-
Postów
7 125 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
81
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Bansai
-
Jak jestescie glodni Soulsow to zagrajcie sobie w absolutnie mistrzowskie Salt and Sanctuary, nie grajcie w zadne Darki czy BB bo jeszcze sie przejecie soulsami przed premiera 3jki.
-
Ja mam juz 22h na liczniku i powoli zblizam sie do konca, ale na szczescie gra ma kilka endingow i NG+ ze zmianami, takze zabawa jest jeszcze daleka od konca
-
@Luqat To by wymagalo uzycia szarch komorek. Osobiscie tez ogladam na biezaco, nie jest to moze breaking bad czy the wire, ale klimat mi lezy i postacie mi sie podobaja, takze pewnie bede z serialem do konca, co niestety moze szybko nastapic przez ten spadek widzow.
-
Calkiem spoko, na pewno obejrze calosc do obiadku, bo te 10 minut to bardzo optymalny czas, osobicie bardziej jestem ciekaw tego filmu, wbrew wielu opiniom mi tam Advent Children sie podobal i chetnie zobacze kolejnego FFa CGI.
-
Za duzo nie napisze bo sie z nim nie meczylem, z tego co teraz patrze to zabil mnie 3 razy, z czego 2 razy glupio spadlem w przepasc:
-
Siedziec do 5ej rano na party z 4 innymi pijakami i grac w indyka, to juz chyba znak ze giereczka uzaleznia mocno Moj wczesniejszy post to byla taka wstepna opinia ale podtrzymuje kazde slowo, gra ciagle zaskakuje, otwiera nowe mozliwosci i nic a nic nie nuzy, top 3 indorow ever dla mnie, tytul zdecydowanie jest wart swej ceny (a nawet i wiecej bym dal). Obok serii Soulsborne chyba jedyna gra na tej generacji gdzie czlowiek autentycznie sie cieszy ze pokonal bossa ktory wczesniej wycieral nim podloge...
-
Masz, minutowy montazyk na oslode: Co prawda moglbym zrobic mini montazyk z wrogami na moim levelu ktorzy sa z 5x wieksi ode mnie i pokazac jak gra moze momentami dac w kosc, ale uznalem ze faceroll w pierwszych lokacjach bedzie ciekawszym materialem do zaprezentowania JATKI jaką mozna odjaniepawlac w tej grze A co do brzydkich jutuberow, z reguly takie materialy slucham majac je w tle robiac cos innego na kompie, polecam takie rozwiazanie.
-
Pilot Rush Hour nawet nawet, momentami Carter za bardzo swiruje i przez to wypada sztucznie, ale ogolnie nawet milo spedzilem czas, czekam na drugi odcinek i wtedy sie oceni czy ogladam dalej.
-
http://img-9gag-fun.9cache.com/photo/aW6R8Z4_460sv.mp4 XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
-
Ciesze sie ze jednak sie skusiles, mam nadzieje ze choc troche przyczynilem sie do tej decyzji @Ukyo Niekoniecznie, po kilku godzinkach pierwsze tereny juz mam wryte w glowe razem ze skrotami - sytuacja jak w soulsach, chwile pobiegasz i juz pamietasz.
-
Nic nie farmiłem żeby dungeony otworzyć do platynki Wszystko albo miałem już gotowe (dość skrupulatnie zwiedzałem lochy), albo miałem po 5 miutach przerabiania itemów przy stole łowieckim za pomocą artefaktów (np haze extractor).
-
Graficznie względem pierwszego dema na pewno na plus, jednak działa tak samo kijowo jak i demo, muszą to poprawić. Jeśli chodzi zaś o system walki, to nie jestem pewien czy mi się podoba ta zmiana. Wcześniej można było płynnie kontrować każdego wroga, tutaj czegoś takiego nie ma, a jak pojawia ci się opcja kontry, to masz wielki napis :square: przez 5 sekund, gdzie wcześniej na kontrę naprawdę trzeba było pracować. Np walka z Behemothem: https://youtu.be/LkFwlebfm1Q?t=14m9s- na to parry miałem dosłownie ułamek sekundy (a z samym Behemothem walczyłem jakieś 25 minut więc na zakończenie walki taka akcja dała mi OGROMNĄ satysfakcję) gdzie w tym demie z Iron Giantem dali mi niemalże sygnalizacje świetlną kiedy mam co wcisnąć. Usunęli też rożne kombosy w zależności od kierunku trzymania gałki, nie wiem czemu... Fajnie jednak że całość miała ten Finalowy klimat, jeśli mi porżną walkę na kawałki żeby masy mogły mashować atak, to chociaż klimatem się nacieszę.
