Skocz do zawartości

Bansai

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Bansai

  1. Bansai odpowiedział(a) na Xantu odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ja w to predko blant nie zagram bo chwilowo katuje inne gierki na starszej konsoli Ale z tego co widzialem szykuje sie solidny Boss Rusher z fajnym art designem i swietnym systemem walki. No a ze jest w plusie to jak tylko skoncze wspominac gry typu Ninja Gaiden czy Condemned 2, od razu bedzie grane.
  2. Bansai odpowiedział(a) na Redmitsu odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Coraz bardziej mi sie zaczyna podobac, swietnie odwzorowane poruszanie sie, i walka tytanem to istna mordownia wrogow xD
  3. Bansai odpowiedział(a) na Paliodor odpowiedź w temacie w PS3
    Kup Yakuze 0 jak wyjdzie, czyli prequel wszystkich Yakuz z Kazuma i Majima w roli glownej.
  4. Bansai odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Ogólne
    Gralem na normalu i szedlem jak przecinak, pewnie z godzina jeszcze to same scenki byly, ogolnie krociutko na normalu poszlo. A co do poziomu trudnosci to momentami gra miala tanie motywy jak np boss spamowal atak majac klatki niesmiertelnosci a ja moglem tylko probowac unikac, szczegolnie w test of valor to wychodzilo, ja pruje stalą w Alexeia on we mnie ... i ja mu nic nie robie, moje ataki przenikaja a on mnie topi jak czekolade w ogniu. xD Tryb online do zaorania ale laski to calkiem fajna odskocznia, nie mowie zeby bylo ich wiecej z czesci na czesc, ale zostawic momiji i ayane i git, poza tym dodali je w RE chyba dopiero, wiec sama podstawka i bez mysli o nich byla dnem, choc tu podejrzewam ze ten tryb multi wszystko z(pipi)al, a koniec koncow i tak wszyscy tylko kosą kolka robili w pvp a po tygodniu multi zdechlo.
  5. Bansai odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Ogólne
    Wbilem z 30 godzin w edycje Razor's Edge i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony zmianami. Szkoda tylko ze przejscie NG2 zajelo mi na normalu 17-18 godzin, a NG3:RE jakies 6-7 godzin, dramatyczna roznica, no ale to slasher wiec i tak gralem jeszcze te levele po kilka razy zbierajac znajdzki i robiac Tests of Valor (chyba najtrudniejsze z serii). Jak szukalem znajdziek na easy to kwiklem jak sie okazalo ze nie mozna zginac, postac sama zaczyna robic uniki i NIE DA SIE ZGINAC no ale pomimo tego zgrzytu calosc jak najbardziej na TAK, bardzo efektowna walka, swietne postacie dodatkowe [Momiji robi spustoszenie swoja naginatą], sympatyczna graficzka, warto bylo sprobowac tej edycji.
  6. Bansai odpowiedział(a) na Paliodor odpowiedź w temacie w PS3
    @kruczy Gierke tez kupilem prawilnie http://www.psxextreme.info/topic/96750-w%C5%82asnie-ukonczy%C5%82em/?view=findpost&p=3669190 Podejrzewam ze jak ktos do teraz nie kupil to pewnie ma wybite, wiec moze chociaz w ten sposob sprobuje i sie przekona do serii c'nie. @Shen Nie wyglada na to, jest pelna cena i free dla plusowiczow, nic o wersji demo nie jest napisane.
  7. Bansai odpowiedział(a) na Paliodor odpowiedź w temacie w PS3
    Jak dziala to korzystac! Sporo godzin swietnej zabawy!
  8. Bansai odpowiedział(a) na Paliodor odpowiedź w temacie w PS3
    Blad lub nie, gierka jest za darmo w plusie na EU PSN: https://store.playstation.com/#!/en-gb/games/yakuza-5/cid=EP0177-NPEB02228_00-YAKUZA5000000000?smcid=pdc:gb-en:pdc-ps3-services-detail:buy%20now::null Niech ktos sprawdzi czy dziala, ja juz mam kupiona te gre wiec nie moge kliknac. Jesli faktycznie gafa to korzystac poki jest, fenomenalna gra
  9. Bansai odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Seriale
    Ok, drugi sezon obejrzany, bardzo mi sie podobalo z malymi wyjatkami ktore skipowalem [cock-a-chin princess], warto zerknac na MP: OHEyes bo odcinek naswietli troche kwestii ktore sie pojawia w 2im sezonie.
