Monsters jest ok, nie kumam tylko jak można tą produkcje w ogóle zestawiać z Dystryktem, skoro to są dwa kompletnie różne typy filmów - jeden to s-f pełną gębą nastawiony bardziej na akcję, drugi to raczej kino drogi z pewnymi elementami sci-fi, gdzie większą rolę gra przygoda i romans. Spotkałem się nawet z porównaniami do Transformersów, co już kompletnie zwaliło mnie z fotela, ale to lepiej zostawić bez komentarza. Tak czy inaczej porządny film, wprawdzie potrafi się trochę dłużyć, ale klimatu trudno mu odmówić, nie mówiąc już o świetnej grze aktorskiej. 8/10