
Treść opublikowana przez Bansai
- Overwatch
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
- Wiedźmin 3: Krew i Wino
Kurcze jakim cudem tobie odpalilo a mi, pomimo pobranego dodatku nawet menu sie nie zmienia- Wiedźmin 3: Krew i Wino
Patch sciagniety, hard reset byl robiony, wciaz dupa, teraz dodatek sciagam od nowa... drugi raz, pomimo faktu ze go nie usunalem wczesniej...- Wiedźmin 3: Krew i Wino
Dziwne... moge wszystkie dodatki sciagac od nowa, nawet DLC darmowe (pomimo faktu ze juz sa sciagniete i zainstalowane), sciagnalem dodatek krew i wino, wlaczam gre i nie mam nigdzie napisane ze jest zainstalowane, nie mam tez menu nowego, wciaz stara poza medytacji z serc z kamienia, wtf?- Wiedźmin 3: Krew i Wino
TEN NOWY HUD Zmysly wiedzminskie bez efektu rybiego oka #DOBREZMIANY- Wiedźmin 3: Krew i Wino
Ja wszedlem do PSN i recznie wzialem pobieranie. Dodatek i patch zainstalowane, ale niestety wciaz mam ekran serc z kamienia- Konsolowa Tęcza
Ta koncowka z Angelo xD- Ghost Recon: Wildlands
Future Soldier to chyba najlepszy TPS do coopa w jakiego gralem, takie akcje jakie tam mozna organizowac podczas skradania sie jakich jeszcze w zadnej innej grze nie bylo, malo ktora gra da ci satysfakcje jak 4 typa robi skoordynowany takedown na 4 wrogach a potem szybko rozprawia sie z innymi, rowniez po cichu, dla mnie gierka byla mocnym sztosem, czekam na Wildlands, ale mam nadzieje ze za bardzo formuly nie zmienia.- Doom
No ja jak robilem platyne to do niektorych sekretow musialem wziac poradnik, choc potem sie okazalo ze sekrety nie sa potrzebne do platyny, tylko znajdzki, ktore nomen omen mozna latwo znalezc jak ma sie zaktualizowana mape. Wczoraj swoja droga znowu gralismy w multi do 2ej w nocy, przez te (pipi)ana gierke sie nie wysypiam- Wiedźmin 3: Krew i Wino
Jaram sie jak liscie jesienia, ale jednak na samego Wieska 3 jaralem sie jak znicz olimpijski. Jak sobie mysle ze to bedzie ostatnia przygoda z Geraltem jakos mi tak smutno sie robi- Wiedźmin 3: Krew i Wino
nareszcie :exact: Ogolnie swietne zmiany, pora zaczac przygode...- Doom
No i w Doomie wbita Teraz tylko multiplayer i snapmap, ktorym sie swoja droga troche pobawilem i jest lepiej niz przypuszczalem, mapy od spolecznosci sa za(pipi)iste, odwzorowywanie klasycznych leveli ze starych doomow, sa tez dosc ciekawe pomysly na sama rozgrywke w tej formule np hodowanie demonow (xdd), tower defense gdzie musisz bronic punktu i demony maja na ciebie wybite czy nawet klasyczna horda etc. Polecam sprawdzic kilka mapek. Ktos sie pisze na weekend do rozdupcania randomow w multi?- Doom
- Doom
- Skradziona Playstation 4 20th
(pipi)ony demon rozkminy xD- Doom
Troszke wczoraj gralismy z Ukyem i Easyem i byla totalna dominacja randomow. Pyklem nawet montazyk, nie moge sie oderwac od tego multi. Szkoda ze w bete nie gralem bo teraz nie mam porownania, a o dziwo czytalem sporo opinii ze pazdzierz.- Skradziona Playstation 4 20th
20th Anniversary za spora sumke teraz chodzi, chyba by mnie (pipi) strzelil u mnie podczas remontu tylko bushmills z barku magicznie zniknal ale gosc sie przyznal i odkupil jak zostal przygrillowany. Sprobuj zrobic to co zasugerowal Bunny, mozesz tez sprobowac skontaktowac sie z prawnikiem czy nie ma jakiegos kruczka prawnego na tego typu sytuacje z wstrzymaniem kasy. Pomysl z infolinia tez calkiem sensowny, jesli mlody by byl na tyle glupi ze nie sprzeda a podedpnie u siebie i IP to pokaze no to sprawa zamknieta.- Uncharted 4: A Thief's End
