Padł mi windows, nie chce się w żaden sposób naprawić, tryb serwisowy wciąż wraca do tego samego punktu więc zanim zainstaluje nowy system muszę poprzenosić pliki z partycji C na D ale nie mam Dosa no i w tym startym systemie dość długo trwa kopiowania plików. Zwłaszcza dużych. Bo mógłbym po prostu wgrać Dos i Total Commandera na pen drive uruchomić komputer i poprzenosić najważniejsze pliki ale to zajmie kilka godzin. Dlatego potrzebna mi wersja windowsa na płycie.
To ma działać w ten sposób że ustawiam uruchomienie się komputera z CD, wkładam płytę z w tym windowsem i tą wersje uruchamia komputer a nie tą zainstalowaną na HDD. Płytka się kręci windows działa i mogę przenosić pliki. Kiedyś miałem takiego windowsa chyba XP ale dziś nie pamiętam jak to się nazywa i czego szukać w sieci.