  10. Bansai odpowiedział(a) na easye odpowiedź w temacie w Ogólne
    Wujek dobrze doradzil co? Statkow jest sporo, otwiera sie wiecej w zaleznosci od twoich relacji z frakcjami (ja juz latam np niszczycielem milicji, sporo dzialek, niezle sieje zniszczenie). Nie jest moze tak hardkorowa i skomplikowana jak Elite: Dangerous, ale grywalnosc wraz z muzyka wszystko nadrabia. Muzyka strasznie mi sie kojarzy z serialem Firefly, sama gra momentami tez. Dla mnie NMS moze buty czyscic tej gierce, tutaj przynajmniej mamy jakies sensowne rzeczy do roboty, czujesz ten dziki 'nieokielznany' klimat kosmosu, widzisz jak frakcje walcza miedzy soba, mozesz nawet sie przylaczyc, a nie zwiedzasz kosmos z pistoletem majnkrafta dla samego zwiedzania. xd
  11. Bansai odpowiedział(a) na Grze(pipi) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Uwielbiam grac w gry, szczegolnie w takie ktore ktore oferuja wyzwanie, nie maja mapy i nie potrzebuja internetu do ich odpalenia, o dziwo istnieja takie tytuly.
  12. Bansai odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Dumni jak działa, wierni jak nie działa! Nic się nie stało! Forumku nic się nie stało!
  13. Bansai odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ninja Gaiden 2 Ninja mutherfuckin' Gaiden 2, o jenysiu... jestem właśnie świeżo po napisach końcowych i osiągnąłem chyba growy odpowiednik Nirvany. Dawno nie miałem tak ogromnej satysfakcji ze zwykłego ukończenia gry, nawet platyny w Soulsach nie dały mi takiej radochy jak przebrnięcie przez to cudo, momentami było ciężko, ale jak już się człowiek obcykał z systemem walki i schematem ataków to było lepiej, nie z górki, nie łatwo, ale lepiej, na tyle że jucha się lała, mięso latało (dosłownie) a micha się cieszyła. Jak ta gra wyprzedzała swoje czasy to to jest nie do pomyślenia dla mnie, dopiero teraz sobie zdałem z tego sprawę. Nawet dzisiaj można to spokojnie wsadzić do czytnika i bez zająknięcia grać do upadłego, system NIC A NIC się nie postarzał, w dalszym ciągu jest to perfekcja. Responsywność postaci na nasze komendy, animacje, SYSTEM WALKI, wrogowie, ich zróżnicowanie, poziom trudności, no grywalnościowy POTWÓR kurewa. Do tego jeszcze szczególiki typu plamy krwi, strzepywanie krwi z miecza, ciała wrogów zostające na miejscu nawet jak się 10 minut później z ciekawości cofasz do miejsca masakry. Momentami takie akcje odstawiałem że aż miałem ochotę sobie zwalić, szkoda że nie można nagrywać na X360tce z taką łatwością jak na PS4 bo bym już tonę filmików wgrywał na swojego youtuba. Lokacje zróżnicowane, bossowie odmienni i prawie każdy bardzo angażujący, prawie każdy ponieważ niektóre walki były strasznie gadżeciarskie, czyli schemat: odskocz, strzel z łuku, odskakuj więcej zanim znowu będziesz mógł strzelić. Na szczęście takie walki były 2 może 3, na jakieś 15. Same walki na zasadzie albo boss cie STOPI w 5 sekund, albo ty stopisz jego, ewentualnie można jeszcze zjanować zwycięstwo lecząc się przedmiotami zadając w międzyczasie na tyle obrażeń żeby go jakoś wymęczyć do 0 [ale to tylko na niższych poziomach, to nie soulsy, gdzie można przelevelować siebie z bronią i zrobić gwałt]. I to jest właśnie genialne w tej grze, jak poświęcisz te kilka minut podczas walki na nauczenie się patentu wrogów, to stają się znacznie prostsi, choć na początku wydawali się przegięci. No, za wyjątkiem pewnej pary na pewnym wulkanie, a żeby wam stara jeża urodziła. :[ Oczywiście grałem wcześniej w Sigmę 2, ale to co się w vanilla 2jce odpierdala to nie jest nawet porównywalne, aż byłem w szoku niektórych różnic, ten moment kiedy spodziewasz się spacerku po parku z kilkoma psami (Sigma 2), a tu (pipi) ci w dupę, wyskakuje 20 dopakowanych explosive kunai ninjasów, GL&HF. Na PS3 to nie powinno się nazywać Sigma tylko Inwalida Edition, nie dość że wrogów jest od cholery mniej, niektóre walki z bossami zostały uproszczone, to jeszcze zamiast krwi i mięsa mieliśmy jakieś dziwne fioletowe fontanny. Podczas grania miałem chwilami dziwne myśli [a raczej marzenia] o tym jak próbuję przejść te grę na poziomie Master Ninja, ale biorąc pod uwagę fakt że każda moja sesja z tą grą kończyła się takim widokiem w lustrze: To jednak sobie chyba daruję, Path of the Warrior, czyli normal [taaa] na razie musi wystarczyć, przejdę jeszcze z innymi broniami i może na mentora się skuszę... kiedyś, jak mi urosną jaja. xD @XM. EDIT: A właśnie, soundtrack też za(pipi)isty, choć nie jest to poziom MGR.
