Berion

Jest szansa, że nowe gry (te które używają opnssmp.bin) będą w pełni grywalne. Na razie te które przetestowano działają (można nawet szarpnąć multi: PS3 z PSP :>).

BTW: Szkoda, że nie ma game+. Może dojdzie w DLC jak w jedynce... Bo to że przy takim budżecie, ocenach i sprzedaży, będą, jest pewne - nawet jeśli miało ich nie być.

Obie płytowe? Bo jak nie to nic dziwnego. Ale tak, lepiej kupić GoTYE, nowa kosztuje ze 100zł, czyli taniej niż wszystkie dodatki (lol). Jeżeli podtrzymasz dobrą passę w silniku to z większości powinieneś być zadowolony. To zupełnie inny poziom niż DLC do F3.

Mechaniki kwantowej, fizyki wysokich energii. ;)Nie odbieram BI "emocjonalności", pomimo wykastrowania tej gry, nadal można powiedzieć że zostało świetnie zrealizowane. Natomiast cała ta otoczka nie trzyma się kupy, nie ma sensu. etc. co starałem się wyżej udowodnić. Uniwersum Bioschocka jako tako przekłada się na nasze, dlatego nie trawię takich niedociągnięć. Czy w Aliens też nie przeszkadza Ci,że bohaterowie sobie rozmawiają w próżni bez skafandrów, że w ogóle cały czas są w jednym kawałku?

A jaki masz GameID? Pewnie taki sam jak NTSC/U, a hamburgerowe konto na PSS chyba masz (inna sprawa, że się nie opłaca w tej cenie kupować ;]). PS: Ja nie lubiłem żadnej z frakcji, każda wydała mi się grupką oszołomów. A że zbierałem możliwie wszystkie unique itemy to pociągało to za sobą niekiedy drastyczne środki. Dlatego i oni mnie nie lubili - i dobrze się z tym czułem. )

@kaz_ Mają wszyscy, po prostu port na PS3 na tym cierpi najbardziej ze względu na najmniejsze dostępne zasoby (albo po prostu jest najgorzej zportowany). @stoodio Nie pamiętam nazwy. To jest duże połacie terenu nie daleko Vegas, zamknięte, z kolejką. Ja szczerze powiedziawszy to żadnej z frakcji nie lubiłem. Dlatego na końcu historii, sprawiedliwie obdarowałem każdą . Boomersi mnie w końcu polubili, ale też nie na długo. :DD

Akurat te słowa do tematu nic nie wnosiły, to prawda. Było to jednak moje luźne wtrącenie. Rdzeń postu to moja odpowiedź do tamtych dwóch kolejnych cytatów. Do rzeczy: I jeszcze jedna ciekawa kwestia:

Zwykle tak to właśnie się objawia. Na otwartych lub dużych przestrzeniach, nie daj Bóg jeszcze z dużą ilością random encaounterów (wczytanych) nie da się grać. Dobrze że next geny mają 4-8GB RAMu. Bethesda będzie mieć czym go teraz zaśmiecić wespół z memory leakami. Nie ma się co chyba łudzić, że to naprawią.

Jak dla mnie BI jest w porywach na 8/10. Nie pojmuję tych zachwytów, szczególnie nad zakończeniem które gwałci logikę. Na każdym kroku ta gra jest cieniem Bioshocka w Rapture. A nie czujesz się zrobiony w CH? Bo ja np. tak. Nie można przechodzić obok takich rzeczy obojętnie. Połowa tego to czyste skrypty bez problemu do zrealizowania w oparciu o silnik. Ów render jest na UDK, więc przenieść to do gry to żaden problem. Więcej się nieraz działo w Singularity czy w Batmanie, a jakoś oni nie musieli zbijać klatek przez vsync i tak niskich tekstur.

Miałem zamiar wkleić Ci link do fragmentu z Misia: "nie martw się, wyłączą Ci", ale dranie skasowali. Zobaczymy co bęzie z DLC i campusem NCR.

A najżałośniejsze w tym wszystkim jest to, że w tym "demo" nie było niczego nieosiągalnego na current genach, a tym bardziej na WiiU (które podobno ma być... najgorszą wersją (wtf?)). Mało tego, grafika była całkiem przeciętna, a nawet takiej nie potrafili zrobić. Ok, Duke'a zjebali bo dostali do poskładania frankensteina, na wczoraj. Ok, Duke to marka, sprzeda się sam... Ale Obcych im nie mogę darować, myślałem że będzie to flagowa marka obok Burdelands.

