Ja jestem bardzo wyrozumialy, ale pod warunkiem ze ktos nie probuje ze mnie debila zrobic. Nie brakowalo juz opoznien gdzie powodem bylo po prostu "musimy dopracowac troche te gre, no sory, zdarza sie" albo niemalze 'clichowe' juz "chcemy zeby grac byla jak najlepsza" i ludzie jakos z tym zyli. Osobiscie nie lubie jak ktos mi sciemnia tak bezposrednio, w tym przypadku ze jedynym powodem przesuwy jest upewnienie sie ze osoby bez internetu nie beda w czarnej (pipi)e a potem sie okazuje ze jednak 7gb i tak trzeba pobierac.