.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
darkos
-
Postów
6 716 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez darkos
-
W czasach PS4 wystarczyło kupić sprężynki Wydaje mi się ze to zwykły steelbook.
-
Ten steelbook jest bardzo ładny, stawiam go zaraz za MadMax'em
-
Najłatwiejsze są takie, które właśnie mają mnie niż 1.000.000cr za więc każde 800.000 ale tutaj też jest różnie. Polecam wybierać takie tory, które można przejechać poniżej 1 minuty i 45 sekund. Wówczas jest mniej czasu na naukę. Każdy z nas ma inną listę najłatwiejszych torów ale z pewnością szutrowe nie należą do nich. Do tej pory nie zaliczyłem zadnej na złoto. Trochę dlatego że niechcialo mi się mieszać asfaltu z szutrem i wolałem zostawić je na koniec. Polecam też zaliczać całe okrążenie jako pierwsze, później sektory to tylko formalność. Zamiast powtarzać 1 sektor kilka, kilkanaście razy az wpadnie zloto i to samo na każdym następnym, zanim dojdziemy do całego okrążenia wypadniemy z rytmu. Później trudniej jest złożyć te sektory w idealne okrążenie. A tak zrobimy kilkanaście prób na całym torze i gdy zaliczymy już złoto to zrobienie tego samego ale w kawałkach jest zdecydowanie łatwiejsze.
-
Mam 9 mln wiec godzinka w tokyo I kolejne trofeum wpadnie. W weekend zalicze wyścigi online i Maj zamknę pucharkiem.
-
Da się w to grać i na padzie, nawet reklamowali niesamowite haptyczne wrażenia
-
Ciężko stwierdzić. Kiedyś w GT 5 nic nie prowadziło cie za rękę. W GT7 masz Luca, przewodnika który wskazuje ci które wyscigi zaliczać. Fizyka modelu jazdy na przestrzeni lat na pewno się poprawiła. Ale podobnie do GT5 są tutaj super łatwe wyścigi, trudniejsze wyścigi, trudne wyzwania, licencje. Dość sporo tego i można w singlu spędzić spory kawał czasu. Ale na pewno nie tyle samo co w GT5. GT5 w porównaniu z GT7 z pewnością wyjęło mi więcej godzin z życia niż GT7, ale póki co gra ma dopiero 2 miesiace i jeszcze sporo przed nami. Mogę polecić o ile masz jakąś kierownice I wygodne siedzisko.
-
-
Mam mniej wyścigów w tym roku, więcej jeżdżenia dla przyjemności. Założyłem więc gumy zdjęte ze Sparka, którego kupiłem w 2020. Rower trzyma się na nich bardzo dobrze, lepiej czuję się na piachu. Oponki są nowe zdjęte po 2 miesiącach jazdy ale jakoś mi nie pasowały do tamtego roweru, tymczasem teraz jest ciekawie. Wstawiłem też giętą kierownicę, więc podniosłem trochę swoją sylwetkę na rowerze w górę. Trochę wyprostowałem plecy i jest lepiej. Wbrew pozorom te półtora centymetra potrafi dużo zmienić. Wsiadam na rower
-
Ukończyłem wszystkie Syphon Filter gdy były modne. Dzis to już mocne retro, od którego można się odbić. Np ja stawiam pierwszego Syphona nad MGS hands down. A już drugi całkowicie mną zaoral. Trójka fajnie się zaczyna ale potem trochę słabiej. Na psp grafika była lepsza gry dostosowane klawiszowo do konsoli ale już jakoś tak nadal gorzej niż dwie pierwsze.
-
getcomics.info posiada zakładkę DarkHorse comic. Ich wydawnictwo ma kilka fajnych historii. Polecam sage Fire and Stone, która jest kontynuacja filmu Prometeusz. I Predator Hunters, oraz chyba Marvel wyda jakiś nowy zeszyt z maszupem Predator Avengers, ale szeczogol nie znam tylko czekam na ich komiks.
-
Ford i Ferrari kupione. Brakuje tylko Jaguara i GT7 ląduje w śmietniku po wbiciu Wczoraj zaliczyłem Nordschleife na złoto, nie dawałem rady bez asysty skrętu i musiałem dac też kontrole trakcji na 1 to weszlo gładko Wszystkie inne tory zaliczałem bez asysty, ale niestety zielonego piekła jeszcze nie znam tak dobrze w wersji Gran Turismo. Sam tor znam perfekcyjnie bo juz w NFS Shift była opcja nauczyć się poszczegolnych czesci, ale tam nie był skanowany laserowo i raczej przypominał szerokością autostradę.
-
Wysrało tych promocyjnych PS5 że aż się zastanawiam poważnie nad kupnem. Tak fobre sa te promki. Ale narazie udaje mi się nie kupic.
-
A ja tam mam hype jak stąd do Cleveland. Więc czekam na film.
-
Naga Indianka? Dawać mi to w 4K, wjadę w to Day One
-
Do kina chętnie bym poszedł a tak Bluray rip na torrent bay
-
Do 2023 to zapomnę ze kiedykolwiek grałem w jakieś Last of US, i będę potrzebował ograć remaster remake'a
-
Mój pierwszy przejazd był w granicy 6:55.xxx. Gdy zaliczyłem sektory na złoto, drugi pełny przejazd był w okolicy 6:49.xxx więc rzuciłem to w pizdu Ale dziś rano zrobiłem już 6:40.xxx widząc dokładnie te miejsca gdzie popełniłem błędy więc powoli zbliżam się do złota. Ale nie spieszę się z tym. Wydaje mi się że całość w Tokyo highway jest trudniejsza.
-
A ja od dwóch dni nie mam motywacji robić czegokolwiek poza zarobieniem 3 mln credytów, siedzę godzinę w Tokyo, zarobię i wyłączam konsolę. Musze odpocząć. Czekam tylko na Forda i Jaguara aż pojawią się w Legendach, to mi odblokuję drogę do a do tego czasu pogram w jakąś przygodówkę bo przez to GT nie mam ochoty siedzieć przy konsoli i grać w cokolwiek innego.
-
Tak, jest wyraźna poprawa. Tylno napędówkami mniej teraz zamiata.
-
Moje wczorajsze próby na Suzuce. A dziś po pracy zabiorę się za LeMans będą kuhwy lecieć do mikrofonu
-
Poszło w miarę gładko. Trzeba wejść w pierwszy zakręt agresywnie a potem tylko na pół gazie pokonać płynnie pozostale zakręty. Teraz męczę Tokyo Expressway i to jeżdżenie minimetry całkowicie mi nie idzie. Udało mi się wbić złoto tylko w jednym torze. Rzygam już tą precyzją i jazdą na limicie Mam dość na dziś.
