-
Postów
123 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Nie dla każdego postać się liczy, są tacy dla których przyjemnością jest samo wygrywanie, nie ważne kim. A jak jeszcze dodatkowo się kogoś zdepta, pospamuje rzuty i udowodni, jaki jest słaby itp to jeszcze lepiej. (myślę tu przede wszystkim o Devilku i jego słynnym spamie rzutów Fengiem za czasów TK 5)
-
Byłam ciekawa, za co lubisz Bruce'a. :) Bo jeśli byś go nie lubiła, znaczyłoby to że albo ktoś Ci go polecił, albo dobierasz sobie postać pod swój styl gry, zależnie też od Tekkena. Mi na przykład ciężko porzucić Yosha, a w tej części mimo iż jest słabszy, bardzo fajnie się porusza, ma super klimat wokół siebie.