Ja fabule przeszedlem glownie z nozem i pistolecikiem ktorego uzywalem w sytuacjach kiedy juz mi sie nie chcialo skradac lub robilem rusha na S rank do platyny. W ekstremalnych przypadkach uzywalem jeszcze miny emp na pojazdy coby je fultonem potraktowac. Czy to znaczy ze MGS guwno bo dali mi tyle sprzetu ktorego w ogole nie uzywalem?
NIE, sa ludzie ktorzy moga chciec yebnac sobie granatnik pod kalacha i isc full rambo i... maja taka opcje. Wiec nie rozumiem tego placzu, o ile jestem w stanie zrozumiec ze komus gra nie podpasowala pod wzgledem fabularnym czy gameplayowym, tak (pipi)a marudzenie na sprzet jaki nam daja do dyspozycji jest po prostu arcy smieszne
To ze dla kogos cos jest bezuzyteczne, nie znaczy ze dla innych moze byc, przykladowo, ani razu nie uzylem C4 zeby cos zrobic [poza jedna misja gdzie jest to wymagane] ale na YT widzialem typka co wyczyscil oboz podkladajac C4 pod kluczowe beczki czy nawet na plecy straznikow, odsunal sie i trollface, kazdy ma inny styl gry, inna preferowana bron czy metode na cos i dzieki temu ze arsenal jest tak obszerny, jest wieksza szansa ze kazdy znajdzie cos dla siebie.
A to ze karabin X jest gorszy od karabinu Y to... ojej, ch*j mnie to obchodzi, jesli bardziej pod pacha wonsza podoba mi sie mrs na 1 lvlu, to tego bede uzywal, to nie jest gra RPG gdzie troche nizszy pasek DMG robi jakas kolosalna roznice.