SHL M11
Motór, który się niczym nie wyróżnia z tłumu, ale jest przezajebisty. Miękkie zawieszenie, idealne do rozbijania się po lesie. Gorzej w dwie osoby, no ale to tylko motór. No i w trasie. Marzy mi się tak w ciepłą, letnią niedzielę dosiąść eshaelkę i szybować z wiatrem po bezkresie polskich, wiejskich dróg. Tak, (pipi)a!
Motór leśniczego, wg mnie o wiele ładniejszy od wueski. Silnik wfm trzybiegowy i wiatr czterobiegowy. Najlepiej działa na patencie.
Tutej ktoś se pomyka po bezdrożach:
http://pl.youtube.com/watch?v=M2L4um0UwSc -- całkiem możliwe, że ma silnik wiatra. nie wiem tylko, czy na asfalt wjechał na jedynce czy dwójce. no mniejsza, dźwięk trochę słaby, ale.
Ta zaś jest piękna:
http://pl.youtube.com/watch?v=6EP1oJ8Kwl8
Czarne felgi ino średnio pasują, ale jak to pyrka