
Treść opublikowana przez Bansai
-
Dark Souls III
Pierwszy forumkowy Fight Club uwazam za otwarty! btw. to uczucie kiedy na party siedzi 8 z(pipi)ow grajacych w Soulsy i zglebiajacy LORE
-
Dark Souls III
Jest to imo najbardziej epicki i najlepszy boss w serii Udalo sie go wczoraj polozyc ale sporo prob bylo Boss znajduje sie w dodatkowej lokacji ktora mozna calkowicie pominac:
- Dark Souls III
-
Dark Souls III
bagien to ty jeszcze nie widziales
-
Dark Souls III
NIEZŁOMNY ŁATA XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Jak im nie wstyd takie (pipi) wypuszczać.
-
Dark Souls III
@Ukyo Piekny szpagat do pulapki poszedl, dziwi mnie tylko ze typ po pierwszym przelamaniu tarczy jeszcze sie nie ogarnal ze moze po drugim hicie wypadalo by zrobic rolla a nie dalej blokowac xD
-
Dark Souls III
10 x lepsze od wyskakiwania zza kolumny! Bardzo mnie to cieszy Mam jeszcze materialu z wczoraj na drugi taki, moze sie za to wezme pozniej, no chyba ze Jerome juz zajmie miejsce montazysty w temacie, wtedy nie ma co fikac juz.
-
Dark Souls III
47h A oto moj pierwszy bardzo super duper powazny montage z PvP kiedy uzywalem czystego skilla pod R1 oraz bylem BARDZO honorowy xd
-
Dark Souls III
Absolutnie najpiekniejszy widok w calej serii Dark Souls: [spoiler z panoramy miejscowki w drugiej polowie gry]
-
Dark Souls III
Mialem dzisiaj konczyc gre, a skonczylo sie na tym ze caly dzien spedzilem na PvP - chyba z 50-60 inwazji zrobilem dla roznych covenantow w celach testowych i praktycznie zawsze wychodzilem zwycieska reka, PvP to tutaj taki troche Gank Mode, bez zasad fair play czy tez jakiegokolwiek pomyslunku - pewnie to glownie przez to ze host z reguly ma przy sobie armie pomagierow, lamusy osrane w coopie tylko biegac potrafia, pierwsze przejscie powinno zawsze byc samodzielne, no ale pomijajac te jakze bogate tereny lowieckie, to odwiedzilem tez Fight Club - gdzie sie przyzywa wrogow i wtedy jest pelna profeska, brak leczenia, szpagatu do mobkow etc. bardzo przyjemnie spedzilem tam troche czasu. Mam tyle nagranego materialu ze juz chyba dysk w ps4 zapelnilem, oto pierwszy kawalek dzisiejszych podbojow, na ktorym kislem mocno siedzac na party: Najgorsze jest to ze przed ta inwazja wrzucilem super heavy armor zeby POISE w pvp przetestowac a tu taki zwinny dżony sie trafil xD Pewnie pokleje jutro urywki "gank squadowego pvp" a potem moze osobny filmik z fight clubu bez edycji zarzuce jak juz jest serious business, jesli komus w ogole bedzie sie chcialo ogladac takie PvP
-
Dark Souls III
- Dark Souls III
Nie ma ze boli, bez zabicia jaszczura na poczatku nie powinniscie moc nawet isc dalej gdzie wasz Soulsowy HONOR ja sie pytam Zabicie jaszczura daje przedmiot ktorym sie ulepsza bronie z bossow. Jest tego troche malo na cala gre wiec kazda sztuka sie liczy.- Dark Souls III
Pogralem dzisiaj juz kilka PvP oraz troszke Jolly cooperation, szampanska zabawa jak leci na ciebie 2 wrogich npcow, 2 gigantow, 2 invaderow a ty jako jedyny przezyles Jutro chyba pierwszy montaz i... jutro prawdopodobnie juz skoncze pierwsze NG- Dark Souls III
Zapowiadaja sie chyba moje ulubione Darki, im dalej tym lepiej. Jedynie bossowie (mimo swietnego designu) nie sprawiaja zbyt duzego wyzwania, co z kolei jest dziwne kiedy idziesz do bossa a tam zwykly przeciwnik lub elitarny mini-bossik moze z ciebie miazge w 5 sekund zrobic. Od soboty, jak zwierze jakies #piatek- Final Fantasy XV
