Ostatni etap potrafi być trudny, ale dasz radę jeśli wiesz czym i kogo atakować. Po pierwsze - trzymaj miny na kolejną lokację. W pierwszej ciskaj granatami i od czasu do czasu flary. Nie używaj też rakietnicy ani Blade Cannon. Te się przydadzą na większych przeciwników. Generalnie jak tylko wyskoczysz biegaj jak szalony rzucając flary po czym rozwalaj kolesi z mackami na ryju (jak najszybciej), będziesz też kropił przy okazji żołdaków. Mam nadzieję, że dopakowałeś shotgun'a. Lataj i zbieraj co jest do zebrania zbierając apteczki przy każdej nadarzającej się okazji. Grasz ma Morbid więc powinni ich trochę zostawiać. kiedy uporasz się z pierwszym etapem w ambulansie od południa powinna być full apteczka. Podchodzisz do ciężarówki, z której wyskoczą gliniarze. Cofaj się i ładuj charge shoty podstawową spluwą. Teraz wytargaj rakietnicę i stań tak by szabloręczni blokowali się na dziurach. Powinieneś dość łatwo ich wyeliminować, ale uważaj bo lubią się pojawić ni stąd ni zowąd. Później strażacy. Jeśli masz jeszcze flary i naboje do shotguna to wiesz co robić. Po lewej masz loot, u góry po prawej również. I to miejsce jest bardzo ważne bo jest safe spotem, z którego można bezkarnie rozwalać żołnierzy za płotem. Po prostu biegniesz do nich, wabisz i na złamanie karku lecisz we wspomniane miejsce. Nie powinni dać rady dotrzeć do Ciebie, ale miej miny w pogotowiu. Jest to motyw żmudny i nudnawy, ale bezpieczny. Kiedy już się uporasz z tym momentem, zapodaj Blade Cannon, idź do miejsca gdzie leżą stosy ciał, a następnie na ślepo strzelaj przed i za siebie biegnąc do lądowiska. No widzisz? Dałeś radę :biggrin: .
Dzięki
Pierwszy etap jako tako daję radę przejść niestety już zazwyczaj jestem bez min. No cóż trzeba kilka walczyć do oporu.
Zrobione