ojejcu

Ojciec ma 10% zniżek, bez żadnych zwyżek. Jeśli wziąłbym z nim na współwłaściciela, to zapłaciłbym 100-200 złotych mniej, dlatego wolałem wziąć na siebie. Tylko zastanawiam się, czy brać najtańszą opcję, czy lepiej dopłacić ze stówę i wziąć jakąś pewniejszą firmę. Na temat Inter Risk wiele dobrego nie słyszałem. Wręcz przeciwnie, dlatego popatrzę raczej za czymś lepszym. Ale to dopiero w listopadzie.

Tak właśnie.

No właśnie dzisiaj byłem i się dowiedziałem. Oc już przepisałem na siebie, także tego. Składka na mnie wyjdzie 1100 złotych. No nic to, wolę mieć swoje niż wdawać się z kimś tam we współwłaściciela.

To ja jeszcze mam pytanie odnośnie rejestracji auta. Słyszałem takie ploty, że wystarczy ino przepisać oc na siebie, a z przerejestrowaniem można poczekać. W sensie, że kupiłem auto na tablicach mojego urzędu i podobno tak mogę jeździć, byleby tylko ubezpieczenie było ważne. Czy jest to prawdą, orientuje się ktoś?

Również skłaniam się ku takiemu rozwiązaniu. W sensie, że przeczyścić, albo wymienić.

No właśnie trochę latają.

Zauważyłem, że obroty mi mocno skaczą. Na zimnym silniku jest w miarę dobrze, ale nie rewelacyjnie. Po zagrzaniu potrafią utrzymywać się w granicach dwóch tysięcy. Ja tak nie chcę, bo mnie spalanie zabije. Już na początku, przy średnio ciężkiej nodze jest ok.11-12 litrów. Chciałbym przy normalnej pracy silnika i spokojnej jeździe zejść do ósemki. Raczej osiągalne, ale na razie nie wiem co z tymi obrotami. Jakieś rady?

Nie macie jakichś tanich oponek? Najtańsze w miarę dobre nówki jakie znalazłem, to barum bravuris za 140 zł.

Toyo Proxes T1R, kiedyś se takie założę.

a wódka może być z żyta, ziemniaków i czego sobie tylko zażyczysz.

moze oleju w skrzyni nie masz. jesli wszystkie inne biegi wchodza ok, to sprzeglo powinno byc cacy.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Whiskey To to samo, tylko w różnych krajach inaczej się nazywa.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jack_Daniel%27s Nie, kur.wa, whiskas.

Najlepsze, kochanie.

Pszut Tył. Trochę RURA, ale to szczegół. Z czasem się pomyśli o czymś mniejszym. A najgorsze z wierzchu jest to, pier.doli cały efekt: http://img359.imageshack.us/img359/3088/zdjcia0087.jpg http://img214.imageshack.us/img214/3977/zdjcia0090.jpg

Starogardzka jest całkiem dobra, tylko nie jestem pewien, czy to aby na pewno jest whisky.

Dla niepoznaki.

Nie ma tematu o fajkach ;[. O alkoholu gdzieś jest, się przewijał.

co to jest niebieski ser?

Ciastka mafia, mafijne, czy coś tędy. Herbatniki przekładane kremem. Wykur,wioza. Ciężko dostać. Najłatwiej w budce z łakociami na straganie u babci. W sklepie to rzadki okaz, ale ciastka te łykają wszystkie inne jak chcą.

Pasiory b5 są najbardziej chodliwe u żyda.

Bierz kadetta, mam części jak coś xD. eee to za ta cene naprawde warto, fakt smiesznie pieniadze pierwszy twoj własny samochod? Jo jo jo, włożę w niego drugie tyle i będzie jak ta lala. Irmscher za dwa i pół koła to jak za darmo. Oponkę dzisiaj jedną wyrwałem, prawie taki sam bieżnik ;]. Się wymieni i będzie już bardziej na legalu. A jeszcze pytanie mam - jeśli auto nabyłem poniżej tysiąca, to czy muszę się zgłaszać w ogóle do urzędu skarbowego, czy od razu rura na ubezpieczalnię i wydział komunikacji?

1200

Chu.ja tam 20. Jak się sprężysz to 5 zł z myciem, płukaniem, woskowaniem i suszeniem.

Bo to jest tak śmieszna cena, że aż wstyd podawać.