Jak online to wklej link, chętnie przeczytam. Odpaliłem sobie Crysis 3 i szczerze powiedziawszy to mi się wydaje bardziej przeciętny od tych Obcych. Technicznie dzieli je oczywiście Rów Mariański w dosłownie każdym aspekcie, ale wydaje mi się jakiś taki... miałki. O dziwo, przyjemniej mi się grało w nowe Alieny. I te polecam fanom filmów z "Xeno" i "Predami", jak zejdzie na Alledrogo do 30-40zł (a zapewne bardzo szybko to nastąpi ) to myślę, że to wprost proporcjonalna cena. Konifigi leżą na golasa. Może da się coś z tego silnika jeszcze wyciągnąć, więc będzie dodatkowa zabawa.

Myślę, że to wina THQ, wiedzieli że się topią więc wymusili jak najszybszą premierę gry. Stąd na pewno offline pass i to wycięte DLC (i kolejne, bardzo słabe DLC). @Yap Starcza jedynie na całą jedną gałąź + chyba jeszcze ze cztery punkty zostają. Można w każdym razie w każdej chwili sobie je zresetować i poprzydzielać od nowa.

Nie mam pojęcia od czego to zależy. To tak na oko (są losowe, a przynajmniej tak to wygląda - nie udało mi się ustalić co jest przyczyną). Mnie po mniej więcej tym czasie dotknęła pierwsza zwiecha, najgorzej było na Ziemi (będzie tam sporo skryptowanych walk i przy którymś sub bossie miałem perm freeza takiego, że nic nie pomagało tylko wcześniejszy save (kopiuj sobie na USB co jakiś czas jak nie chcesz być wydymany)). Później co parę godzin w game+. Jak skończyłem G+ to zrobiłem DLC Argul's Tomb (w którym też miałem kilka zwiech) i do Crucible mogę wejść, ale nie przebrnę schodów, a i ciężko mi wrócić. Na dodatek zabugowały mi się stonebite'y w G+ (nie podliczył mi jednego, którego wziąłem). Gdyby to nie był prezent to zwróciłbym grę. Zawiodłem się strasznie.

Można. Dopiero przed ostatnim bossem musisz sobie zrobić save bo nie wrócisz. Poczekaj aż Ci się po 30 godzinach zacznie wieszać. Ja nie mogę zrobić Crucible bo na schodach zawsze zwiecha i nie pomagają dotychczas używane szamańskie triki takie jak wyłączenie wszystkiego w opcjach i zdjęcie sprzętu z postaci... ;P Grę można przejść raz, potem drugi i koniec. Nie ma "game++".

Skończyłem. Mnie się ta gra podoba. Nie jest to hit, ale total crap na pewno też nie. Kilka poważnych błędów, niedopracowane kolizje (choćby sama detekcja strzałów), braki w animacji, antyczny silnik, niedopracowane GUI itd. Ale jest klimat obcych. Momentami świetny design lokacji (szkoda, że na tym silniku, ale osoby które znają się trochę na 3d powinny docenić to o czym piszę). Muzyka filmowa, odgłosy też. Przemyślany system upgrade'ów. Coś co dziś już rzadko spotykane system energii i apteczek, do tego zawsze pod ręką są wszystkie bronie (nie znoszę tych Halocallofdutowych systemów). Szkoda tylko, że pałętają się wszędzie te tępaki, trzeszcząc do głośników (ale można ich na szczęście wyciszyć) i w typowo amerykański sposób, gra indoktrynuje o bezgranicznym zaufaniu i posłuszeństwie wobec przełożonego, nieużywania swojego własnego mózgu etc. ;] Jak wypada gra online to nie wiem, nie gram. Dla mnie, jako fana tego uniwersum mocne 6. Dla nie fana to pewnie z 5. Trochę chaotyczny ten post, wiem. Spisałem luźne myśli. I taka ciekawostka: Identyfikator trofeów dla tej gry to NPWR00484 (obecnie gry dostają z przedziału 04000-04500), a więc komplet był rejestrowany dobrych kilka lat temu, z początków wprowadzenia Trofeów na PS3. Zwykle deweloperzy zgłaszają się z tym kiedy gra jest na ukończeniu i od wydania dzieli je kilka-kilkanaście miesięcy. Coś mi się widzi, że Alieny przeleżały w szufladzie sporo czasu, i zostały wydane naprędce ze strachu przed Segą. </teoria spiskowa mode off>

Puściło, ale nie darmowe. Chyba fabularne (nie grałem), do jedynki to niestety same wdzianka...

