darkos

T150 wystarczy na początek. Możesz przecież zacząć od najtańszej opcji, pograć po-testować i jak nie będzie spełniała wymagań to odkładać kasę na coś lepszego z FFB. Już za swój egzemplarze Legendary Edition zapłaciłem i odbieram w środę. Trochę to głupie że nazywają podstawową wersję jako Legendary i sprzedają za takie ceny. Ale rozumiem że jest to wersja rozszerzona względem tego co było dostępne na PC, więc nie narzekam. 220 zł to i tak dobra cena.

Przebrnąłem przez 3 pierwsze sezony X-Files. Oglądam bez lektora i przez to bardzo mi przeszkadza zamulająca muzyka w tle. Ten sam motyw grany na wiolonczeli chyba, bo raczej nie na skrzypcach za niski ton, przewija się w każdym odcinku. Kiedyś jak Archiwum X leciało na TVP-2 to nawet nie zwracałem na to uwagi, dopiero teraz zauważyłem jak ta muzyka przeszkadza. No ale jakoś brnę dalej, dziś obejrzałem odcinek bez Muldera i Scully ani razu nie pojawili się w tym odcinku, świetny

No właśnie te chmurki mnie kupiły będziemy dzielnie walczyć o nasze

Nie śpieszy mi się i cierpliwie poczekam do środy ale jak dostanę do gaz do dechy : ^_^

No no ja miałem to samo. Gość = przewijam, raz tylko z Schumacherem obejrzałem bo z jajem był wywiad.

Co jakiś czas kręcili też elementy bez studia, Top Gear Specials jak wyprawa przez Birmę czy Argentynę ratowały formułę skostniałego studia i powtarzalność odcinków. Więc nie powinno być nudnie.

Dla posiadaczy PS3 I Am Alive to niezła gratka, ta gra ma dobry klimat. O wiele lepszy niż to Zombie.

Możesz zmienić hasło do konta i zostawić je na konsoli, kupiec będzie mieć dostęp do gier ale nie zaloguje się na konto jeśli odznaczysz automatyczne logowanie.

Odkąd zaczęli dodawać nowe fajne autka do DC, to po cichu nawet liczyłem na Bugatti, zwłaszcza po tym jak dodali One:1, a tym czasem sony zamordowało całą ekipę odpowiedzialną za DLC, no i się doczekałem. ^_^

Widocznie sony stara się też pchnąć sprzedaż Telewizorów 4K bo coś im nie schodzą, chociaż na świecie sytuacja jest inna niż w Polsce.

Fallout 4 skończyłem i też mnie interesuje ten tryb Survival, co prawda kilka rzeczy jest przeniesionych z New Vegas jak np amunicja która w końcu będzie miała swoją wagę ale są też nowości, jak brak szybkiego podróżowania. To sprawi że pewnie ścieżki poznamy jako bezpieczne i będziemy obchodzić te mniej bezpieczne miejsca. Nauczymy się gdzie są materace do spania, będziemy częściej odwiedzać swoje osady żeby zregenerować HP. Taki tryb powinien być od początku a nie gdy gracze już skończyli fabułę. Mam 105 level i średnio mi się widzi zaczynać od nowa bo tak to pewnie będzie wyglądało. Tak samo Rise of Tomb Raider w pewnym momencie otrzymał w DLC chyba dodatek z survivalem. Widać że popularność Dark Souls odbija się echem i więcej developerów słusznie zauważa potrzebę przywrócenia grom tego aby jednak były trudniejsze.

Fotel chciałem kupić taki czarny obity skórą Carbon o nazwie Monza, ale kosztował aż 760 zł i do tego wysyłka. A moim głównym założeniem był niski budżet więc znalazłem sklep gdzie koleś miał wystawione fotele Monza Drago za 400 zł, czarne i czerwone ale był jeden niebieski za 300, stargowałem do 250 bo był tylko jeden chyba nikt nie kwapił się na niebieski fotel i zmieściłem się w budżecie. Tutaj jest filmik

Mi pasowała zawsze z maski. O Hezusie ale będzie na(pipi).

