Mad Max Platyna nr. 37 Nareszcie
Calaczka w Mad Max próbowałem wbić już 5 lat temu, po zakupie gry gdy byłem zachwycony klimatem. Wszystkie zadania robiłem bez problemu ale jedno sprawiało mi tak duży problem że stanowiło barierę oddzielającą moje konto od platyny wbić pasek fury poniżej 10 sekund, no nijak nie mogłem tego pięć lat temu zrobić.
Więc grę odstawiłem na półkę, obiecałem sobie że jeszcze do niej kiedyś wrócę próbując zrobić to zadanie. Okazja nadarzyła się po zakupie nowego TV. Dodatkowo w 2019 Avalanche Studios po 4 latach od premiery wydało 19 giga patch do gry. Dziwne więc wypadałoby to sprawdzić. Gra działa bez problemów, bez bugów, glitchy i zauważyłem wyraźną poprawę w walce na pięści. Coś jednak musieli poprawić ponieważ na arenach i w miejscach gdzie walczymy z wieloma trypami walka idzie lepiej. Poprawiono blokowanie ciosów w tłumie atakujących przeciwników i zadania z wbiciem tego cholernego Fury wpadło bez problemów raze z innymi dwoma zadaniami.
Przyjemna gra ale platyna niestety wymaga zbieractwa co ja akurat lubię ale też i grindu, a to można rozłożyć w czasie. Trofeum w końcu wpadnie.