdę sobie słono płacić, a wydawca nie ma zamiaru wkładać dodatkowe środki, zwykle w grę która już dawno wypadła z budżetu na dany rok i modlić się żeby nie tylko patch się zwrócił, ale i coś zarobił). To jest patologia i jeden z gwoździ do trumny Vity w ogóle, nie tylko tej TV. A jeśli mówisz o grach z PSX lub PSP na Vitcie, których nie ma w sklepie to tak, można sobie samemu przygotować obrazy i wgrać. Oczywiście wymaga to hackowania konsoli. Wersja na PS4 jest kodem natywnym. Wersja na PSV to wersja PSX'owa, emulowana za pomocą PSP, które jest emulowane na PSV. Takie gry nie mają crossbuy.
-
@WrednyNie wiem jak Ty to zrobiłeś, leciałem do przodu ile fabryka dała i na ile ta padlina się słuchała. A i tak nie wpadło. Nawet nie wiem w ile przeszedłem bo po co komuś jakieś menu i statystyki, prawda? :|
-
@WrednyByć może dlatego, że raz się zalogowałeś i od tej pory będą glitchować. Ewentualnie servers down nie oznacza not logged. Póki co u mnie wpadają (nie mam plusa, a wszelki online olewam). Wersja 1.10. @szczudelNie możesz pominąć dlatego, że to jest loading. Jakby każda konsola miała SSD w odczycie po 3GBps to byś takowych nie uświadczył. Mnie też to wkurza. Z resztą się w zupełności zgadzam, właśnie ogrywam, a trylogię pomimo homo propagandy i multi kulti bardzo lubię bo cała reszta trzymała poziom. W tej części doszły jeszcze parytety i wszystko jest cieniem protoplastów... - - - Jestem przed ostatnią misją. Jak najbardziej to Mass Effect, ale wrażenie że zrobiony po najmniejszej linii oporu jest nieodparte. Pomysł otwartych lokacji jest bardzo dobry, łazik świetny, crafting fajny ale niemal bezużyteczny, masa (pipi)-questów które niczemu nie służą i nawet mój wewnętrzny asperger nie czuje chęci ich kompletowania. ;p Z bugów na jakie trafiłem to wtapianie postaci w podłogę, ścianę, zepsute znaczniki misji (nie ma ich wcale albo wskazują głupoty), czasami zepsute aktywatory eventów (np. interakcje z postacią i raz musiałem wejść na kogoś i kamerę skierować niemal w ścianę aby się pojawił...), szwy (np. bio-żel w voultach czy podłoga na mapie), zawieszone obiekty w powietrzu (kamienie, krzaki, trupy) i najgorsze że czasem moje postacie są ściszane, że prawie ich nie słychać (więc gram z włączonymi napisami...). Raz zbugował mi się quest i musiałem odloadować grę. O ile w starych ME grałem zawsze męskim standardowym Shepardem bo był ok, tak tutaj postanowiłem ograć babką. I niestety ta jest tak szpetna, że aż poświęciłem kilkadziesiąt minut na rzeźbienie własnej Androni: ;p
-
Zawsze można tak wytłumaczyć niedoróbkę techniczną... Ja wczoraj myślałem, że oszaleję ze złości (zrobił ktoś ten speed run? nic tak nie wk*a jak lecący czas, którego wcale tak wiele nie ma i futrzane ścierwo, które stoi i patrzy się jak sroka w gnat, albo idzie gdzieś w diabły zamiast np. wskoczyć wyżej). Nie raz odpalałem YouTuba z solucją bo myślałem, że jestem za głupi - i zawsze, zawsze k*a okazywało się że dobrze sobie wszystko wymyśliłem tylko Trico ma w dupie moje komendy i kalumnie. Dałbym mocną 9/10, ale za ten cyrk z fizyką i framerate 6 to jest maksimum (a większość graczy i tak znudzi już po godzinie). - - - BTW: Taki mroczny bug trafiłem:
-
@raven_raven/@Luqat Niestety niemożna. A haki są jeszcze w fazie niemowlęcej i nikt nie wie jak i czy w ogóle można tymi procesami zarządzać.
