prowadzenie fabuły w SP halo 4 jest w moim odczuciu dużo lepsze niż w H3, brak może trochę rozmachu ale w CE też go nie było tak dużo (w końcu to pierwsza część trylogii rozkręcą się) imo dla mnie to jedna z lepszych historii opowiedzianych w tym uni (może ODST troszkę bardziej mi się podobało ale jak nawet tak to niewiele)
co do multi to mi pasuję, loadouts się sprawdzają, te gówienka do zbroi nie przeszkadzają i nie pomagają za bardzo (pewnie PV wymiata ale mi się czasem zdrza wogólę ich nie uzywac podczas meczu albo urzyć ze dwa razy - do poprawy jest camo bo kampy są mega irytujący) reszta daję tak subtelny bonus że jak nie masz skilla to i tak na nic Ci się nie przydadzą co do Dropów to te na mapie są ok - bo wymuszają ruch a nie kampienie (ok brak kontroli mapy itd, ale to trochę pierdzielenie kluczowe punkty i tak musisz kontrolować bo nic ne ugrasz tylko nie ma tam teraz broni) , ale z osobistymi jest lekka przeginka na Ragnaroku jak masz pecha i kolesie z przeciwnej drużyny się zbiora z 4 snajpami to nie wyjdziesz z za górki (co nie znaczy że mecz masz przegrany nie raz graliśmy ekipą i cisneliśmy cały mecz a i tak w(pipi)liśmy)
ogólnie to dla mnie H4 jest tym czym powinien być Reach gdyby go nie było (i nie było Faili z AL i bloomem) myślę że odbiór gry był by dużo cieplejszy przez starych wyjadaczy a tak każdy drochę z dzika patrzy na umiejętności perki itd.
z jednym musze się zgodzić - pomimo że gra mi się jak w Halo to jakoś tak czuć że to już nie Bungie, nie wiem jak to wytłumaczyć ... poprostu jest super jednak nie tak samo
Czyli przerobić multi Halo 4 na Halo 3? W takim razie graj dalej w trójkę, po co się męczysz. Kampania gorsza od tego dziadostwa z Halo 3? Tjaaa.
ja tam się całkowicie zgadzam kto nie idzie do przodu ten się cofa niestety