darkos

Dla mnie must - have. Mam wszystkie książki z uniwersum metro a w pierwszą gre nie grałem natomiast drugą tylko w połowie ograłem.

Cokolwiek niech pokażą co jest w ruchu a nie ciągle te zdjęcia.

Znam ten ból. Ja w GTA San Andreas nie grałem i liczyłem na jakąś re edycje w HD jak miał Resident Evil 4, i były czad tak samo w Ace Cobaty nie grałem i dziś śmigam pod niebem. Ciężko jest się przysiąść ale wybieram gry z fabułą, przygodówki tamtych lat. Syphon Filter też mnie wciągnął i dałem radę skończyć i to tw trzy które wyszyły na ps2. Nawet takiego Tomb Raider trilogy zmęczyłem na ps2 a potem wyszło w HD dla ps3 i plułem sobie w palce, ahhh gdybym tylko wiedział. Co do kompatybilności to ja nie wiem, nie miałem problemów, ściągam zawsze PAL i jest git. Kiedyś tam miałem czerwony ekran i napis nie opowiednia płyta albo płyta nie kompatybilna już nie pamiętam dlaczego ale gra była Final Fantasty 12 i w NTSC. Od tamtej pory wyszukiwałem tylko PAL przeważnie wgrywałem oryginalne plyty ze sklepu. Wydałem 100 zł zabrałem 10 gier i później już tylko wymieniałem za 5zł Tak tanio jak barszcz więc w sumie nie opłaci się kombinować z szukaniem i ściąganiem. Poszukaj u siebie w mieście w sklepach z grami może gdzieś są gry na ps2 jeszcze tak samo w ogłoszeniach w internecie ludzie jeszcze sprzedają gry naprawdę tanio i można się potargować.

Niestety byłem napalony na te gre wiadomo Hype zbudowali ale po przeczytaniu recenzji wzwód mi opadł. Po recenzjach obejrzałem kilka gameplay na youtube i stwierdziłem że jednak recenzje pokrywają się z tym co widzę. Gra zasłużyła na lanie A szkoda bo chciałem zrobić trofea i zagrać w porządne strzelanie do obcych.

Sorcerer z 1977 roku. jest to Rimejk Wages of Fear z 1957 roku.

Maltretują mnie tymi grafikami. Pamiętam jak Journey mnie zachwyciło a tutaj po samych obrazkach czuję że będzie taki sam AHHH

Aż 2TB, ja swoje 500 giga nie zamierzam zapełnić nawet w połowie. Ale deal jest jak za dysk taki zayebyste, więc kupie do laptopa.

Gram od kilku dni i powiem tylko że trzyma taki sam poziom jak Metro Last Light, przyzwoita giera. Dnpy nie urywa. 7/10 Dodałem jeden punkt za klimat

Pomiędzy 4500 a 8000 zł. Całkiem spory rozrzut cenowy ale i modeli dość sporo i jest z czego wybierać. powyżej 8000 zł to już można dostać modele o większej przekątnej np 65 cali

Dzisiejszy LG to dawniejszy Goldstar. Szrot elektroniczny dla mniej zasobniejszych portfelem, przez lata nic się nie zmieniło w kwestii jakości ich telewizorów. Jedyna słuszna droga dla 4k to wielkie ekrany, minimum 80 cali. Ale w chnj drogie

Nie działają bo nie mają z czym na dziś dzień. Pierwsza okazja będzie z DriveClub i pCars, na 100% jakiś zestaw kierownic będzie współpracował z PS4, póki co moja G27 leży w szafie i czeka.

I raczej nie ma co liczyć na to że trafi do nas egzemplarz z Jap. Chyba tylko Japończycy dostają prawdziwe japońskie egzemplarze ale głowy nie dam. W japonii premiera PS4 była dość niedawno nawet po europie co dla mnie było zaskoczeniem że nawet Europa dostała PS4ki szybciej.

Jak macie internet to po co kupowac i czytac psxextreme? W necie kazdy news mam szybciej o caly miesiac niz w gazecie. Dodatkowo tam monika straszy. Poczucie humoru przez lata tez gdzies ulecialo i pewna epoka niezauwazalnie zniknela. Az pewnego dnia okazalo sie ze psxextreme juz nie bawi. Z TOPGEAR i ekipa Clarksona powoli robi sie to samo.

Nie piej, tak się zarabia pieniądze. Tanio zrobić dobrze sprzedać. Testów pewnie pad nie przeszedł pod względem nie odpowiedniego traktowania, trzymania w wannie z gorącą wodą, oraz zakładanego 10 letniego okresu życia samej konsoli. Nie wiem jak ludzie tymi palcami zadzierają że wam gumki schodzą. Ja też gram i u mnie nie ma śladów zużycia.

Nie po raz pierwszy jest tak że gra ma wyznaczoną datę pojawienia się na półkach sklepowych a jednak jest opóźniana. Nadal trzymam kciuki aż palce krwawią za tym 20 Czerwca. Chociaż na ign.com gra ma status 3Q 2014

YETI wypas koszula ... CHODZIŁBYM A kim jest ten cały hakoom? To jakiś frajer musi być. Wcale nie jest ciężko, jestem za Tamą Tommyego i co mogę powiedzieć to to że ani słuch przeciwnika ani inteligencja nie są poprawione względem tego co mamy na Survival. Brak health paska wcale nie przeszkadza a podgląd na amunicje mamy w plecaku. Szybko idzie się przyzwyczaić. Jeśli Gracie tak samo jak na Survival to gra jest identyczna. Do tej pory jedynie supplies jest mniej jakby. Rzadziej zrobię ostrze Shiv, albo mołotowa i to nieco przeszkadza czasami jak chcę zwabić w jedno miejsce klikaczy i spalić ich jednym strzałem. Ale za to przepotężny łuk nic się nie zmienił i nadal można spokojnie odzyskiwać strzały z celnego Headshota. Pamiętajcie, nie ma co się śpieszyć z przechodzeniem przez lokacje. Warto czaić się w ukryciu tak długo aż poznamy schemat wroga, to jak spaceruje. Zabijajcie wroga tylko w miejscach do których inni nie zaglądają i robiąc obchód nie natknął się na kompana wzbudzając tym samym alarm. Czasami nie ma co się piep.rzyć i cegłą jest lepiej trzasnąć człowieka niż dusić go i marnować czas. Bałem się tego całego Grounded i na początek chciałem porobić trofea online z tego DLC ale zacząłem grać z czystej ciekawości. Tak wiecie usiadłem z zamiarem pogrania do momentu aż mnie zabiją i będę miał pogląd na to jak trudny jest Grounded. Ale się rozczarowałem, bo liczyłem na coś więcej i stwierdzam że wcale nie jest ciężej, ale to jest moje osobiste zdanie i jak ktoś wpierboli mi za ten post minusa bo sam uważa inaczej to wiecie .... kwestia tak naprawdę w jaki sposób gramy w te grę. Ja się wczuwałem już za pierwszym razem na Normal i grałem kryjąc się i ucząc się tego jak się wrogowie zachowują i to myślę zaprocentowało właśnie w taki sposób. Grounded jest fajny, ale nie jest jakiś arcytrudny jak zapowiadali twórcy. Wiecie .... marketing żeby DLC sprzedać.