Skonczylem demo wiec pora na jakas opinie. Tak, do dema na pewno wroce, pewnie jeszcze nawet dzisiaj i tak, na pewno spedze z nim wiecej czasu niz z Orderem.
Graficznie bardzo mi sie podoba, mocno czuc tutaj jakas inna rozdzialke niz 1080p (na ps4 gram), miejscami aliasing jest okropny i niektore tekstury sa bardzo rozpackane, ogolem jednak demo prezentuje bardzo wysoki poziom pod tym wzgledem wiec podejrzewam ze bedzie niezle jak dostaniemy gotowy produkt.
Postacie nawet spoko kazdy ma inny charakter i jakas swoja role w walce wiec nie ma tak ze ten czy ten jest bezuzyteczny, skoro juz przy walce, no to zacznijmy moze od tego ze mi sie podoba, mozna sobie ustawiac kolejnosc lub akcje podczas ktorych jakie bronie nam sie "materializuja" przed atakiem, system bardzo wporzadku i dziala wysmienicie, jednak caly ten koncept srednio mi sie podoba, wole tradycyjne podejscie, stal w reku podczas walki i do boju (moglbym przyjac materializacje przed walka, to akurat wyglada fajnie) a nie chodzenie z golymi piesciami. Walka glownie polega na tym zeby klepac kwadrat, no tego nie obejdziesz, trojkatem jest umiejetnosc specjalnia, a X to warp, obie rzeczy bardzo przydatne ale uzyjemy ich srednio raz na 100 klepniec w kwadrat jako ze mana spala sie w zastraszajacym tempie. Ale tak jak mowie, udalo im sie to jakos zrobic ze calosc jest bardzo przyjemna, trzeba zagrac, ciezko to opisac
Pod koniec dema odblokowujemy jakis ancient sword ktory wlacza nam tryb gdzie wszystkie nasze bronie w tej magicznej przestrzeni pojawiaja sie i atakuja razem z nami, sa slabo widoczne, ale widoczne, wtedy noctis robi teleporty od przeciwnika do przeciwnika i ich gwalci, taki limit mode. Jest tez oczywiscie Ramuh, kto ogladal streama wie co ten s(pipi)iel wyprawia na ekranie Ale watpie ze YT czy Twitch oddadza te przepiekne efekty czasteczkowe jakie mi sie sypaly po ekranie jak (pipi)nal atomowke, TO TRZEBA ZOBACZYC. Dziwi mnie tylko ze sposob jego przyzywania to koniecznosc bycia w stanie smierci. A skoro przy tym no to ten motyw z 0 hp wcale nie jest taki zly, na 25+ levelu bodajze dalej byly moment gdzie mnie zasypywali wrogowie i szybko zaliczalem zgona, bez tego patentu gra byla by bardzo frustrujaca gdyby nie dali nam opcji wypicia czegos czy otrzymania pomocy od npc zanim game over sie pojawi, niby ulatwienie, ALE za to walka jest znacznie bardziej wymagajaca niz w takim guwnie jak XIII-123.
Teren po ktorym biegamy jest dosc duzy, choc wydaje sie na mapce maly, jednak za duzo tam pustych przestrzeni oraz za malo zroznicowanych potworkow, 2-3 rodzaje i tyle, czasem zrobia nam desant z powietrza zombiaki imperium, fajnie to wyglada, choc jak walczylem wczoraj z behemotem to podlecieli i po chwili olali sprawe i nie zeskoczyli tylko odfruneli
Smuci brak skrzynek, tylko jakies hologramy pokazujace ze tu przedmiot lezy. Na minus tak jak wczoraj pisalem chaotyczna walka, czasem jest tak wielu wrogow ze kamera nie nadaza, a lock-on moze w 30% przypadkow sam lata za naszym celem, dziwi mnie tez zachowanie niektorych potworow, biegaja w kolko i nie da sie im nic zrobic skillem lub zwyklym atakiem bo za szybkie sa.
All in all, bardzo mi sie podoba, po tylu latach na pewno moglo byc lepiej, ale jest zayebiscie tak czy siak, poki co mnie kupili. Jakby byly jakies pytania to walcie.