Berion

Topowy jak topowy. To jeden z... duopolistów. A jakość dzisiejszych HDD jest hmm dyskusyjna. Szyny nie są potrzebne jak masz trochę wyobraźni. Ale i tak niestety lepiej kupić niż samemu sztukować.

Mogę Ci polecić dobrego psychoterapeutę. Brutalność w falloutach, jest bardzo umowna, komiksowa, wręcz komiczna, ale dla osoby nazwijmy to, postronnej, sugestywna. I pewnie dlatego, nie można zabijać dzieci i "tłuc kobiet w ciąży metalową rurką" ani nawet "doprowadzać do wykrwawienia się np. rodzinki w jakiejś samotnej chatce na pustkowiach".

Coś pomiędzy. Niby sandbox, ale... Mnie się najłatwiej grało magiem. Uwielbiam te lodowe sztychy i tornado. Ale na początku jest ciężko. Gra jest stosunkowo prosta i nie ma co tutaj specjalnie nad tym deliberować, a na jedno przejście przypada wymasterowanie dwóch, trzech klas postaci, więc i tak będziesz się swapował.

I za dużo trzęsienia ekranem. A, i przydałby się game+.

To wtedy tak, chociaż nadal uważam że to nie problem ich zabić/przeżyć tylko zdążyć ich wysypać zanim ją zabiją. Mnie się nie udało, a nie chciałem rwać włosów z głowy. Także zrobiłem to na czilaucie na easy. ;P Ochronę można łatwo z granatów; dwa podejścia są w sumie. Z oddali albo tych schodów zaraz obok szybu wentylacyjnego.

I co w tym trudnego? Pierwszy raz grałem na hardzie na rambo i nie kupowałem żadnych tajfunów. Z ratowaniem Malik wcale nie jest trudno o ile nie będziesz się pchać na środek tylko bokiem będziesz ich sobie spokojnie eliminować (najlepiej zaczynając od prawej strony). Nie interesujesz ich, więc nawet trudno zwrócić na siebie uwagę. ;P Chyba, że chcesz ją jednak na tym hardzie uratować.

W tej grze nie ma dobrych i złych. Wszyscy są mniej lub bardziej źli (i najgorsi to właśnie Legion i NCR ) - jeśli już tak to postrzegasz. W Falloutach wyborów dokonuje się względem swoich ewentualnych korzyści.

Nawet się niespodziewałem. To w takim razie kupuję, sto złoty to nie majątek, a jak na taką grę to IMO więcej niż sie opłaca. A jak mi za rok wydadzą Dragon's Dogma: Ultra Fakinkul Mega Edyszyn to się tak w******... ;p - - - Mam w podstawce wbite 140lv, czyli mogę od razu kontynuować na Hard czy może na Hard to muszę od zera zaczynać?

Ja dobrze wiem, że to nie jest APA>PFS. Zobacz jak DeanK nazwał tę opcję w menu (pewnie mu chodziło o przełączanie się pomiędzy sterownikami CellOS a zewnętrznymi które obsługują NTFS). Pomyliłem się jedynie z nazewnictwem punktów montowania. A skoro przy tym jesteśmy. Nie rozumiem dlaczego raz jest to dev_pvd/, a raz dev_pvd000/ i 001 (oba odnoszą się do tego samego urządzenia!). bug jakiś chyba.

Ale część rozumie (ja w to wierzę ;]), a inna część się dopiero zainteresuje. Z kolei wszyscy się dowiedzą, że jednak jest szansa na odzyskanie danych. Nie wiem, może "mam misję"?

Może kiepsko wymieniłeś tę pastę. Jeśli masz CFW to sprawdź temperatury w idle i po ograniu kiedy zaczyna świszczeć.

Obyś się nie zdziwił. PS3 i X360 nie kupuje się używanych - i nie ma bezawaryjnych. Obie te konsole trafi szlag w przeciągu najbliższych 10 lat (w porywach, zwykle kilka lat, bywa że i dwa... i na Łubną 2).

Ja tam Twoje posty czytam i przymierzam się do kupna tej wersji. Ale jak się nie ma nic ciekawego do powiedzenia to się nic nie pisze. I tak będą dalej komiczni. ;P Ciekawe czy w górę czy w dół bo obecne ceny są absurdalnie wysokie. ?

Jest tylko odczyt, konkretnie to mM odczytuje NTFS (trzeba wybrać w opcjach PFS Driver, wtedy mM przeskanuje urządzenia na USB (nie trzeba już znać PID i VID urządzenia) i jak znajdzie to zamontuje jako dev_pfs000 i dev_pfs001). Nie spodziewałbym się obsługi zapisu. Nawet ntfs-3g nie ma pełnej obsługi NTFS. CellOS widzi bez zmian - tylko FAT32 na MBR lub dodatkowo na DEX fw, UFS2.