Odpaliłem sobie, choćby z czystej ciekawości - bo trzeba przyznać, że hejt na tą grę jest nieziemski. Grafika faktycznie przedpotopowa, a sama rozgrywka nawet nie jest taka zła. Pierwsza misja i pierwszy wieczór, a ja już znalazłem jeden bug krytyczny. lol Bardzo lubię uniwersum obcych i aż boli na samą myśl jak niewykorzystany potencjał ma ta gra. Choćby nawet ten palnik, który nosimy ze sobą można by go używać zamiast pistoletu ("na w razie czego") i blokować szyby wentylacyjne itd. (po chwili obcy by i tak je wywarzali, ale te sekundy nie raz ratowałyby życie, a wrzaski i szaleńcze stuki w blachę dodałyby klimatu). I po co to strzelanie do ludzi, na dodatek reagują na headshoty tak jak na klatę... Powinno być też więcej skryptowanych akcji (xeno bardzo dobrze wtapiają się w otoczenie i można było to świetnie wykorzystać).

Mogliby przy okazji zwiększyć szansę na dragon forge (ewentualnie dać smoki randomy na całej mapie) + jakieś sensowne źródło szmalu (lubię mieć wszystko wymaksowane w grach ). Zastanawiam się co to za ikonka z domkiem (oznaczenie itemów z "dodatku"?).

Ścieżki są w zasadzie dwie: siłowa i po cichu. Siłowo możesz po prostu iść na rambo (headshoty). Skradając się masz kilka ścieżek. Dach, kanały, front. Nie ma "Jensena bad ass-a", tak samo jak "Jensena liżącego jajka". Są "Jensen buc" (dżizas, kto układał te dialogi...) i "Jensen pełen empatii". Coś Ci się pomyliło. To nie jest shooter tylko stealth adventure. Tu Ci przyznam rację, ale nie wiele. Jedyne co wywołuje u mnie uśmiech politowania to zakładanie rąk na ramiona... co minutę - z tym charakterystycznym gibnięciem.

Po co po omacku jak ustawienia wideo resetuje się trzymając power na starcie aż nie zapiszczy dwa razy? Domyślnie wtedy puszcza po composite.

I to już jest sukces twórców gry.Jestem na świeżo po Portalu 2 i też się zastanawiałem nad AI i Caroline, ale to może już zboczenie zawodowe. ;d To optymiści z Was. Kto rządzi u Ruskich? Oligarchia, a kim są? "Biznesmeni z KGB", mają w rękach wszystkie większe firmy. Sądzisz, że nie mają w ogóle wpływu na tzw. rząd? W ogóle zastanawiałeś się skąd się wziął Putin? A jak jest w Chinach? Podobnie. U Arabów tak samo. Na zachodzie? Jak to się stało, że wyprowadzono 500 mln rezerwy? Dodaj do tego patenty (np. na żywność - po co GMO jest tak forsowane? - bo o technologii to już nawet szkoda gadać).- - -Ja akurat nie przykładałem do tego specjalnej wagi. Tak na prawdę to można przejść tę grę nie kupując żadnego upg.

Te DLC są na siłę (na dodatek jedno wycięte z gry... + offline pass (wku*i mnie tym niesłychanie)). Fabuła szczątkowa, nieistotna nawet. Dodatki bardzo krótkie, wydane tylko po to aby koniecznie zasilić konta THQ, które wiemy już jak skończyło. Nie ma się co na nie napalać. A co do samej gry to po śietnej i dopracowanej jedynce czuje ogromny zawód. Gra ma mnóstwo bugów krytycznych, które potrafią wyjść po 30 godzinach gry... To jest właśnie idealny przykład jak wydawca z premedytacją ZNISZCZYŁ bardzo dobrze rokujący tytuł. Jestem przekonany, że gdyby Vigil dostało jeszcze z pół roku, nie było by takiej sytuacji.

Zastanawia mnie tylko dlaczego potrzebowałeś do tego gry. Wystarczy wyjrzeć przez okno. Zmierzamy właśnie do takiej przykrej przyszłości, czyli rządów korporacji dla których ludzkie życie, zdrowie, wolność itd. nie mają żadnego znaczenia. I to się już dzieje!