Mnie w ogole dziwi ze Kinga przeszla przez menu glowne.- Konsolowa Tęcza
Salt and Sanctuary wyszlo juz chyba na steamie, GORACO POLECAM.- Anime godne polecania
Ostatnio wznowilem Gintame. Anime godne polecenia? GIN-TA-MA Dawno tak nie rylem ze smiechu na glos, sporadycznie ogladam komedie, sitcomy i absolutnie nic nie powoduje u mnie takiego skurczu brzucha jak Gintama, a najlepsze jest to ze to anime jest czesciowo satyrą, a czasami sa dosc powazne arce ktore epickoscia bija 90% innych chinskich bajek.- Uncharted 4: A Thief's End
Momenty kiedy Nate biega sam sa na prawde znikome, z reguly mamy jakiegos towarzysza z ktorym tam sobie zawsze gawedzimy o tym i o tamtym, niby puste gadki, ale bardzo czesto oferuja spory wglad w charakter danej postaci. Szczegolnie podobala mi sie pogawedka rozsiana po Madagascarze kiedy [nie skonczyles gry, nie otwieraj]... btw. a propos KZ3, jesli chcesz swietnego FPSa z prawilnie zrobionymi znajdzkami, to goraco polecam Dooma, wyborny gameplay, swietne replayability i fajne sekrety.- Uncharted 4: A Thief's End
Jeśli cię tak jara otwieranie skrzynek, to zagraj w Mad Maxa. Będziesz w skrzynkowym raju. Nie jara mnie, ale zawsze to jakaś namiastka gameplayu, jakaś próba zaangażowania gracza do zabawy, zamiast biernych przechadzek, niczym przejazdów kamerą w photo-mode. No i tutaj pojawia sie pewien problem, gust... kto co woli, co jest czym dla kogo... np dla Ciebie to jest namiastka gameplayu, a dla mnie z kolei takie zagrania to smierdzacy zapychacz zrodzony przez brak pomyslu na jakies sensowne wporwadznie systemu ulepszen, a damy 500 skrzynek i niech zbiera sucz srubki a potem z drewnianego luku zrobi z nich magicznie luk bloczkowy, to juz nawet w Far Cry mi sie bardziej podobal ten system bo tam faktycznie ze skor upolowanej zwierzyny robilo sie wiarygodniejsze ulepszenia. Dla mnie TR2013 to taki miszmasz ktory sam nie wie czym do konca chcial byc, jest slabym shooterem, zerowym survivalem pomimo proby uksztaltowania owego w poczatkowych scenkach, zalosna skradanka, mocno przecietna opowiesc z tragicznymi bohaterami pobocznymi (pamietam tylko grubasa, ale to i tak tylko dlatego ze kojarzyl mi sie z grubasem z LOSTow)... jedyne co tam sie wybijalo to sama wyspa i jej eksploracja, no i moze czasem jakis fajny skrypt akcji. Gralo sie nawet fajnie, ale cale doswiadczenie bylo dla mnie mocno zapominalne, poczawszy od motywacji bohaterow i skonczywszy na antagoniscie. Z kolei w takim Uncharted (skoro juz bawimy sie w porownania) wiem co kierowalo postacia glowna, pobocznymi, oraz antagonista, w kazdej czesci, mimo ze nie gralem w nie za wiele razy, to do dzis wszystko pamietam. Jesli komus faktycznie fajniej sie srubki zbieralo i czuł ze to nie jest pusty zapychacz tylko rzeczywiscie jest w tym jakis sens i ma to swoje miejsce w tym swiecie, no to nic tylko sie cieszyc, ja osobiscie rzygam takimi rozwiazaniami. No ale tak jak napisalem na samym poczatku, wszystko sie rozbija mniej wiecej o to co kto oczekuje od gry. Gdyby mi w Uncharted mieli zastapic np te "bierne przechadzki" przepelnione character developmentem jakimis skrzynkami ze srubkami to bym chyba kupil te skrzynie srubek, pojechal pod siedzibe ND i (pipi)au ich po glowie tymi srubkami.- Doom
- Doom
- Wiedźmin 3: Krew i Wino