Grzybiarz wreszcie spod kamienia postanowil wyjsc xD Gra bedzie stricte pod singla, o aspektach multi na razie nic nie mowili wiec pewnie nic nie bedzie.- Dark Souls III
Warto z nimi zadrzec Ogolnie nie ma wroga poki co z ktorym sobie nie masz prawa poradzic idac normalnie przez gre, nawet jesli ma czerwone oczy.- Dark Souls III
No ja do Jaszczury poszedłem 5 minut po włączeniu gry więc zanim złapałem rytm to szybko zobaczyłem 2 razy napis YOU DIED. Co do twojego gdybania to nie - wciąż gonimy za małymi jaszczurkami.- Dark Souls III
Dobra! Pograłem już wczoraj całkiem konkretnie [na liczniku ponad 10h] więc myślę że można już coś skrobnąć. Bez spoilerów. Zacznę może od tego że gra wciąż łapie za jaja i nie puszcza, nie czuć tu żadnego znużenia czy "efektu kolejnego sequela", siadasz i grasz zapominając o świecie zewnętrznym. Graficznie są to zdecydowanie najlepsze Soulsy, jest to mniej więcej poziom Bloodborne z podbitym anti-aliasingiem oraz lepszym modelem postaci, z samym Bloodbornem ciężko mi to jednak bezpośrednio porównać, bo to trochę inne klimaty mimo wszystko. Co chwilę się zatrzymywałem i wyciągałem lornetkę aby podziwiać krajobraz czy też różne lokacje z góry, a skoro już jestem przy miejscówkach, no to wypada napisać że ich design jest absolutnie fenomenalny, nie chcę wam tutaj opisywać nic, bo to trzeba zobaczyć na własne oczy i powiedzieć sobie pod nosem "wow" - mogę tylko obiecać że póki co, wszędzie gdzie wszedłem nic się nie powtarzało, co miejscówka, to nowe widoczki, inny styl, a najlepsze jest to, że przejście do tak zróżnicowanych lokacji jest płynne i wcale nie wydaję się sztuczne, uczucie to potęguje fakt, że wcześniej stojąc na jakimś wzniesieniu wszystko mogłeś zobaczyć i wiesz, że to faktycznie ma miejsce w tym świecie. Sama gra na konsoli PS4 jest bardzo płynna [nie jest to 60 fps, ale płynne 30 w zupełności zadowala], zacząłem grać z patchem 1.03 i żadnych drastycznych spadków klatek nie uświadczyłem [a jestem na to dość uczulony] - niedawno na filmiku widziałem jak tragicznie komuś chodziła pewna lokacja [prawie tak źle jak Blighttown], wczoraj w niej byłem i spadki były minimalne, 2-3 klatki przez jakieś 2-3 sekundy, głównie przy wchodzeniu do ów lokacji, a nie podczas samego zwiedzania, na pewno nic nie spadało poniżej 25 żeby było czuć wyraźnie jak rwie animacja, więc prawdopodobnie w łatce 1.03 to poprawili. Tym samym mogę napisać że wg mnie, są to zdecydowanie najpłynniejsze Soulsy na konsolach od Sony. Jeśli chodzi o grywalność, no to są to stare dobre Soulsy, tutaj się już chyba nie da nic usprawnić, postać jest responsywna jak diabli, walka została wzbogacona o "Weapon Arts'y" ale ogólnie bez większej rewolucji, jednak ta, zdecydowanie nie jest tutaj potrzeba, bo całość wciąż jest cholernie przyjemna i wciąż oferuje wyzwanie, a skoro już przy wyzwaniu, no to muszę napisać że łatwo nie jest, nawet dla kogoś kto przebrnął [a niektóre wymaksował] przez wszystkie Soulsy i Souls-like gry. Wczoraj nawet zdarzyło mi się już raz zdenerwować jak wróg wytarł mną podłogę po ciężkiej przeprawie przez pewne BARDZO upierdliwe miejsce. Za sobą mam już 3 bossów i tutaj póki co bez większego wyzwania, podejrzewam ze potem będzie ciężej, ale początkowo bez szału. jedynie do drugiego podchodziłem 3 razy, bossowie nr 1 i 3 polegli za pierwszym podejściem. O dziwo "elitarni" [mini-bossowie?] przeciwnicy na mapie momentami sprawiali większe kłopoty, co też jest