-
Postów
6 743 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez darkos
-
Kompletny, czyli z koszykiem i pedałami 7087 gram.
-
Cena jest gry nadal nie ma.
-
Macie w swoich miastach sklepy rowerowe? Tam polecam zajść, rozejrzeć się i coś kupić. Z negocjowaniem cen będzie ciężko ale sklepy na słowo rabat? Odpowiadają słowem gratisy. Kupując goły rower po jakimś czasie stwierdzasz że przydałby się licznik, koszyk na bidon, bidon, lampka na przód i tył, może inne rączki na kierownice jakieś miękkie bardziej jak z pianki i do tego jeszcze rękawiczki, pompka, zapasowa dętka, podstawowy zestaw kluczy imbus, jakaś torebka pod siodłowa żeby to móc ze sobą wozić. Sklepy o tym wiedzą i zamiast schodzić z ceny na rowerze oferują tak zwane gratisy, czyli jeden bądź kilka z wyżej wymienionych akcesoriów. Bo prawda jest taka że i tak wrócisz po jakimś czasie do sklepu po jedną lub po kilka z wyżej wymienionych jak nie po wszystkie. I wówczas okazuje się że kupując oddzielnie zapłacisz za kilka akcesoriów około 200 zł podczas gdy drobny rabat to raptem 100 zł. Potem i tak wrócisz do sklepu i wydasz więcej. Kupowanie roweru w internecie. Ma sens tylko i wyłącznie w sytuacji gdy jesteś absolutnie pewien tego jaki rozmiar ramy tobie odpowiada. Gdy już jeździłeś np. w sklepie albo na rowerze znajomego i ten rozmiar ramy jest OK i takiego szukasz w internecie. Gdy jesteś w stanie samodzielnie po dokręcać śruby, mocowania, do regulować hamulce i przerzutki. Ponieważ gdy nie jesteś pewien rozmiary to kupowanie roweru bo się nam podoba, wygląda atrakcyjnie to błąd. A co jeśli się okaże że rama jest za mała / za duża? Zwrot jest problematyczny! Wiąże się z dodatkowymi kosztami i nie potrzebnymi nerwami. Rower ze sklepu internetowego pochodzi z magazynu. Sklep wysyła zamówienie do magazynu a ten wysyła paczkę kurierem. Całą resztę trzeba zrobić samemu. Ten rower nie jest przygotowany do jazdy, trzeba go samodzielnie skręcić, naoliwić, podregulować. Ponieważ nawet jeśli jest przygotowany to tylko powierzchownie, bo to masówka której nie poświęca się tyle czasu co w serwisach przed oddaniem klientowi. Rower też kupujesz jak ubranie, pod konkretny rozmiar ciała. Mając taki sam wzrost jak kumpel nie zawsze będzie pasowała ta sama rama, bo możesz mieć krótsze / dłuższe nogi i inną długość ramion. Zawsze staram się ostrzegać przed kupnem w internecie. Ewentualnie wymienić to na co trzeba zwrócić koniecznie uwagę bo ceny niższe zawszę skuszą klienta. Jeśli już na prawdę jesteś zdecydowany na kupno roweru w internecie to przygotuj się do tego aby nie popełnić błędów. Polecam wybrać się do sklepu rowerowego i przymierzyć kilka rowerów, zapisać sobie jaki rozmiar ramy nam odpowiada i dopiero wtedy polować na swojego ogiera. bartiz, cokolwiek wybierzesz spisze się doskonale w mieście. Polecam Corratec'a bo to Niemiecka rama, ewentualnie kup Krossa i wesprzyj Polski przemysł. Grze, warto chociaż widuję tańsze rowery turystyczne. Można znaleźć i taniej. Siostra za używany Treking zapłaciła 710 zł, ale bez dokumentów. Na koniec pochwale się moją szosą, bo już złożyłem, ramę dostałem w tamten piątek i szperałem przy nim niemal każdego dnia dokładając kilka szpeji. Gotowy szatan
-
Coś mi się wydaje że jeśli dziś wygra Holandia to Niemcy w finale zgotują im drugą operację Market Garden
-
Ściągnąłem sobie to epokowe wydarzenie w wersji Polskiej ze szpakiem i po Angielsku. Kiedyś może dzieciom będę pokazywał jak Polska nigdy nie zagra. Chociaż z drugiej strony to nasza drużyna narodowa osiągnęła poziom Brazylii.
