-
Postów
6 743 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez darkos
-
Mój pierwszy przejazd był w granicy 6:55.xxx. Gdy zaliczyłem sektory na złoto, drugi pełny przejazd był w okolicy 6:49.xxx więc rzuciłem to w pizdu Ale dziś rano zrobiłem już 6:40.xxx widząc dokładnie te miejsca gdzie popełniłem błędy więc powoli zbliżam się do złota. Ale nie spieszę się z tym. Wydaje mi się że całość w Tokyo highway jest trudniejsza.
-
A ja od dwóch dni nie mam motywacji robić czegokolwiek poza zarobieniem 3 mln credytów, siedzę godzinę w Tokyo, zarobię i wyłączam konsolę. Musze odpocząć. Czekam tylko na Forda i Jaguara aż pojawią się w Legendach, to mi odblokuję drogę do a do tego czasu pogram w jakąś przygodówkę bo przez to GT nie mam ochoty siedzieć przy konsoli i grać w cokolwiek innego.
-
Tak, jest wyraźna poprawa. Tylno napędówkami mniej teraz zamiata.
-
Moje wczorajsze próby na Suzuce. A dziś po pracy zabiorę się za LeMans będą kuhwy lecieć do mikrofonu
-
Poszło w miarę gładko. Trzeba wejść w pierwszy zakręt agresywnie a potem tylko na pół gazie pokonać płynnie pozostale zakręty. Teraz męczę Tokyo Expressway i to jeżdżenie minimetry całkowicie mi nie idzie. Udało mi się wbić złoto tylko w jednym torze. Rzygam już tą precyzją i jazdą na limicie Mam dość na dziś.
-
Czytalem że podobno trudna, to dziś po pracy popróbuje.
-
Powodzenia, ja odpuściłem Azję do czasu aż zrobię Europę i wrócę tam z większym skillem. Tam jedzie się na kartę papieru pomiędzy barierką a lusterkiem Chociaż po ostatnim patchu, powinno być łatwiej.
-
Dopiero teraz zauważyłem że CSL DD różni się od wersji GT umiejscowieniem kabli z tyłu. Wolałbym aby gniazdo zasilania było wyżej, można wówczas bez problemów zmieniać kąt nachylenia gdy baza jest zamontowana do blatu.
-
Skoro już wydałeś pieniądz na PS5 to inwestuj już w gry na tą konsolę. Ja ogrywam GT7 na PS4 Pro i jak dla mnie to grafika w wyścigach torowych wystarcza. Gdyby to było Gran Horizon gdzie nie muszę się tak mocno skupiać na akcji w trakcie wyścigu i mógłbym podziwiać otocznie to może i był dopłacił.
-
Powtórzę się Nie korzystam z własnego ducha bo tylko powtarzam jego błędy, czyli swoje. Wolę wczytać ducha przejazdu na złoto i odsunąć go o pół sekundy. Gdy wbijam na metę choć trochę bliżej to wiem że jestem szybszy. No i druga zasada, której się trzymam to zaliczam całe okrążenie pierwsze, sektory robię dopiero gdy wbiję złoto na całym torze. Najpierw kilka kółek zapoznawczych wolnych a dopiero po 3 okrążeniach mogę wciskać gaz i atakować czas. Gdy zaliczę cały tor to wówczas znam już auto na tyle dobrze że zaliczanie tylko kilku zakrętów nie sprawia żadnego problemu. Naprawdę polecam takie podeście. Jeśli tor ma np. 5 sektorów a szósty to całe okrążenie to problem polega na tym że po zaliczeniu pierwszego sektora, potem drugiego i gdzieś przy czwartym zapominam o pierwszym i jestem wybity z rytmu. Gdy zrobię odwrotnie nie pozbywam się rytmu okrążenia. Da się
-
Track Experience. Laguna Suka trochę pocierpiałem ale nie jest wcale takie straszne.
-
Druga część RR taka ma nazwę. To najlepsza wersja zawierajaca trasy z poprzednich gier nawet z Rage Racer i Rave Racer
-
Złote pucharki w Track Experience wpadają mi teraz znacznie łatwiej. Nie mogę być aż tak dobry więc w tym nowym patchu poprawili prowadzenie aut.
-
Fart. U mnie żadnej poprawy, nazbierałem przez ostatni tydzień siedem ticketów, nawet nie chce mi się ich już otwierać.
-
No Mercedesik teraz to nieźle gówno, w którym Russel radzi sobie lepiej niż w taczce Williamsa, tam to topiero musiałbyć gruz.
-
To juz wolę kupić za 300 pln ps3 slima i giereczki po 25 zł u lokalnych Januszy. Przynajmniej wiem że nawet na wakacjach w Jastarni w domku podepnę kablem do każdego tv I pogram w deszczowy dzien nad morzem gdzie o wygodnym streamingu mogę zapomnieć. Najlepsza opcja dla zaliczania backloga to tylko gdy konsola jest kompatybilna wstecznie. Innej możliwości nie widze. Wspaniałe to były czasy gdy PS2 uruchamiało płytki z psx'a.
-
Tylko credyty. Jakies 8 mln za brąz i okolo 50 za złota.
