-
Postów
6 743 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez darkos
-
Po trzecim odcinku ten serial jest już gównem. O ile dwa pierwsze dość dobrze wprowadzają w świat tej gry to już od trzeciego epizodu można sobie zwyczajnie darować Ilość zmian i odstępstw od gry jest wręcz porażająca. Szósty odcinek jak dla mnie to słabe 3/10
-
To jest spaniałe i ja to bierę na premierę
-
Dwutlenek węgla pierwsze pssst po otwarciu takiej zimnej puszeczki i pierwszy łyk bombardujacy gardełko bombelkami gazu. Tego żadna kawa ci nie zapewni.
-
Kiedyś gdy już znudziły mnie te ciągłe power upy Goku i Vegety, zachciałem dostać coś o Trunksie i Gotenie. A teraz gdy już dostałem, to nie mogę tego czytać. Nie da się
-
Ok, jak już nie potrzebujesz to chętnie przygarnę płytki z powrotem.
-
Paul Walker był główną postacią pozytywną od pierwszego filmu więc ta seria była głównie o nim. Ale to się zaczęło zmieniać gdzieś od czwartego filmu i Vin Diesel zaczął domagać się zmian. Paulowi to było na rękę bo miał swoje projekty, grał w innych filmach miał dokument o rekinach więc zejście na drugi plan było jemu jak najbardziej na rękę. A to też pomogło Vinowi, bo był już tylko aktorem jednego teatru Po śmierci Walkera, Vin Diesel miał już mocno ugruntowaną pozycję w serii i to on zapraszał do kolejnych filmów inne gwiazdy. I stało się tak że gwiazdor Diesel zaprosił profesjonalistę Dwayna Johnsona. Temu jednak nie spodobało się to lekkomyślne podejście do czasu jaki trwoniono na planie. The Rock musiał wielokrotnie przekładać swoje terminy gdzie mial być na planie innego filmu. Próbował coś z tym zrobić ale nie miał poparcia wśród innych aktorów obecnych w serii więc zwyczajnie olał dalsze wystepy. Vin Diesel sam często spóźniał się na plan filmu, sam nie mając innych zobowiązań w innych filmach. The Rock akurat miał i starał się wszystko pogodzić ale gdy jesteś na planie jako costar ale głównego aktora nie ma przez kilka godzin to wiesz. W dłuższej perspektywie warto było olać dalszą taka współpracę. I tylko dlatego The Rock nie gra dalej.
-
To jeszcze nic. Podobno negocjują powrót głównej postaci.
-
Esencja GT7 to drogie samochody. Trzeba dużo się nagrać żeby nazbierać kasę na ich zakup. Dlatego powinno się grać w GT7 ale ja swoje pudełko z grą oddałem za darmo Ostatnio jednak widziałem zapowiedź GT7 na VR2 i zastanawiam się czy da się grać używając kierownicy a nie tych kontrolerów z zestawu
-
Najbliżej Fiata 126p to będzie w Gran Turismo 6. Tam jest Tesla. Tom Hanks miał Teslę ale miał też Fiata
-
Well Fuck U, to ja decyduje w jakim stylu zejdę z tego świata, więc zrobię to ze smakiem Monsterka Hamiltonka w ustach.
-
Jak pomyślę o takim przeskoku to sugeruje jakiś diazepam na serce. ''
-
No jak za 399 zł w dniu premiery PC to prognozuje s u k c e s
-
No skoro już rozpoczęli 3 sezon przed gówno burzą to przecież nagle nie zrezygnują.
-
Farma Clarkson a już ruszyła. Słychać klekotanie silnika jego ciągnika
-
Kiedyś kupię ale muszą być gdy w które będę chciał zagrać. Takie GT7, może Residencik 4, może jakiś Medal of Honor, albo więcej gier specjalnie pisanych pod VR a nie takich przepisywanych. Ja to potrzebuje takiego pierdolnięcia virtualną rzeczywistością w twarz a póki co jeszcze nie widziałem niczego co by mnie wręcz znokautowało. Więc spokojnie będę obserwować premiery gier na VR. Szkoda tak kupić za 3000 google a nie mieć w co specjalnie zagrać. A gdy wyjdzie gra lub dwie to cena Google będzie już w okolicach 2500, To zawsze 500 do przodu na dwie gierki.
-
Oglądałem i mogę to skomentować tylko tak. 40 dni i tak będzie
-
Ja tak robię. Wakacje to akurat sezon ogórkowy i tak nie ma w co zagrać. Ewentualnie w backlog. Ale lepiej jest korzystać z pogody, wyjść na rower, wyjechać na weekend do Augustowa nad jezioro. Wychodzić częściej z psem na spacer. Dopiero gdy przychodzi jesień, spadają deszcze, pogoda się psuje to tak ochota na granie jakoś tak wraca. Nie trzeba już zasłaniać rolet żeby odciąć słońce świecące w ekran TV, bo ciemniej robi się szybciej. Wiec wracając z pracy, robię talerz kanapek, dzbanek herbaty i granie wchodzi jak złoto Nie daje rady grać cały rok bez większych przerw.
-
Bardzo ładna. Będzie klaskane Bottasowi
-
Ok. Widziałem filmiki gran turismo 7 vr Zastanawia mnie czy do grania w te wersję muszę używać kontrolerów VR czy wystarczy że założę google i mogę usiąść przed kierownicę Sprzęt na pewno będzie rewelacyjny pod warunkiem że pchną go gry. Więc z chęcią zagrałbym w takiego Resident Evil 4 Remake VR
-
Spodobał mi się ten czwarty epizod. Trzyma poziom gry. A nawiązując do gejozy z 3 epizodu to chciałbym zobaczyć jakieś wspomnienia Ellie z Left Behind. Mogli by to zrobić porządnie. Epizod 1 9/10 Epizod 9/10 Epizod 3 1/10 Epizod 4 9/10
-
Hogwars Legacy to prezent dla żony, bo uwielbia świat Harrego Pottera Star Wars Fallen Order to prezent dla żony, bo uwielbia świat Star Wars. Ogląda wszystko na Disneyu (Bad Batch, Wojny Klonów, Mandalorian, Andor) Nic dla mnie aż do 24 Marca
-
-
Zajebista robota. Ja bym się nie pierdolił i wywalił na sprzedaż na części albo po prostu na śmietnik. Kasy szkoda no ale co zrobisz gdy nie masz tak jak ja cierpliwości A kiedyś za czasów PSX' to nie bałem się rozbierać sprzętów, zaglądać do środka, wlutowywać pirackie czipy Ale to dlatego że kiedyś inaczej się budowało elektro sprzęty. Dziś ich stopnień zaprojektowania zniechęca mnie do grzebania w środku. Jedyną przeróbkę kierownicy, której się podjąłem to było wlutowanie kabla od hamulca ręcznego pod przycisk w kierownicy Logitech G27. I to działało, zamiast wciskać kółko na kierownicy to łapałem za ręczny z eBaya i auto w WRC 4 i 5 latało bokiem aż miło
-
Najs. Leona w tym roku nie zabraknie