I am Alive (PS3) > Zombi (PS4)

Dziś miałem wolne, to trochę ogarnąłem moją Grową jamę. HardCore może nie ma ale i tak jest przytulnie. Stanowisko wyścigowe gotowe na Dirt Rally, telewizorek spisuje się rewelacyjnie, super niski Lag jednak działa nawet w wyścigach.

Nr. 20 w mojej kolekcji to Fallout 4. Nie spieszyłem się, delektowałem każdą chwilą, tylko 100% zadowolenia zabrało trochę czasu a tak poza tym to stopień trudności naprawdę 2/10 Już dawno tak dobrze się nie bawiłem wbijając platynę która tak naprawdę sama wpadła bo tak długo czekałem na te grę że wsiąkając w ten świat bez opisów znalazłem wszystkie Booble Heads. Wystarczy wszędzie wleźć z chęci poznania historii w komputerach, w notatkach w nagraniach.

1. W pierwszej kolejności zrobić questy u RailRoad, i porozmawiać z Tinker Tom, opowie nam o umiejętności modyfikowania ubrań Ballistic Weave. Do tego przyda się wymaksować perk Armorer. Znaleźć strój Army Fatigue i czapkę Battered Fedora i zmodyfikować je używając tej umiejętności. Tak samo każdą znalezioną część zbroi którą nakładamy na ubranie. 2. Wymaksować kombinacje perków Toughness (sprawia że jesteśmy bardziej odporni na obrażenia) Life Giver (Podnosi poziom HP) Rooted (Gdy stoimy w miejscu i otrzymujemy obrażenia to są one znikome) Solar Power (Słońce Regeneruje utracone HP) Medic (Stim Packi regenerują całe utracone HP) Ghoulish (Promieniowanie regeneruje utracone HP) Lone Wanderer (Podróżując bez kompana otrzymujemy mniejsze obrażenia) Ninja (Będąc ukrytym zadajemy 3.5x więcej obrażeń, przydaje się do snajperki i wymaksowanego Perk Sneak) Taka kombinacja powoduje że nawet na Survival gdy stoje w miejscu i np. Legendary DeathClaw mnie okłada pazurami to zadaje bardzo małe obrażenia, gdy jestem w słońcu to jego promienie regnerują moje HP, a gdy jestem w strefie radiacji to promieniowanie regeneruje moje HP. Gdy kucnę i strzelam w przeciwnika to zadaje 3.5 x więcej Damage. Postać mam przepakowaną i jest łatwo zdobywać legendarne bronie i uzbrojenie, ale wsiąkłem w tego Fallouta że grałem jak po(pipi) i jeszcze nie mam dość. Jest jeszcze perk Refreactor, który uodparnia nas na obrażenia zadawane przez broń energetyczną, pewnie przyda się w dodatku z Robotami.

No i 20'sta jubileuszowa Wbita. Po drodze zrobiłem sobie niezłego zabijakę. 104 Level, kombinacja kilka perków powoduje że na poziomie Survival postać praktycznie jest nie do ruszenia. Teraz poszukam magazynów, wbiję perk Refreactor zanim skuszę się na DLC z robotami. Jutro poszukam kosmity To jest piękne jak różnie można sobie zbudować postać, trzeba tylko dobrze przestudiować tabele z Perkami.

O ile nie celujesz w platynę to spokojnie można to olać. Bo jedyny cel tej osady do pucharek, poza nim jakbyś miał pomagać każdemu który może przyłączyć się do MinutMena to co chwila odrywałbyś się od głównego wątku albo od zwiedzania i biegł na pomoc. A z tymi questami to nie tyle robi cie w jajo co podbijasz tymi questami EXP, czyli jednak wzmacniasz postać.

Limitka jeszcze w folii, kiedyś sprzedaż ją za cały tysiąc złoty

Ale ten dym w którym nikną postacie jest fantastyczny, też chyba kupie day 1 i przyłącze się do rozpierduszki.

Gra się już zdecydowanie lepiej, ukończenie zajmie ci jakieś 3 do 4 godzin i warto je poświęcić. Gra jeszcze czasami chrupnie i szarpnie animacją ale nie tak mocno jak przed patchem.

Ale proszę wklejać zdjęcia zakupów bo plusy stygną.

W życiu bym nie kupił wersji Jap czy Azjatyckiej, rozsądek niech bierze górę nad chcicą.

Tylko wersja cyfrowa.