  14. Bansai odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Seriale
    Ooo, dzieki za info, czekam na calosc i robie sobie seans od razu 2 sezonow bo juz uja pamietam z pierwszego. Mam nadzieje ze im sie zwroci i nie bedzie cancela, bo cos chodzily plotki ze srednio oplacalny ten serial.
  15. Bansai odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    To jest 3:RE, zwyklej 3jki juz nigdy wiecej nie kupie Tak czy siak, jeszcze troche polezy bo NG2 mnie wkrecilo na maxa.
  16. Bansai odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    NG2 zamordowal moje akumulatorki, takze pora na nowe, wraz z kolejnym NG (ciezko bylo nowke w folii znalezc ;x).
  17. Bansai odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    MOON Hydrogen rozpierwiastkowal mi banie totalnie. Najlepszy kawalek z jedynki imo. Z 2jki: 47 sekunda po tym build-upie, cos wspanialego. @nobody Jak planujesz ograc 2, to tylko nie nastawiaj sie na lepsza gre od jedynki i bedzie git.
  18. Bansai odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    @b Opinie pozytywne, handling, fun etc. jak na Early A czy pre-alphe jest spoko, chetnie pogram jak wyjdzie.
  19. Bansai odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ja nie dosc ze krotkie portaszki, to odkad zaczalem grac dalej w NG2 musialem wiatrak wlaczyc bo sie przegrzewac zaczalem od tej akcji xDDD btw. Duchowy nastepca Road Rash'a Wyglada bardzo atrakcyjnie, niezla akcja w 4:05 xD
  20. Bansai odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    Ta wiem, chodzilo mi raczej o to ze ten watek otworzyl furtke na jakies inne kombinacje z czasem. Ale mam nadzieje ze beda sie trzymac z daleka takich motywow.
  21. Bansai odpowiedział(a) na MEVEK odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ninja Gaiden 1 i 2 Nawet na normalu kwalifikuja sie do tego tematu, a kwintesencja hardkorowosci to ww gry na najtrudniejszym poziomie trudnosci.
  22. Bansai odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    No nie wiem... moze w kluczowej scenie kiedy Danka i Jon beda sie mieli napierdalac wjedzie na koniu brann [a raczej na saniach ciagniety przez konia] i powie ze sa rodzina, czy cos, i w ogole bedzie milosc i cudownie i pojda bic WW, mozliwosci jest wiele z taka wiedza, dodatkowo wyszlo tez na jaw jakies mumbo jumbo z linia czasowa [na przykladzie hodora] i to tez moze odegrac jakas znaczaca role, watpie po prostu ze ten caly watek nie bedzie mial jakiegos wielkiego znaczenia w finale, za duzo uwagi mu poswiecono.
  23. Bansai odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    Gdyby 'Lord of Light' zobaczyl na swoim biurku prosbe o wskrzeszenie pierdoły co biegac nie potrafi to skislby w (pipi) i uciekl do innego serialu z beki.
  24. Bansai odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    W sumie to powinno wystarczyc aby wybrac swoja wersje:
  25. Bansai odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w Online
    Yup, goraco polecam, swego czasu na starym koncie nawet platynke wbilem, super szpil, choc pewnie sie juz mocno zestarzal.