sporym zaskoczeniem, ginie się częściej idąc do bossa, niż na samym bossie [ale tak jak mówię, wszystko może się prędko zmienić]. Sami wrogowie z kolei są cholernie agresywni, naprawdę, są sytuacje gdzie non stop jesteśmy pod naporem ich ataków i może dojść do sytuacji gdzie czystą siłą przebiją się przez naszą obronę i szybko zobaczymy napis "YOU DIED". Potyczki są też trochę bardziej dynamiczne niż w poprzednich Soulsach, wciąż trochę wolniejsze tempo niż w Bloodborne, ale na pewno jest szybciej w porównaniu do poprzednich części z serii. Z reguły w Soulsach preferuję grę Dex-buildem, najlepiej 2 bronie w łapach i do boju, ale w tym przypadku postanowiłem spróbować str builda, z ewentualną opcją przeróbki na quality w zależności od fajnych broni [jest respec!] - więc pierwszy raz zamiast polegać na unikach, staram się polegać na tarczy, i póki co jest bardzo przyjemnie, ba, biorąc pod uwagę bardzo agresywny i nieprzewidywalny moveset wrogów, cieszę się że na spokojnie za tarczą nauczę się ich sztuczek i na kolejnej postaci spróbuję dopiero zrobić dex builda pod uniki. Nasz hub centralny jest znakomity, możemy do niego sprowadzić sporo NPCów, z niektórymi wiążą się questy poboczne, oraz czujemy się tam dość "bezpiecznie" - protip - jest kilka sekretów które pozwolą nam zdobyć fajne itemy. Online niestety nie przetestowałem bo serwery wczoraj nie działały, zobaczymy, może dzisiaj coś ruszy. Suma summarum, gra jest znakomita, obowiązkowy zakup dla fanów Souls-like a i nowi gracze mogą też spróbować swoich sił, choć ostrzegam, łatwo nie będzie. A na koniec mały bonus, jak to w Soulach, zawsze w samoczuku dostaniesz wroga którego ciężko jest pokonać, zawsze za punkt honoru sobie brałem pokonywanie tychże wrogów [Vanguard w DeS, Asylum ze zniszczoną bronią w DkS czy choćby wilk na same pięści w BB] i tym razem nie było inaczej! Oto mój pierwszy klip w DkS3 podczas "trudnej" walki w samouczku (udało się za trzecim podejściem - sporo panic rolli było, ale tak to jest jak się dawno nie grało i jeszcze nie ma rytmu):- Dark Souls III
Rano mi sie sciagal od razu 1.03- Dark Souls III
Relacja bedzie poznym wieczorem albo o 6ej rano jak skoncze grac, ewentualnie o 14ej jutro jak wstane, nie wiem, ale obiecuje ze bedzie, teraz bede kolacje jadl, stream odpale za jakies 30 minut ponownie moze, jestem juz po yyy... 3cim bossie chyba. Nic to nie da, Tomek z G4Y zamawia gry z zagranicznego zrodla i embargo sklepu nie obowiazuje.- DC Cinematic Universe
Dla samego gacka warto bylo obejrzec ten chaos, mialem olbrzymie obawy o Batflecka [Daredevil anyone?] a okazalo sie ze swietnie mu to wyszlo, jesli Affleck ma nakrecic jakis osobny film o gacku i bedzie gral role glowna, to chetnie przejde sie do kina. Cala reszta z kolei [oprocz efektow]... meh, a Luthor to jakas nieudana wersja Jokera chyba, nie wiem co to mialo byc... nie wiem tez do konca jaka byla jego motywacja? Moja ocena: =/10- Dark Souls III
kwiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiik Chyba ich pogielo xD gdyby nie to ze wlasnie skonczyl sie instalowac patch juz bym latal po stronach i czytal te popekane dupy ludzi ktorzy sie na remaster nastawiali- Zakupy growe!
Lokalnie, duze sieciowki chyba nie sprzedaja jeszcze.- Zakupy growe!
Praise the fuckin' Sun! Ale bedzie grane w weekend.- Tom Clancy's The Division
lol, przeciez to bedzie gank totalny nie mowiac juz o tym co beda rogale wyprawiac - Dark Souls III