-
Dobrze że Polska tam nie grała. Zwłaszcza przeciw tym drużynom które poległy 4:0 i 7:1 Nasi ten wynik by podwoili. 8:0 i 14:0
-
No Shift 2 był dla mnie przykładem jak marketing współgrał z pracą developerów. Dobra gra dobrze zareklamowana. Grid Autosport - fail. Kierownicy mi się nie chcę podłączać grę pożyczyłem od kumpla i na padzie gram.
-
-
Driveclub już widać że to będzie syf do pogrania za darmo dla 5 latków. Carsy zapowiadają się niesamowicie. Gra będzie czymś genialnym dla posiadaczy PC, natomiast posiadacze konsol i tak kupią bo nic innego nie ma na konsole. Można mieć tylko nadzieje na przyzwoity port z PC.
-
Prawdopodobnie tyle co Watchdogs bundle. Biorac pod uwagę obniżki cen samej gry to bardziej opłaca sie kupić golca plus oddzielnie gre.
-
Jedno z najlepszych DLC jakie kiedykolwiek wydano.
-
W tej grze jest tyle świetnych momentów, że warto zobaczyć to wszystko jeszcze raz w tej lepszej oprawie graficznej.
-
Wygląda świetnie, chcemy te grę bardziej niż nowego Residenta.
-
Jest jeden wątek główny na jakieś 20 godzin, do tego DLC Left Behind na półtorej godziny, może dwie. Zadań pobocznych nie ma, to jest raczej zbieranie komiksów, wysłuchiwanie żartów Ellie i znajdywanie emblemów FireFlys.
-
Nie widuje wielu polaków posiadających Dodatkowe mapy z oby DLC. Przeważnie grają amerykanie i Anglicy.
-
12 Years a Slave - mocne 8/10 Film ma dobry klimat, rewelacyjną scenerię. Trochę się dłuży i niektóre sceny są przydługie. Ale i tak polecam tylko po to aby posmakować tego jak niewolnictwo rzeczywiście wyglądało. Niby żadna tajemnica bo było wałkowane już w innych filmach ale ten jakoś tak zostaje w pamięci.
-
Konsole dziś to też odtwarzacze DVD i Blue Ray, więc nie powinno być zdziwienia gdy 5 odtwarzaczy DVD stoi pod Telewizorem.
-
Płacisz dla kolesia, on wysyła tobie mailem adres mail i hasło, ty na swojej konsoli zakładasz konto z jego danymi, wchodzisz na psn i stamtąd ściągasz gre, i jak ściągniesz nie kasujesz jego konta tylko na swojej konsoli uruchamiasz gre BAM!
-
Do kolekcji czy do grania? Jakiś telewizor kineskopowy masz ? Ja szukam do swojej ps2. Mam Ace Combat 4,5,6 do skończenia i kilka innych gier a LCD mi nie podchodzi.
-
Ale się zawziąłem na The Last of US dobrze że zrobiłem przerwę bo głód znów wrócił.
-
Pierwszego weź Tomb Raidera bo tańszy i szybciej skończysz. Potem możesz sprzedać, cena Wolfensteina trochę spadnie i ograsz jako drugą. Obie gry są świetne. Chociaż Tomb Raider nieco wg mnie przewyższa Wolfa.
-
Nic, jeden krótki filmik, jedno małe zdjęcie. I kilka wpisów na tweeterze. Reszta to już tylko ...
-
Szkoda mi Francji. Niemcom nigdy nie kibicowałem, liczę na to że Brazylia ich odeśle do domu i ostatecznie wygra puchar. Należy im się, mają biedę w chnj i jeszcze PlayStation 4 kosztuje ponad 1700$ ~ 5180 zł to w Fifę nie pograją więc pozostają im ich piaszczyste boiska reklamowane na filmikach pepsi.
-
Ja chce sprzedać / wymienić wersje ps3 i kupić nie cenzurowana PS4. Wiec Codename cebulimy razem Ludzie kochają multi i nawet ja sie przekonałem po pewnym czasie. Nie trzeba wygrywać meczy bo jak ma sie headset to jest niezła zabawa. Serwery na pewno będą pełne graczy jeszcze w 2016, jestem tego pewien.