Metro 2033 przeczytane.
Książka bardzo mnie wciągnęła. Skończyłem w tydzień co nie jest może żadnym rekordem ale pozwoliło zabrać się za następną. Podoba mi się ten klimat i świat oraz postacie ale nie mogłem gdzieś do połowy pogodzić się z mutacją umysłów pozwalającym postaciom komunikować się telepatycznie. Do dość nie spotykana forma mutacji bo niemal wszędzie w każdym czy to filmie czy komiksach mamy do czynienia z mutacją skóry, tkanek, kości czyli generalnie ciała. Dopiero gdzieś w połowie książki zdałem sobie sprawę że to jest krok na przód. Wprowadzenie czegoś nowego do gatunku a nie wałkowanie tego samego tyle że w ciemnych tunelach metra. Rzeczywiście Książka blisko jest gry ale to że najpierw ograłem całe Redux a dopiero teraz czytam książkę w niczym tu nie przeszkadza.
Pora na 2034, cena 10 zł w antykwariacie. Stan 5/5