Wywalenie ocen to przysłowiowe wylanie dziecka z kąpielą. To, że część osób ma skrzywioną percepcję i nie umie dzięki różnorodnym źródłom informacji(YT, prasa,fora) wyrobić sobie opinię-zakrawa na kpinę. Oczywiście, jesteśmy bombardowani dezinformacją,lecz to nie zwalnia z myślenia. Ocena jest tylko jednym ze wskaźników ( warto czytać także 3Grosze).
U mnie działa to tak:
-pierwsze informacje o grze- zaciekawienie -zapowiedzi, teasery- ocena wiarygodności developera
-klimat ,typ gry mi odpowiada - dostaje miejsce na liście oczekiwanych
-rezenzja w PE to przysłowiowa kropka nad "i" (ufam tym Gościom)- dostaję listę ułomności,czas ukończenia gry i jeżeli klimat,historia,rozbudowanie przeważają to kupuję, nawet gdy ocena jest w okolicy 5+ , 6-. Świadomy wybór, Hype zdemaskowany Punisher na PS2-miał ocenę w granicach 6 ,Mazzi w 3gr. jako fan dał 8. Gra jest świetna dla fana który przymknie oczy na pewne niedociągnięcia. Apeluję : dajcie szansę grom na 5,6 - jeśli klimat was pociąga- wsiąkniecie. Tak jak w prawdziwej miłości-Kocha się mimo wad :)