-
Tak. Jest wyraźna poprawa, auto prowadzi się teraz nawet lepiej. Wczoraj wpadło mi kilka zdecydowanie łatwiej w track experience, które są zdecydowanie trudniejsze od licencji. Ustawiłem móc FF na 10 tylko po to żeby sprawdzić to czasami nie mogłem skręcać, ale zalecane ustawienie dla GT7 to 5 więc nawet tutaj kierownica jest bardziej oporna co mi się bardzo podoba.
-
Po patchu 1.13 mi działają te ustawienia. I auto nadal zapierdala jak złoto, Pierwszych 7 okrążeń na oponach IM jedzie się rewelacyjnie ale od 8 okrążenia zaczynają znikać. Bez problemu dojeżdżam bez opon do końca wyścigu z czasem 16 minut, tyle że na pierwszych dwóch zakrętach trzeba już wchodzi wolno i czasami odpuszczam gaz do połowy w niektórych szybszych partiach zakrętów S. W ciągu godzinki i 5 minut mogę nadal spokojnie zarobić 3.200.000 cr Nie wiem co oni tam w Polyphony naprawiają ale widocznie nie wszystko ich testerzy wyłapują. Od 1 Maja fundnę sobie na miesiąc najdroższy pakiet PSN Plusa z tymi gramiz PSX, PS2 i PS3, i zrobię wyścigi online i sprawdzę backward compatibility jak działa w Polsce streaming. A potem kto wie czy zostanę z GT7
-
Poprawiono Force Feedback dla DD Pro Boost Kit. Spodziewam się
-
Za późno żeby poprawić te ustawione z góry lipne nagrody. Kto chciał wskoczyć w Gran Turismo 7 już to zrobił, mocno się rozczarował niektórymi aspektami gry i wątpię to że zwiększenie szans na wygrywanie ciekawszych nagród zatrzymało graczy. Po zostanę z GT7 tylko z ciekawości zaliczając kolejne dodawane wyścigi singlowe i uczestnicząc w sezonówkach online.
-
Robiąc Circuit Experience jest oczywista pokusa a nawet podążanie według zasad logiki tym sposobem żeby zrobić sektory a potem całe okrążenie. Ale okazuje się ku mojemu zaskoczeniu (szczękopad) że gdy najpierw przejadę całe okrążenie po kilka razy, zapoznam się z autem i tym jak zachowuje się w zakrętach, mówiąc kolokwialnie poznam co to auto potrafi. A dopiero później zacznę robić sektory to po zaliczeniu sektorów na złoto i wracając z powrotem na pełne okrążenie zaliczam złoto o wiele łatwiej. Naprawdę polecam najpierw przejechać całe okrążenie po kilka razy i to tak na luzie, bez atakowania toru, tylko po to aby poznać auto. Hamować o wiele za wcześnie niż podpowiada głowa, jechać bardziej zachowawczo żeby nie wypaść z toru. Może nawet brakować czasu na brąz ale nie oto w tym chodzi. Gdy już wiem jak wygląda tor, gdy już wiem jak zachowuje się auto, mogę skupić się na wyćwiczeniu kawałków toru, potem pamiętając całe okrążenie tylko powtarzam te kawałki. Dziś zaliczyłem 4 tory i porobiłem jeszcze jakieś pierdoły do platyny, wbiłem 100 zdjęć i przekroczyłem 500 km/h dzięki nowemu tuningowi znalezionemu do Tomahawka. Czuje że jak zablokują grind tym autem to Circuit Experience będzie dobrym miejscem aby zarobić na brakujące dwa Legendarne auta. Muszę jeszcze zarobić 15.600.000 i dodatkowe 3.000.000 na Audi R18. Ale znając Polyphony i tak coś spierdolą i znajdzie się nowy patent na łatwy i szybki szmal.
-
Skoro tak to rób tylko te wyścigi polecane przez Luca, inne olewaj. Autami które wygrałeś w licencjach spokojnie wygrasz jego wyścigi. Jeśli np. będziesz musiał zdobyć jakieś trzy modele BMW M Sport to wybieraj na pierwszy ten wyścig, w którym zdobędziesz najlepsze auto, po wygranym wyścigu możesz już użyć tego auta w pozostałych dwóch. Zawsze tak robiłem. Skończyłem Cafe na 29 levelu, podczas gdy inni robili na na 39 Ten cały level to rośnie za zdobywanie aut. Więc domyślam się że w trakcie zaliczania tych misji po prostu niepotrzebnie kupowali auta. Ja mam tak że jak się za coś zabiorę to nie wychodzę dopóki nie skończę, więc na pierwszy ogień zaliczyłem wszystkie licencje na złoto, tam siedziałem aż wpadły wszystkie. Dopiero potem wszedłem do Cafe i zacząłem robić jego wyścigi. I gdy skończyłem zacząłem robić sektory i jakieś zadania i wyścigi w misjach.
-
Platynowe trofea wpadają jeśli kupiliście wczesniej Jaguara XJ 13 Forda Mark IV i dzisiaj Ferrari 330 P4 za 9.000.000 cr Albowiem to jest to samo trofeum co w Gran Turismo 5 tylko Kazik był już na tyle przytomny ze zmienił opis, ale leniwy żeby wymyślić coś innego.