A mówiłem, że będzie trudno? Ale to tylko na początku, serio. Punktem zwrotnym jest ubicie drugiego BD, czyli tego na przystani. Potem jest już normalnie.

Jeśli nie wkładałeś w między czasie innego HDD (są przypisywane do konsoli po numerze seryjnym, wersji jego firmware i nazwie modelu) to znaczy, że dane na starym musiały zostać uszkodzone (pola elektromagnetyczne, łupnąłeś nim o ścianę etc. ;d). Jeśli pierwszy wariant to można od biedy zrobić tak, że sczytujesz obraz NAND/NOR, podmieniasz xRegistry.sys ze zmodyfikowanymi wpisami odnośnie przypisanego HDD i podmieniasz SHA1 HMAC wyciągnięty z tych informacji i zapisywany bodajże w syscon. Potem taki obraz wgrywasz z powrotem i trzymasz kciuki. W Sony rozłożą ręce bo klucz którym jest szyfrowany jest unikalny dla każdej konsoli z osobna. Jedyny sposób na odzyskanie danych tego HDD to wykonanie posektorowego obrazu na komputerze, odczytanie eEID (0/1/2/3/4/5) i EID0 z konsoli (wymagany CFW) - z tego można złożyć atakey i endeckey, którymi można odszyfrować VFLASHe. Z poziomu pingwina, trzeba kompilować programy itd. Trochę jest tym roboty. Innego sposobu NIE MA i NIGDY nie będzie.

Nie, zakładasz flagę QA i wracasz. Pytanie tylko po co Ci tak ubogi fw? Co wy wszyscy z tym Kmeawem? Najlepszy CFW 3.55 to Rebug 3.55.4, potem Rogero (bodajże) 3.7 i dłuuuuuuugo nic. I po co Ci ten Rogero 4.40? To poligon testowy. Wgraj Rebuga 4.30.2 (jeśli trafi Ci się gra 4.30+ to multiMAN sam przepisze EBOOTy/SELFy/SPRXy).

Zastanów się, gra by się miała zawieszać dlatego że nie ukończyłeś jeszcze podstawki? Oczywiście, że jest to bug. Po za tym DLC do B1 jest samodzielne.

Mam 25 i po trofeum ani widu ani słychu. W opisie jest mowa o wszystkich butelkach, więc wydedukowałem że skoro jest takie DLC to pewnikiem jest to jakiś spisek wydawcy. ;d

Rada jest w sumie jedna, rób często gęsto save'y. Trudny jest jedynie sam początek (potrafi wręcz zniechęcić) szczególnie Big Daddy w tej "przystani" (zrób mu ściężkę zdrowia, lutuj z butli gazowych itd.). Potem poleci z górki - to uważam był najtrudniejszy moment w grze pod ten trofik. Ratuj gówniary bo za to jest najwięcej ADAMa, a upgrade'y do bolta i fireballa są wręcz obowiązkowe (pułapki etc.). BD nie tylko nie unikniesz co wręcz nie ma sensu ich unikanie.

@MEVEK Gorzej, w B:I jest offline pass. Czyli DLC na pięć butelek bez których zapomnij o platynie. Chamstwo. :|

Voxy i patrzałki są zapisywane w profilu. Butelki i upg tylko w bookmarkach. Idiotyzm kompletny. Rozumiem, że to jest jakaś forma zabezpieczenia przed sytuacją kiedy maksujemy postać na easy i wbijamy tak na 1999 mode, ale można było przecież porobić dla każdego poziomu trudności osobne tablice. W chapter select wszystko resetować, a zbierane znajdźki wczytywać z profilu i tam też zapisywać brakujące zebrane. I wtedy save nie zajmowałby 20MB tylko kilkaset KB...

@typfon Ano zlicza, ale to jest najmniej istotne i w beznadziejny sposób. Do game+ to ja bym chciał zachować przede wszystkim upgrade'y broni i vigorów - na wszystkie nie starcza kasy, a ja lubię mieć wszystko co można zdobyć w danej grze. Beznadziejny dlatego, że nigdzie nie można podejrzeć tych zebranych (w sensie ile i gdzie). Chapter select to również idiotyzm bo gra po prostu wczytuje bookmarki z pierwszej (albo ostatniej, już nie pamiętam) wizyty w danej lokacji. No i nie wiem czy akurat na 1999 mode to dobry pomysł kompletować voxfony i patrzałki. To jeszcze jedno BTW. Za pierwszym razem zacząłem grać na Hardzie, który wcale hard nie był. Do czasu...

A to tego nie wiedziałem, ostatnio rzadko się włóczę po forach. Ciekawe czy będą fabularne, raczej tak jeśli ma być kilka i nie ma online.

Jest challenge mode, ale nie daje takich profitów jak w kolejnych częściach. No i nieźle się wydymałem... Milion naliczany jest też z zakupów (uff), ale tylko z jednego save'a (!).