-
Wkładasz na głowę hełm, maskę, szmatę czy cokolwiek i problem z głowy Możesz nawet włosami zakryć pół twarzy, a brodą drugie pół
-
W temacie Salt and Sanctuary strzeliłem krótką opinie - napiszę wam jeszcze dodatkowo tutaj, że jak macie PS4 i lubicie Soulsy lub syte side-scrollery, to po prostu nie możecie przegapić tej gry. U mnie tytuł ten szybko się pnie na szczyt rankingu side-scrollerow. Oby sprzedało się świetnie, bo już wiem że chcę więcej.
-
Wczoraj pograłem kilka solidnych godzin i jestem wniebowzięty tą giereczką. Są to autentycznie Soulsy w 2D, na początku wita nas bliźniaczo podobny kreator postaci [dość obszerny!] a potem darz bór i jedziemy z tym koksem. Zacznę może od tego ze sterowanie jest ciasne jak marzenie Yakubka, nasza postać jest piekielnie responsywna, system walki to sztos jakich mało w indorach, oprócz typowych kombinacji ataku jak w Soulsach, dodatkowo mamy do dyspozycji dość prosty system combosów [np light - light - heavy follow up - jest tego troszkę więcej] który trochę odbiega od mechaniki w Soulsach, ale w 2D przy takim sterowaniu, sprawdza się wybornie - można tutaj takie tańce śmierci odjaniepawlać że klękajcie narody, oczywiście jak poczujesz się zbyt pewnie to ciebie będą szufelka z podłogi zbierać. Klimat jest świetny - mroczny i brutalny, w jego budowie na pewno pomagają smaczki typu krew ostająca się na broni po atakach, lub sama krew tryskająca na całe pomieszczenie po atakowaniu wrogów - tak jest, krew ląduje na tekstury i tam zostaje, wygląda to fenomenalnie. To uczucie kiedy robisz komuś parry i riposte [tak, to też tutaj jest] a potem jego wnętrze możesz oglądać na ścianach/podłodze/konarach drzew/krzakach etc. to czysta Asortyment broni jest dość pokaźny: włócznie, halabardy, tarcze, sztylety, miecze, greatswordy, magiczne bzdety - fajny jest też motyw że na każdą broń możesz nałożyć "charm" czyli wizualny upgrade który potem zwisa z jej rękojeści. Podobnie jest oczywiście ze zbrojami, każda inna i każda zmienia nasz wygląd, można się nawet ubrać jak Hunter z Bloodborne'a. Sami wrogowie są wymagający, na początku ginąłem jak szmata i traciłem sól w kilogramach, jednak jak już ogarnąłem system i zacząłem w końcu się mścić na moich oprawcach, to co chwile miałem uchachany ryj jak pokonałem kogoś kto mną wycierał wcześniej podłogę - kto był na party pewnie mógłby potwierdzić te euforie w moim glosie. Towarzysz Ukyo słuchał jak gram i po 10 minutach sam kupił i chyba też mu podeszło. Na koniec krótki filmik [jak jeszcze lamiłem i trochę drewno odstawiałem] pokazujący parowanie wrogów i nawet strzał!
-
GRA, JEST, ZA-JE-BI-STA - jak sie wyśpie to zarzuce solidna opinie w temacie, na chwile obecna szykuje sie moj ulubiony indyk ever, prawdopodobnie zdetronizuje Hotline Miami 1 jak utrzyma te za(pipi)istosc do konca.
-
Gamespot pieknie zaoral twoje plany Hendrix Dobre info z tym demkiem, chetnie sprawdze i porownam bezposrednio z pierwszym demem ktore znam na pamiec.
-
Skonczylem na Wii U i goraco polecam, sam na pewno przejde ponownie na PS4, juz 2 razy mialem kupowac jak byla na przecenie ale sie powstrzymywalem "w koncu gralem juz w to" a tu prosze, taka niespodzianka, ps plus jak najbardziej na plus [hehe... he] w tym miesiacu.
-
Tylko radomskie kurosanty
-
Dzisiaj zaczne ciupac w Salta wiec ocenie pozniej jak wypada na tle innych ktore ogralem [kłakamejle oraz ori].
-
Ciekawe co z tego wyjdzie:
-
Odcinek swietny, ale to CGI podczas walki to gruba padaka byla. Fajnie za to bylo znowu zobaczyc...
-
Widze ze Jerome szykuje swojego nastepce Ja osobiscie nie lubie sie chowac przed bossami i uzywac tekstur do blokowania ich atakow, z reguly jak walcze to robie to uzywajac unikow i stojac bestii przed ryjem, latwo sie wtedy mozna nauczyc ich movesetu i miec w przyszlych przejsciach latwiej. Na poczatku probuj Wredny kontrowac bestie pistoletem i robic jej viscerala, ma kilka dosc latwych do skontrowania atakow.