-
Ja mam 2.2GiB. Słyszałem, że na czystej konsoli to jest nieusuwalny (fajnie, nie?) cache daemona filmów, które cały czas są nagrywane w tle (zajeżdżając dysk, ale to już tak na marginesie...). Ale sam niestety nie sprawdzę bo mam najnowszy fw. Na pewno nie są to żadne patche i DLC bo te są zliczane razem z grami. A paczki przed rozpakowaniem leżą gdzie indziej.
-
@Square Ale jestem głupi, faktycznie tak to działa. Przekonany byłem, że wyświetla się obecnie ustawiony, a nie do ustawienia. Moim zdaniem to nieintuicyjne (i bezsensowne). Lepiej by było jakby zrobili legendę, na której odznaczałoby się to czego się nie chce jak w wielu sandbox'ach. Mogliby też zostawić odkrytą mapę w game+ (a swoją drogą, tego na PS2 chyba nie było, po zzoomowaniu można dostrzec "ruch" chmur niezależnie od mapy względem jej przesuwania - fajny efekt). Ta muzyka jest, ale dopiero pod sam koniec scenek w ogrodzie, na PS2 z tego co kojarzę leciała przez całe napisy. @raven_raven Porównanie najlepiej to wygląda na zamku 15 kolosa, arena piaskowego czerwia i chyba tego psa nr. 11 (trawa do kolan), super zrobili zalaną grotę i świątynię z kolosem, któremu strzela się po łapach. W menu za Reminiscence Mode jest kilkanaście takich zestawień. - - - Kilka screenów dla maniaków screenshotowania jak ja: https://www.dropbox.com/sh/s37gepwozi365go/AAAJnGeLzOJKEA_YmXjSGl0ta?dl=0
-
PS3 Scena, Underground. Piraty i BM = Warn
Berion odpowiedział(a) na drk2 temat w Hardware, Software, Scena, FAQs
Nie ma jednego emulatora, każda z emulowanych/wirtualizowanych konsol ma po kilka, zależnie od formy/medium skąd jest uruchamiana i na jakim modelu. I tak, one wszystkie oczywiście są od Sony, instalowane na każdej PS3. BTW: Jedyne demo za którymi tęsknię to T-Rex i Manta. :] -
Ja też wymasterowałem wersje na PS2 i PS3, wciąż jednak mnie ta gra bawi. Są nowości typu pay2win (preorderowe kody na mućkę, miecz i łuk), zbieranie pierdół na miecz Dormina i jeszcze jedna lub dwie osobne zagadki, których nierozwiązane (freski z kozłami i heksy). Nic nowego dodać nie mogli ponoć (a szkoda, gdyby dodali proto lokacje i chociaż kilka kolosów z milestone'ów to pewnie więcej fanów by się skusiło). Ja kupiłem razem z TLG za 80zł każda i nie żałuję. Fantastycznie odrestaurowali lokacje, kolosy też, ale to właśnie enviro robi największe wrażenie. Zarzuca się, ze zmienili kolorystykę na bardziej realną z tonacji turkus/błękit/nijaki, ale na PS2 wyglądało jak wyglądało ze względu na charakter możliwego do zastosowania oświetlenia (a przepalenia nadal są obecne, mogliby się tego pozbyć...), mgła maskująca niedoróbki i doczytywanie obiektów etc. Gram na Slimie na zwykłym 1080p i jestem bardzo zadowolony (geolodzy pewnie dostają orgazmu na widok formacji skalnych, które grają tutaj pierwsze skrzypce). Fizyka jest taka sobie, czyli taka sama jak na PS2 i remasterze na PS3. Koń to dramat, ludzik miota się bezwładnie, ale da się z tym żyć. Bardziej narzekam na kolizje (lipny system krawędzi i dziwnie to podzielone na kolosach). Są te bugi jak np. błędy w oznaczaniu dupereli na mapie (u mnie na "none" wyświetla wszystko, a na "shrines and colossi" nic, czasem 14 kolos stoi jak idiota w miejscu, 15 nie chce podejść pod skok, 3 nie chce (pipi)*ć pałą o glebę, a 9 podejść pod gejzer, kilka razy szukając świecidełek zaklinowałem się na amen w skałach, są też błędy w rozpoznawaniu ostatniego save'a którego gra tak nie widzi (tylko te auto po ubiciu kolosów i modłach przed obeliskiem), brak muzyki sweet horse na napisach tylko jakaś bezpłciowa plumkanina, pewnie i się w czasie nie zgrywała >> v1.01). Mimo wszystko to jest świetny remake i szczerze powiedziawszy to do starej wersji już bym nie wrócił za Chiny ludowe. - - - A co do czerwia to pamiętam jak miałem z nim problem na PS2. Wystarczy trzymać R1 i postać sama się odwraca, puszczać jak ślepie się wyłoni z piachu (i tak jest bardzo duża tolerancja, nie musi to być idealnie oko), koń biegnie sam a trzymając trójkąt biegnie nadanym mu wcześniej pędem, więc nie trzeba ciągle klepać tego przycisku, jedynie co jakiś czas korygować tor prawo/lewo na gałce. Nie ma innej na niego taktyki, więc trzeba to opanować. Ktoś narzekał tu na 16 kolosa. Nie trzeba nawet kłuć grabki i strzelać w ramie. Można mu od razu wskoczyć na serdak korzystając z przyspieszenia podnoszonej ręki. I ja do czasu PS4 myślałem, że to właśnie tka się go zabija...
-
Jak to nie jest jak jest. Masz wszystko na 3.60 czego dusza zapragnie. Scena tej konsoli zjada na śniadanie scenę PS3, PS4 i Xbox'ów. Przypomina trochę scenę PSP. Nie mam co prawda Vity, ale PSTV i robi mi za "emustation". Nie lubię RetroArch i trzeba najpierw przewalczyć pół dnia z konfiguracją, ale są jeszcze ScummVM i oczywiście Adrenalina utylizująca oryginalny emulator PSP (więc jest także CFW PSP w PSV, na którym prawie wszystko działa :]). Podłączasz pendrive i zapominasz o idiotycznych własnościowych kartach. Do tego jest masa pluginów, które np. wyłączają blacklistowanie gier, umożliwiają bezstratne screenshoty itd. BTW: Polecam porty gier z PC, jak np. domowej roboty Zeldy.
-
PS3 Scena, Underground. Piraty i BM = Warn
Berion odpowiedział(a) na drk2 temat w Hardware, Software, Scena, FAQs
Nie poprawisz, po prostu PS3 jest za słaba na emulację PS2 (a nawet dzisiejsze PC). Dlatego stosuje się mnóstwo haków, żeby to w ogóle działało jako tako. Poczytaj o ManaGunz, ma wbudowany podobno przyjazny generator konfigów, którymi można uratować niektóre tytuły. Są też paczki takowych już zrobionych przez społeczność. Ja się tym nie interesowałem, właśnie ze względu na to że nie działa wszystko idealnie tak jakbym chciał. -
Najdalej pod koniec roku, a być może jeszcze w to lato będzie hak 3.68 (jak twierdzi TheFl0w). Niestety bez Enso, dopóki nie znajdą luki w SBL (na co się nie zanosi ;] czyli HENkaku Enso ostatni jest dla 3.65).
-
PS3 Scena, Underground. Piraty i BM = Warn
Berion odpowiedział(a) na drk2 temat w Hardware, Software, Scena, FAQs
Te emulatory są dziadowskie, więc pewnie nikt. ;p Obrazy płyt PSX uruchamiasz backup managerem (np. multiMAN). Obrazy płyt gier na PSP i PS2 trzeba opakować w ten syf. Nie używałem to nie wiem co konkretnie trzeba zrobić. Można wszystko o ile znasz link bezpośredni. Tyle tylko, że na HAN licencji nie wygenerujesz inaczej niż kupując, więc tylko dema mają sens. Na przykład to, że nie używa się wtedy ŻADNYCH usług online. ;p Wyhaczysz bana na konsolę i to tmp konto. -
Jakby ktoś w to jeszcze grał to zrobiłem mapę wszystko-mającą. https://www.dropbox.com/s/qh311gvacwix0mi/sotc_map_aio_v2.jpg?dl=0
-
Ale wtedy to była bieda, teraz z *.iso, kompatybilność jest bliska 100%.
-
"Obejdzie się cygańskie wesele bez marcepanu". Sprytni, ewentualnie niepotrzebujący usług sieciowych odpalają sobie z HDD. A co do tych pikseli. Dzieje się tak tylko w tej konkretnej grze czy w innych też? Wszelkie artefakty w grafice sugerują problemy z GPU (nadchodzący YLOD ).